- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2013, 01:08
24 marca 2013, 20:29
ja stosuję ją drugi raz i faktycznie wolniej działa ale działa !
26 marca 2013, 11:16
27 kwietnia 2013, 08:24
7 maja 2013, 19:49
8 maja 2013, 13:44
8 maja 2013, 15:51
hej:) ja za pierwszym podejściem zrzuciłam 35kg:) zeszłam z wagi 108 na 73 w ciągu 7 miesięcy, potem przerwałam dietę, ale pilnowałam się z jedzeniem i starałam sie być aktywna fizycznie. ostatnio miałam trochę stresów w pracy i zaczęłam zajadać. do tego wypady do znajomych, imprezki, alko. no i ważę już 79kg. nie chcę stracić tego, na co tak długo pracowałam i kosztowało mnie wiele wyrzeczeń, dlatego zaczynam od nowa. te 6kg to nie jest jakoś widoczne, ale po niektórych ciuchach czuję już zmiany, poza tym chyba najgorzej mi poszło w brzuch i boczki, strasznie mnie uwiera jak siedzę :P trza coś z tym zrobić. także dieta i sport ;)
Edytowany przez afusiaa 8 maja 2013, 15:52
8 maja 2013, 18:54
Podpinam się do Was i witam, bo jestem nowa na forum ;)
Moje przygody z dietami zaczęły się w I liceum - w ciągu 1,5 miesiąca poleciało 8 kg (zaczynałam od 71 kg przy 168 cm). A wyglądało to tak, że najpierw zaczęłam z kopenhaską - podczas której poleciało 4, ale 2 wróciło w ciągu kolejnego tygodnia, bo byłam zielona w temacie i nie wiedziałam za bardzo czego się chwycić po jej zakończeniu ;) Potem niespełna miesiąc byłam na south beach i poszło kolejne 6. W tym czasie wyprowadzałam się do internatu i musiałam przeskoczyć na stołówkowe jedzenie - więc przerwałam dietę, a zaczęłam uważać na kalorie - w ciągu kolejnych miesięcy nic nie schudłam, ale i nie przytyłam. Przynajmniej nie przez dietę, bo robiłam wtedy a6w, dochodząc do 37 dnia, więc brzuch wyglądał bardzo dobrze. Następnie zaczęłam dukana, trwało to może z 2 tygodnie - straciłam kolejne 5 kg i dałam sobie spokój z końcową wagą 58.
Od tego czasu minęło już 6 lat, kompletnej beztrostki jeśli o żywienie i aktywność chodzi. Efekt jest taki, że dobiłam do 76 (nie tyłam gwałtownie, wszystko rozłożyło się na te lata). A od dziś wystartowałam z dukanem ponownie ;) Zobaczymy jak to się skończy - jak widać za pierwszym razem moje ciało reagowało bardzo dobrze i w świetnym tempie traciłam kilogramy. Oby teraz nie było dużo gorzej ;)
28 maja 2013, 19:55
29 maja 2013, 22:16