Temat: DUKAN od 25.02. do 25.06 ZAPRASZAM CHĘTNYCH

Witajcie!

Od jutra zaczynam dietę Dukana :) Zapraszam chętnych :) Kto zaczyna ze mną? :) Zobaczymy ile uda nam się zrzucic do 25 czerwca! I czy w koncu wyjde w tych szortach :D

Witam!Czy moge sie dolaczyc do Was kobietki?Zaczelam  dukanowac od dzis.Jeszcze sie w nic nie zaopatrzylam ale zaraz jade cos poszukac w sklepach.Narazie zjadlam tylko pieczone filety z  kurczaczka.Moja dieta bedzie troszka trudniejsza,poniewaz 3 dni temu rzucilam palenie:)czuje sie z tym swietnie,taka wolna!!! ale strasznie ciagnie mnie do jedzenia, dlatego zdecydowalam sie na diete.
Kochane zanim sie zaczne tu z wami dzielic informacjami,efektami itd.Chcialabym sobie ustawic swoja wage wyjsciowa i porządaną.Chodzi mi o taki licznik jak macie w swoich postach.Jak to zrobic ?Bede wdzieczna za informacje:)
juz doszlam do tego sama:)
Twój Strażnik wagi
Dalaczam sie dziewczyny! :) Diete Dukana rozpoczelam 24 lutego i obecnie jestem na II fazie :) Jak narazie idzie nie najgorzej i mam nadzieje, ze tak pozostanie do konca! Robie 5/5 a wy jak? 
Dziś mija tydzień po rozpoczęciu diety, czuję się lżej:) Rozpoczęłam drugą fazę, zbawienna dla mnie jest kapusta kiszona na niej, dodatkowo mnie oczyszcza. A mam się z czego oczyszczać... Myślę, że co do podziału 2/2, 5/5 to będę się słuchać swojego ciała i jego zachcianek.. Czyli trochę modyfikacji. Mogę schudnąć wolniej, ale zdrowiej przecież:)

Dukan pomógł mi w zerwaniu z moim nałogiem picia małej ilości wody - teraz piję 3 litry wody dziennie z czego jestem dumna:)
Pasek wagi

991zaneta napisał(a):

Dziś mija tydzień po rozpoczęciu diety, czuję się lżej:) Rozpoczęłam drugą fazę, zbawienna dla mnie jest kapusta kiszona na niej, dodatkowo mnie oczyszcza. A mam się z czego oczyszczać... Myślę, że co do podziału 2/2, 5/5 to będę się słuchać swojego ciała i jego zachcianek.. Czyli trochę modyfikacji. Mogę schudnąć wolniej, ale zdrowiej przecież:)Dukan pomógł mi w zerwaniu z moim nałogiem picia małej ilości wody - teraz piję 3 litry wody dziennie z czego jestem dumna:)

Zaneta, dokladnie tak jak Ty mialam problem z piciem nie wystarczajacej ilosci wody, ale na Dukanie spijam cale hektolitry haha ;P Skora na twarzy mi sie poprawila, chyba przez to, ze w koncu zaczelam ja nawilzac od srodka :) no i metabolizm oczywiscie... ;P
Pozdrawiam i zycze udanej niedzieli! teraz niestety lece do pracy buuuuuuu
Sisyw, to się cieszę, że na Ciebie też działa dobrze Dukan na picie wody:):) Ja po prostu nie przełknę cycka kurczaka albo co gorsza chlebka dukanowskiego bez popicia dużą ilością wody, mimo, że lubię takie jedzonko, ale dla mnie jest bardzo suche! Między posiłkami też mi się ciągle chce pić, cóż, widocznie takie właściwości białek:) Mam zamiar wynieść ten nawyk już na zawsze.

No i dziś mija pełen tydzień na dukanie. Podnieśli mi cenę makreli w sklepie, niech to;) Przeszłam wzdłuż całego dłuugiego regału ze słodyczami, brałam je do ręki.. najadałam się oczami, ale - nic nie kupiłam:) Walczę dalej:)
Pasek wagi
Dziewczyny od rozpoczęcia naszej diety mija drugi tydzień. Jak Wasze efekty? Ja jestem nieco rozczarowana. Po włączeniu warzyw  waga poszła w górę, później w dół. I dzisiaj mam 80,2 kg, czyli o 0,1 dkg mniej niż po fazie uderzeniowej. W takim tempie nie osiągnę 75 kg do 21 kwietnia:/

Witam ;)

I ja chcialabym dolaczyc do Waszego grona :)

Przez ostatni tydzien duzo czytalam o tej diecie i zaopatrywalam sie w produkty, dzis pierwszy dzien za mna. Nie jest zle ;) Mam tylko nadzieje, ze wytrwam...dlatego tu jestem ;)

Niestety pech chcial ze akurat dzis zalozono mi szyne na skrecona kostke i nie bardzo bede miala jak kontrolowac wage...

Hehehe a to prosiaki no! Jak to podniesli Ci cene makreli?! ;P Przeciez tak nie mozna, no ludzie.... hehehe ;P Jak tu zyc bez makreli bedac na dukanie? ;P Sama wsuwam jakies 2 puszki dziennie :D Taka fajna tu moge kupic w tesco w sosie wlasnym, bo na tunczyka to juz patrzec nie moge... bleeee ;)


pako89 napisał(a):

Dziewczyny od rozpoczęcia naszej diety mija drugi tydzień. Jak Wasze efekty? Ja jestem nieco rozczarowana. Po włączeniu warzyw  waga poszła w górę, później w dół. I dzisiaj mam 80,2 kg, czyli o 0,1 dkg mniej niż po fazie uderzeniowej. W takim tempie nie osiągnę 75 kg do 21 kwietnia:/

Melduje, ze w przeciagu 2ch tygodni na dukanie udalo mi sie zrzucic 3.4 kg. Waga spada opornie jak widzicie (szczegolnie na p+w), ale nie poddaje sie co to to nie! Dzis mialam ostatni dzien bialkowy i od jutra znowu mieszana z warzywami, wiec nie licze na duze spadki ;P Szczegolnie, ze @ ma mnie rowniez nawiedzic na dniach.. No ale pozyjemy zobaczymy :)

Kashirka witaj w gronie :) Zycze powodzenia! Pierwsze dni nie naleza do najlatwiejszych, ale dasz rade! 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.