- Dołączył: 2009-04-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1145
24 lipca 2010, 14:52
Cześć Dziewczyny,
dzisiaj zaczęłam pierwszy dzień fazy uderzeniowej. Jak ta dieta działa na Was? Ładnie chudniecie? Jakieś niemiłe skutki uboczne( chodzi o te opisywane, brzydki zapach z ust, zatwardzenia) Jesteście/bywałyście głodne?
Przepraszam, że tyle tych pytań, ale milion tu wątków i ciężko wyłuskać odpowiedzi na to co nurtuje mnie najbardziej:)
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2008-07-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2172
2 sierpnia 2010, 19:34
Bibi2505 na pewno coś spadnie, ale nie już tak spektakularnie jak na uderzeniówce:( nie zniechęcaj się. stosowałam wiele diet (1000 kcal, MŻ, Smacznie Dopasowaną) i białkowa odpowiada mi najbardziej. pukam się w czółko jak sobie przypomnę o moich wyobrażeniach o tej diecie- sądziłam, że jest to totalna głodówka:)
- Dołączył: 2008-03-09
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 36
2 sierpnia 2010, 19:51
a ile tak w drugiej fazie mnie jwiecej spada kilogramów? ;) Jak to u Was było/jest ?
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
2 sierpnia 2010, 20:08
spójrz w mój pasek,na dukanie jestem od 19 kwietnia,.....
w I fazie(7 dni)schudłam 4 kg....reszta to II
- Dołączył: 2008-07-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2172
2 sierpnia 2010, 21:29
ja na drugiej fazie (dzisiaj 10 dzien) schudlam 1kg.
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
2 sierpnia 2010, 21:50
różnie bywa...jednego tygodnia schudniesz 1 kg,drugiego 1,5,jeszcze innego wcale....
czy to znaczy aby się poddać????
Wkurzający jest zastój wagi,ale spójrz na Madzię..jeszcze niedawno płakała,że coby nie robiła waga pokazuje 90 kg...sama to czytałam niedawno...
nie wkurzyła się,nie rzuciła,tylko trwała....
i dzisiaj pisze,że waga 88 kg....no i warto czekać????
nawet jak masz zastój miesiąc,w końcu ruszy,nie ma innej opcji....
- Dołączył: 2008-03-09
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 36
2 sierpnia 2010, 22:09
dietka sama w sobie nie jest zła nie chodze głodna ani nic.. tylko boli mnie ze nie moge zjesc owocow a czasem jakiejs czekoladki:)) tak jak robi to moja rodzinka.. ale wytrzymam... dam rade!
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
2 sierpnia 2010, 23:03
oj mnie też rusza brak owoców.. no ale damy rade ;)
- Dołączył: 2008-03-09
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 36
3 sierpnia 2010, 11:13
Jak to każdy kilogram cieszy:) jeden dzień waga stała w miejscu kolejny dzień i 1 kg mniej:) Razem na pewno damy rade:):)
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
3 sierpnia 2010, 12:22
zrobiłam dziś na śniadanie otrębowe placki musztardowe, w zasadzie jeden placek ;) i wyszedł całkiem całkiem ;)
3 sierpnia 2010, 12:31
Dziewczyny, waga ruszyła :) Spadło mi od wczoraj 0,6 kg, po 5 dniach przestoju :) Jestem lżejsza i szczęśliwa, mam motywację do dalszego działania, a to wszystko dzięki Waszym słowom otuchy! :) Dziś i jutro tylko P, więc pewnie ruszy jak z kopyta :)))