Temat: Dukan od jutra!

Ja dziś zrobiłam ptasie mleczko, bo miałam takie parcie na słodkie przez @, że szok normalnie ;). Wyszło pychaa, ale żeby się od razu na I fazie nie objadać, to zostawiłam trochę na jutro 

Kittin- z jakiego przepisu??

Desperatka75 mi galaretka wyszła super z syropu owocowego i żelatyny :)
w lidlu jest syrop na słodzikach ale myślę że nawet taki zwykły w małej ilości + trochę słodzika
nie był by wielką zbrodnią przeciw diecie :)

AAAaaaa....z syropku  ;-)......ja moja z herbatek wywaliłam do kosza ;-)

Hej :). U mnie dzisiaj kolejne dekagramy w dół . Zaraz zaktualizuję pasek. Aż mnie to dziwi, bo zbliża mi się @, myślałam, że waga będzie stała w miejscu, a tu proszę, powoli, ale coś się rusza w dół. Ptasie mleczko robiłam z przepisu znalezionego u mada23 http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/29559/range_id/2010-05  Trzeba trochę suwakiem w dół zjechać. Nie doczytałam ile trzeba żelatyny, więc wsypałam trochę za mało, bo się nie dało pokroić, ale i tak wyszło świetnie i jem prosto z pojemnika. Tam jest jeszcze przepis na galaretkę z coli zero. Tylko ja się jakoś boję pić colę, nawet zero czy light na tej diecie, bo ostatnio to zwykła coca-cola przyczyniła się do mojej wagi 

No pięknie a u mnie prawie waga stoi jakieś 10dag mniej jest raczej nie zauważalne, ale może po @ będzie lepiej.
Co do coli to fakt zwykła to zabójstwo ma ok 30g cukru na szklankę, ale light można pić bezkarnie. Dla mnie cola akurat
może nie istnieć ale czasem miło wypić coś z bąbelkami i słodkiego

Zjadłam już jajecznicę z 2 jaj i wypiłam herbatę. Zaraz muszę iść do sklepu i uzupełnić zapas wody. Ciężko mi wchodzi te 1,5 - 2 litry. 

Mi też ciężko wypić tyle wody czuje że ona zostaje we mnie... Jestem już pełna jak wiaderko wody

Mój facet dziennie wypija co najmniej 3 litry wody. Też bym tak chciała, szczególnie teraz, gdy muszę, żeby nerki dobrze pracowały. 

O jejku, jaki tu ruch się zrobił :) Witam Was wszystkie :)
Ja też zmuszam się żeby dużo pić, ale to pomaga bardzo w oczyszczeniu organizmu, a colą to już się chyba przepiłam.. Ostatnio to non stop ją piłam, ale już mi przeszło.. ;)