- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 52
22 czerwca 2010, 09:37
Poszukuję chętne osoby, które rozpoczęłyby ze mną od jutra I fazę diety proteinowej. Czytałam o niej trochę wczoraj, wydrukowałam listy produktów dozwolonych i zakazanych. Chciałabym znaleźć grupę osób, które potrzebują zrzucić ok. 8-9kg. To niemały ciężar. W wątku tym zamieszczalibyśmy nasze przepisy na potrawy, wykonane ćwiczenia, ewentualne pytania i odpowiedzi związane z tą dietą.
Zwracam się również z prośbą do osób, które na diecie dr Dukana są lub były, o zamieszczanie spostrzeżeń, opisywanie efektów i przede wszystkim pomoc w komponowaniu posiłków. Dopiero wczoraj odkryłam niektóre "zasady i założenia" tej diety, więc nie mam wystarczającej wiedzy o metodzie Pana Dukana ;)
Czy znajdą się jacyś chętni? ;)
- Dołączył: 2005-12-07
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 3575
7 lipca 2010, 12:35
Cześć laseczki no i wprowadziłam warzywka do dietki ale mi teraz dobrze - nie boli mnie zołądek jak to było na samych proteinach i mój obwód wyraźnie się zmijszył a waga se stanęła w miejscu
- Dołączył: 2008-01-17
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 347
7 lipca 2010, 19:16
Witajcie.. Trochę mnie nie było..
Ale miałam urwanie głowy... Rodzinka przyjechała, codzienne podróże w delegacje do Siedlec w tą i z powrotem zrobiły swoje...
Rodzinka przyjechała w niedziele późnym wieczorem.. I wczoraj wieczorem wywieźliśmy ich na działkę nad jeziorko.. I stało się.. Jak ciotka przyniosła na stół kiszkę ziemniaczaną - poległam
![]()
Ale już wracam z powrotem do dietki
![]()
Jestem tak padnięta, że nie dam rady chyba nic w pamiętniku napisać..
A nie stanę nawet na wagę...
Pozdrowionka dla Was
![]()
Desperatka, to baaaaardzo niezdrowo.. 6 dni????!!!!!
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kotlina
- Liczba postów: 2897
7 lipca 2010, 22:18
myskaO -0 niestety. Nie wiem, co robić. teraz znowu 3 dni cisza.....w sumie to brzuch mnie nie boli. Dzisiaj ktoś mi poradził kefir z cytryną...i nic ;-)
- Dołączył: 2008-01-17
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 347
8 lipca 2010, 08:39
Kurcze.. żebyś tylko nie miała jakiś problemów..
A jak tam dziś moje kochane?
Ja już nie wiem na jakim dniu jestem
![]()
Nie wzięłam nic do jedzenia do pracy.. i jakoś chyba wybiorę się do sklepu..
![]()
Na wagę stanęłam dzisiaj.. Nadal 55
![]()
Uffff..
Już myślałam, że przegięłam
![]()
Ale to na czczo więc pewnie jak coś zjem to się odbije na wadze
![]()
Dobra, wracam do pracy, bo mam troszkę zaległości
![]()
po delegacjach..
Buźki!
- Dołączył: 2005-12-07
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 3575
8 lipca 2010, 09:56
Desperatka popij sledzie solone (takie ze słoika) wodą - efekt murowany.
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kotlina
- Liczba postów: 2897
8 lipca 2010, 17:54
śledzie solone? A jakie można - takie matjasy czy coś? Cholerka nie wiem, jakie można...mówiłyście też o śledziach w occie...Napiszcie, jaki kupić, bo nie mam....spróbuję , a co mi szkodzi ? ;-)
A teraz zobaczcie co kupiłam
![](http://img820.imageshack.us/img820/738/sdc10532rs.jpg)
To słodzik do pieczenia i gotowania! Kupiłam go w sklepie "Społem"
Buziak!
- Dołączył: 2008-01-17
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 347
9 lipca 2010, 08:32
Kurcze.. Muszę poszukać
![]()
Wczoraj piekłam chleb i ciasto czekoladowe.. Muszę przyznać, że wyjątkowo mi wyrosły
![]()
Aż bałam się, że mi "wyjdą" z keksówek
![]()
Oczywiście opadły troszkę, ale i tak świetnie wyglądają..
Ciasto czekoladowe zupełnie nie słodkie.. A chlebka jeszcze nie jadłam..
![]()
Może kakao nie lubi słodzika???
![]()
Ale przecież nutellka wychodzi.. i beziki deserowe też wyszły baaaardzo słodkie..
Zapisuje uwagę na przepisie, że słodziku więcej trzeba..
A przepis będzie u mnie w pamiętniku
![]()
Tylko nie wiem kiedy.. Bo dziś chyba pojadę nad jeziorko do rodzinki, dostarczyć sister coś dukanowskiego na ząb
![]()
Buziaki!
- Dołączył: 2008-01-17
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 347
9 lipca 2010, 08:33
Desperatka, a śledzie chyba możesz w occie z cebulką
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kotlina
- Liczba postów: 2897
9 lipca 2010, 14:44
myskao - kupiłam takie w intermarche, zero węglowodanów, troszkę tłuszczu. A apropos tego słodzika i kakao- może faktycznie coś w tym jest? A ja się zabieram do chleba od poczatku diety nie mówiąc o kajzerkach i jakoś zrobic nie mogę.....