© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 maja 2010, 09:46
10 czerwca 2010, 09:10
hej dziewczęta :)
ja też przed okresem i też waga u mnie wyższa, niż w sobotę - aktualnie 62,3 kg. Też mam nadzieję, że po okresie się ruszy i spadnie, bo jeśli nie, to marne mam szanse zobaczyć 60 kg do 1 lipca - a tak bardzo bym chciała...
cieszę się, że pasztet smakował :)
ja z kolei wcz\oraj upiekłam chlebek Dukana - PYCHA!!!!!!!!!!! wpiszę później przepis do pamiętnika.
dziś 1 dzień z 5 protein, ech...
10 czerwca 2010, 12:43
10 czerwca 2010, 14:08
Chlebek pychotka, tylko sie zastanawiam czy oby nie za mokry mi wyszedl, ale pieklam 35 minut bo na wierzchu byl tak przyrumieniony ze sie balam ze spale:)
10 czerwca 2010, 17:42
Amandzik - dawaj fotki chlebka :)
A ja właśnie robię pulpeciki wołowe :)
10 czerwca 2010, 17:53
ojjj to chyba nastepnym razem bo nie mam aparatu. Ale to z przepisu bez maki kuku.
10 czerwca 2010, 22:20
a kojarzycie jakies przepisy z samym bialkiem z jaja? tzn cos gdzie sie same bialko daje?
11 czerwca 2010, 08:57
HURA!!!!!!!!!!!! Dziewczyny - osiągnęłam mój I CEL - 62 kg - a dokładniej dziś na wadze 61,7 kg!!!! Ale się cieszę!!!
Następny mój cel to 59 kg - mam nadzieję to osiągnąć do 1 lipca - wówaczas wyjeżdżamy na wakacje!
Pozdrawiam i miłego wekendu życzę!!!
11 czerwca 2010, 09:45
A u mnie znowu waga w górę - i wczoraj nie grzeszyłam. Na wadze znów 68 kg 
. Może to efekt tego że mam problemy kibelkowe. No w każdym razie ratuję się olejem parafinowym. Zobaczymy jak to jutro będzie wyglądać.
Chciałam wkleić zdjęcia deserku jogurtowego i pasztetu, ale jakieś takie mi zbyt rozjaśnione powychodziły, więc nie ma sensu.
Gloria gratuluję spadku 
11 czerwca 2010, 11:34
11 czerwca 2010, 13:27
hej,
no ja się ważę codziennie. może to mój błąd, ale tak już mam :)
