- Dołączył: 2006-01-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 159
15 lutego 2010, 11:58
Kto zaczyna?? dzielimy sie wszystkimi sukcesami i wpadkami
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
9 marca 2010, 09:47
A jak zawiesisz to co dalej??Wrócisz w ten sam moment czy od początku?:)
Ja mam nadzieję że do końca nie będe musiała przerywać:)
Chociaż nigdy nic nie wiadomo..
9 marca 2010, 10:43
Witajcie Dziewczyny, trochę czasu mi zajęło zanim przeczytałam to, co napisałyście jak mnie nie było. Gratuluję tym, którym waga spadła i życzę powodzenia i wytrwałości tym, które chwilowo mają zastój. U mnie niestety zastój nadal trwa, ale tym razem nie bezpodstawnie, 4 dni w domu u mamusi zrobiły swoje. Oczywiście nie dałam rady oprzeć się domowym wypiekom i innym smakołykom
dzisiaj zabieram się za siebie i spróbuję powalczyć z tym moim trzytygodniowym wstrętnym zastojem!! miłego dnia wszystkim :)
9 marca 2010, 11:18
Dukan pisze, że w takich wypadkach, kiedy się złamało dietę, to są trzy wyjścia
1. porzucic diete na zawsze i miec piekne jo-jo
2. przejść do 3 fazy i ustabilizowac się
3. zacząć od uderzeniówki i dalej chudnąć
ja wybieram trzecie rozwiązanie, ty Martynika pewnie też :)
9 marca 2010, 11:40
> Dukan pisze, że w takich wypadkach, kiedy się
> złamało dietę, to są trzy wyjścia1. porzucic diete
> na zawsze i miec piekne jo-jo2. przejść do 3 fazy
> i ustabilizowac się3. zacząć od uderzeniówki i
> dalej chudnąćja wybieram trzecie rozwiązanie, ty
> Martynika pewnie też :)
Dokładnie buooyancy
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 196
9 marca 2010, 11:55
Martynika11 a moze pójdziemy w zakład to cię zmotywuje mamy taka sama wagę wyjściową i trochę podobny cel ??co o tym myslisz??
9 marca 2010, 12:04
> Martynika11 a moze pójdziemy w zakład to cię
> zmotywuje mamy taka sama wagę wyjściową i trochę
> podobny cel ??co o tym myslisz??
Dobra, jestem za
ostatnio mi brakuje motywacji więc myślę, że to świetny pomysł
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
9 marca 2010, 12:54
Ja też bym chciała ale już jestem o kilogram do przodu :(:(
A ja dzisiaj piekę serniczek:D Potem zdam relacje :)
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 196
9 marca 2010, 14:20
oki to lecimy tylko czekaj jak to zrobić bo ja nie waże sie co tydzień to moze np raz na 2 tyg??albo wymiarami jakos a może coś zaproponujesz
9 marca 2010, 14:30
> oki to lecimy tylko czekaj jak to zrobić bo ja nie
> waże sie co tydzień to moze np raz na 2 tyg??albo
> wymiarami jakos a może coś zaproponujesz
Wydaje mi się, że najlepiej by było opierać się na wadze bo z wymiarami to różnie bywa. Proponuję żebyśmy na ważenie wybrały jeden dzień, np. co drugi piątek, co Ty na to? Możemy zacząć od najbliższego piątku. Ale super, już czuję napływ nowej motywacji
Dzięki Kamila, to był genialny pomysł :)
Albo możemy porównywać wagę i wymiary....w sumie to byłoby nawet lepiej bo ja do tej pory nie kontrolowałam dokładnie swoich centymetrów tylko widziałam na oko po ubraniach ;)
9 marca 2010, 15:07
Cześć kobietki.
U mnie bez zmian, jak narazie.
Będę rzadziej tu zaglądać, bo siedzę w domku. Synek mi się rozchorował, także nie ma szans by posiedzieć tu częściej. Bo jak widzi laptopa to odrazu wie gdzie go wyłączyć (mały łobuziak)
Jedynie jak kima po południu (tak jak teraz) albo wieczorem po 21.00
buooyancy wielkie gratulacje, rywalizacja idzie i narazie ty wygrywasz - ale jak się tak łatwo nie dam :-) oj nie także nie spoczywaj na laurach, ha ha ha
I wszystkim gratuluję spadku wagi, oby tak dalej.
No to życzę miłego dzionka, bo słoneczko za oknem