- Dołączył: 2006-01-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 159
15 lutego 2010, 11:58
Kto zaczyna?? dzielimy sie wszystkimi sukcesami i wpadkami
24 lutego 2010, 08:47
witam:) i ja od czwartku II faza a póki co faza postoju...........................uuu!
24 lutego 2010, 09:21
Rozpisałam sobie menu na najbliższe trzy dni uderzeniówki, jestem już po tradycyjnym śniadanko (owsianka) później mam serek biały, później kurczaka, a na kolacje sałątkę jajkowo-tuńczykowo-ogórkową ;)
Działam z planem ;*
- Dołączył: 2006-01-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 159
24 lutego 2010, 09:55
no ja dziś ostatni dzień I fazy i jestem zadowolona z rezultatów, ale nie wiem co można ugotować w II fazie, zakupiłam już cukinie i inne warzywa ale nie mam pojęcia co można dobrego wymyślić.. ;)))
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
24 lutego 2010, 10:02
Pizza protalowa jest zjawiskowa:D dla mnie bomba na II fazie :) Pierwszy dzień warzywek był na minusie ale już drugi skonczył sie na lekkim plusie... gdybym nie czytała książki chyba bym sie załamała:) no ale teraz następny pomiar wagi dopiero po 5/5 :) takie małe podsumowanie:)
a dzisiaj owsianka.. jako dziecko jej nienawidziłam.. ciekawe czy dzisiaj ja zjem:D Pozdrowienia dla dzielnych Protalowiczek:)
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
24 lutego 2010, 10:08
ps. owsianka pierwsza klasa:)
- Dołączył: 2010-02-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 89
24 lutego 2010, 12:51
U mnie niestety owsianka odpada bo nie lubie mleka. Ja nie mam jeszcze pojęcia od jakiego jedzonka zacząć, zobacze na co rano przyjdzie mi ochota.
24 lutego 2010, 13:49
Witam was dziewczyny.
U mnie jak narazie bez zmian, jutro wielkie ważenie się , zobaczymy co waga pokaże.
Nurtuje mnie jedna rzecz, bo obserwowałam dzisiaj koleżanki co jadły (są na fazie II) i one wcinały (wiem że to tak nie ładnie do talerza zaglądać, hehe)
- sałatkę z marynowanych oliwek, pieczarek, ogórka, papryki i marchewki z grilowaną piersią
I moje pytanie brzmi czy można jeśc marynowane warzywa?
Bo mam książkę ale czegoś takiego ja się nie doczytałam, żeby jeść (tylko gotowane, duszone lub surowe)
Miłego dzionka
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
24 lutego 2010, 13:55
Przyznam szczerze że nie wiem niestety:( ale ja jakoś bym sie na marynowane nie skusiła.. lepiej tak jak w książce:)
Można zrobić owsiankę na wodzie;]
24 lutego 2010, 14:02
No właśnie też mi się tak wydaje, że raczej nie wolno. Ale to jest ich sprawa. ja jeść tego w II fazie nie będę
tea18 możesz zrobić owsiankę na wodzie i dodać ja do jogurtu naturalnego :-).
Ja tak robię :-) a bez jogurtu tez wcinam bo lubię
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
24 lutego 2010, 14:19
Grandma20- No wiem:) to dotyczyło mmychy która nie lubi mleka:) Ja tam wole owsianke na mleczku i wodzie;]
I jak tam postępy dziewczyny? zadowolone z wyników?:)