Temat: DIETA PROTEINOWA OD 03.02.2010 - zapraszam

Jestem na proteinkach od dziś, już nie pierwszy raz Tym razem bardzo bym chciała żeby mi sie udało. Pierwszy dzień fazy uderzeniowej minął bez grzeszków, ale ma ich być jeszcze 9. Podchodziłam do tej diety już 2 razy i udało mi się wytrzymać w pierwszej fazie najwyżej 3 dni, po czym zawiedziona swoją niekonsekwencją i zniechęcona - rezygnowałam  Moja "silna wola" pozostawia wiele do życzenia Ale wiadomo że w grupie raźniej Łatwiej jest wytrzymać w swoich postanowieniach kiedy można się wzajemnie wspierać, motywować, opowiadać o swoich sukcesach i porażkach 
Zapraszam więc osoby zainteresowane do wspólnych zmagań z tłuszczykiem  Wspólnie zaczynamy od jutra Jest ktoś chętny??
Można 3łyżki,tak jak piszecie 2 owsianych i 1 pszennych, ale koniecznie rano żeby organizm zdążył je spalić.
ida41 - hm.. tego,żeby rano,to się nie trzymam. Do obiadu lub deseru najczęściej dorzucam otręby, waga spada w swoim tempie (przynajmniej spadała,bo póki problemy ze zdrowiem nie miną dietkowanie skupia się na jedzeniu warzyw i protein).
Może to nie ma aż takiego znaczenia:)
Joanka77-nie przejmuj sie aż tak otrebami, bo może i jemy za dużo, ale chyba lepsze to niż wpylić krome zwykłego chleba! Ja jem w ciagu całego dnia otreby, nie tylko rano...Co ja zrobie, ze nie umiem sie odchudzać bez chleba, więc musze piec ten otrebowy i jem go do różnych potraw+ pieke jeszcze bułki drożdżowe z serem, które Undis;) wytrzasnęła z jakiejś strony-pyyyycha dla mnie! Poza tym może to faktycznie chodzi o dzień cyklu bardziej jak o te otreby, bo ja jem te ilosci otreb wieksze od początku i chudłam mimo to...choć nie przecze, ze mniej pewnie znaczy lepiej;) szybszy efekt... Ogólnie nie wiem jak wy, ale mi apetyt strasznie dopisuje na tej diecie! Jem spooooro! Aha! No i cierpiałam zawsze na zatwardzenia, a te 3 łyżki otreb w ogóle mi nie pomagały, chodziłam do toalety co 3-4 dni, a odkąd jem wiecej produktów z otrebami codziennie odwiedzam toalete;) No i na koniec powiem wam, ze przezuciłam sie na system 3/3 i schudłam z 57,5 na 56,2kg. Nareszcie cos drgnęło-zobaczymy jak po 3 dniach warzyw, mam nadzieje, ze ta waga nie wróci! Buziaki!!  P.s Jak tam zdrowie Undis?? Lepiej??
nela0802 - Zdrowie lepiej, dziękuję:)
 Badania nic nie wykazały, wyniki idealne, więc wychodzi,że to jednak na tle nerwowym i psychicznym, bo 'znowu w życiu mi nie wyszło':) Dietkuję 'rozwodowo' dalej, chociaż już sama nie wiem, jakim trybem idę, bo tu prawie 1,5 tyg. warzyw miałam, teraz dwa dni protein i znowu warzywnie będzie;) Waga spada, choć kilka grzeszków już na koncie też mam, więc...:)
Ale jak tylko się da,to przechodzę na 1/1, żeby to jakoś unormować i ustabilizować:)

Kurczę, ja jakoś nie miewam problemów kibelkowych, może po prostu za mało pijecie?
Otrębów (otrąb?) też czasem używam nieco ponad normę, myślę, że ta jedna łyżka więcej nie zaszkodzi, a jeśli waga tak czy siak coraz mniejsza, to najwyraźniej i w diecie to nie przeszkadza:)


No ja to cały czas więcej otrębów wcinam niż w książce pisze i może też dlatego nie ma problemów z wc. Nie jest to jakaś powalająca ilość bo na kolacje np staram się wcale nie jeść tylko do śniadania i najwyżej jakieś muffinki  na podwieczorek. Ja też od jakiegoś czasu cały czas na P+W, ale postanowiłam, że jeszcze jutro w miarę normalny niedzielny obiad i od poniedziałku same proteinki przez 5 dni. 
Pasek wagi
Cześć kochane. Ja oczywiście jak zwykle tak "z doskoku " bywam na forum Waga wczoraj - 74,9 więc przez tydzień tylko 0,5 kg, ale dobre i to   Myślałam że podskoczy bo miniony tydzień nie był ani dietkowy ani ćwiczeniowy POZDRAWIAM
Witam,
dziś znalazłam Wasz wątek,postanowiłam przyłączyć do Was:)
na diecie pro jestem od 6dni schudłam 4kg:) ze względu na to że planuję zrzucić jeszcze 30kg(mam dużżżą nadwagę) na Fazie pierwszej chce być 8 dni,co o tym myślicie może powinnam 10dni?
jakie są Wasze efekty przy stosowaniu planu pro?
co myślicie o włączeniu ćwiczeń do diety?np. rowerek na razie jeszcze stacjonarny i orbitrek czy będą lepsze efekty
proszę o opinie:)
pozdrawiam
mam jeszcze jedno pytanie odnośnie godzin jedzenia,Dukan pisze że można jeść o każdej godzinie czy to prawda?często mam wieczorne napady głodu,ostatnio staram się je zapijać ale nie zawsze się da czy mogę zjeść coś np o 23 przykładowo twarożek oczywiście chudy z cebulką,wypić kefir?
agrubcia86 - Witaj:) Jeśli masz wątpliwości,co do długości trwania 1 fazy, to polecam zrobić test na stronie Dukana. Podaję linki:

http://www.regimedukan.com/fr/212-je-minscris.html

i tłumaczenie:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/4791-test-dukana-tlumaczenie-maszkuleczki-dziekujemy.html


Tam Ci wszystko wyliczą, myślę,że ze spokojem możesz się tych wyników trzymać. U mnie uderzeniowa, którą niepotrzebnie przedłużyłam nie przyniosła efektów, bo po początkowym zrzuceniu kilogramów - przytyłam..:) A pozostałe wyniki przedstawia najlepiej paseczek wagi. Miałam 2 tyg zastoju, więc wychodzi,że chudnę ok 1 kg na tydzień:)

Co do ćwiczeń  Dukan pisze, aby w fazie I nie ćwiczyć, natomiast w drugiej już dowolnie, bo i sama dieta bez wspomagania ćwiczeniami powinna przynieść odpowiednie efekty. Myślę, że nie zaszkodzi trochę ruchu i pomoże wyrzeźbić sylwetkę:)

Wieczorne napady głodu również miewam. Mało tego, mam tak nierówny tryb życia,że u mnie jedzenie o określonych godzinach w ogóle nie wchodzi w rachubę.. także jem różnie, czasem po północy nawet, niemniej przed snem staram się nie objadać. Myślę, że jeżeli nie przesadzasz z tym i nie grzeszysz, to od czasu do czasu nie zaszkodzi, jeśli już naprawdę nie możesz się powstrzymać :)
undis bardzo dziękuję za informacje,to wraz z faza drugą rozpoczynam ćwiczenie:)jak do tej pory nie "grzeszę"trochę brakuje mi słonych przekąsek ale daję radę i z każdym dniem przyzwyczajam się do diety:)
pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.