- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania
18 marca 2010, 14:25
18 marca 2010, 14:54
witam
a ja kurczaka w galarecie na obiad miałam.
Młody śpi, a ja wyprasowłam, sparwdziłam wszelkie sprawdziany, kartkówki i wypracownia feeeee
znajomy miał być do godziny, dzwonił o 10.02 niecierpię takiego umawiania, bo bym pospała.
a jeszcze pokorkować trzeba.
jak mamy tylko proteiny to mogę ciasto jogurtowe machnąć?
odrzuca mnie do tej diety....
18 marca 2010, 15:38
18 marca 2010, 15:58
18 marca 2010, 16:05
18 marca 2010, 16:09
18 marca 2010, 16:49
az sie dziasiaj boje na wage stanac :( w dodatku nie pocwicze na twisterku okropnie sie czuje ehh pije zielona z opuncja teraz pysia
ps dzis zjadlam 3 babeczki takie z kostki chudego warogu otrąb i jajka :) z poledwica z wedzonego kuraka z bierdonki :) wiejski light i kostke twarogu chudego z kroplami magii do tego z litr czerwonej i 2 litry wody : jak myslicie??? ok??
18 marca 2010, 18:01
hej
Ja wróciłam z spacerku z córą 1,5 h na świeżym powietrzu aż miło bo wiosnę czuć.Córa gorączki nie ma i poszłam na spacer,przy okazji zakupiłam śledzie marynowane i zaraz będę wcinać