© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE 
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję 
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 
3 lutego 2010, 12:25
3 lutego 2010, 12:33
3 lutego 2010, 13:03
3 lutego 2010, 13:07
a ja robie na obiad roladki z kurczaka z korniszonkiem i sernik tez bedzie gotowy za 30 min
juz jestemciekawa czy choc troche przypomina w smaku normalny sernik
myszka105 gratulacje to super ze juz tyle dziewczyn zauwazylo efekty
A z ta sekta to... cos w tym jest, moja babcia tez na dukanie , jej kolezanka pozyczyla ksiazke i od wczoraj tez na proteinach jedzie,
pani w ksiegarni gdzie kupowalam ksiazke tez na dukanie, pani w aptece gdzie kupowalam parafinetez na dukanie 
i pani ze sklepu ze zdrowa zywnoscia potwierdza ze sekta sie rozprzestrzenia , dlatego nie mozna otrab owsianych dostac
3 lutego 2010, 13:08
3 lutego 2010, 13:22
3 lutego 2010, 13:24
nawet nie zauwazylam kiedy ja wypilam:-)a dopiero 13Edytowany przez natusia78 3 lutego 2010, 13:24
3 lutego 2010, 13:29
ja nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale wczoraj wieczorem stwierdzilam , ze mi sie chce pic, i jeszcze na wieczor wypilam litr wody, gdzie normalnie litr mi starczy na 2 dni
wstaje dzis i przy sniadaniu to samo, chcialo mi sie pic, az sama sie zdziwilam, moze sie przyzwyczaje do tego picia 
