Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

> ja teraz bede probowac ten przepis:(to
> zmodyfikowany przepis na ciasto wloskie )CIASTO DO
> PIZZY:otreby 3 lyzki-zmielic na puch1 lyzka maki
> kukudrozdze 3 g1/4 lyzeczki soliMąkę+otreby z solą
> wsypać do jednej ogrzanej miski. Drożdże wymieszać
> z 1/2 łyżki ciepłej wody. Wymieszać z mąką,
> odczekać, aż wyrosną. Wyrobić ciasto - dodając w
> miarę potrzeby wody - uformować kulę,posmarowac
> parafina i włożyć do miski. odstawić w ciepłe
> miejsce. Gdy wyrośnie do podwójnej ilości,
> formować pizze .ale czy wyrosnie reki nie dam 

WYROSŁA!!!!! Pyyyycha jest :)

Zmieniłam tylko troszkę, bo do wody dodałam odrobinkę cukru, rozpuściłam drożdże i poczekałam az zabąbelkują i dopiero do mąki :) 

 

Dzień Dobry

Zapraszam na łososia wędzonego bo dziś serwuje na śniadanie

Dzieńdoberek!!
ooo łososik.. mniam mniam a ja właśnie zajadam się "wieśniaczym plackiem Dukana"  mmmm pycha
dzień dobry
nie skuszę się na łososia (nie lubię)
ale popijam herbatkę

czesc laseczki,  ja tez placka na sniadanie zjadlam, a teraz popijam kawke, 

toska303  to super ze pizza wyrosla to juz mamy nasz przepis na ciaaaaaaaaasto pizzowe  

zaraz lece po warzywka, bo od jutro juz moge   wreeeeeeeeeeeszcie 

witam sie i ja  z kawka
obiecalam sobie ze nie bede sie wazyc codziennie, ale obiecanki-cacanki, no i sie zalamalam, bo waga og 3 dni stoi  w miejscu:-(
NATUSIA78 niemartwiaj się jamam zastoje po prawie tydzień a po nim miłe zaskoczenie dziś tez o troszkę przesunełam suwaczek ......oj jakbym chciała z końcem miesiąca 6 zobaczyć:) z przodu........a swoją drogą dziewczyny no właśnie prawie miesiąc się kończy ale jesteśmy dzielne, że wytrzymujemy , że dajemy rade  - bo przecież miesiąc to "kupa" czasu:)
no na koniec mięsiąca trzeba bedzie zrobic rachunek sumienia,ja z swojego chyba będę zadowolona ale do końca miesiąca jeszcze trochę zostało

mój obiadek leniwe dla leniwych

wróciłam z zakupów byłam w Kaufflandzie i myślałam że mnie szlag trafi nie ma otrębów owsianych (pusta półka) były wszystkie oprócz tych

to jakaś parodia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.