Temat: dla tych, którzy jeszcze nie próbowali - czas na "Dukana" :)

jakoś wcześniej nie czytałam o tej diecie i w zasadzie znałam ją tylko z nazwy. jakieś 2 dni temu przypadkiem natknęłam się na komentarze i to mnie skłoniło do poszukania informacji. niestety nie znalazłam ich wiele, ale i tak postanowiłam - trzeba spróbować. tak więc zaraz zbieram się do sklepu po proteiny, no i czas start!!!!!!!
macie chęci?????

jeśli tak zapraszam wszystkich do dzielenia się wrażeniami, wspierania
i wyścigu o piękną sylwetkę!!!!!!!!!!!!!!!


witaaaj. ;] świetny wynik, i w obwodach widzę ładnie leci. ;) ja dzisiaj 1 dzień ale lekko się czuje, po za tym że troszkę brzuch mi wzdęło ;)
nie mam ochoty na jedzenie, wody pije duuużo. Zobaczymy czy jutro coś spadnie, chociaż 1dekagram ;>
Hej :) No ja tez nie jestem glodna przez te bialka, one tak syca, ze musze sie zmuszac do jedzonka :) Ojj ja sie strasznie ciesze, ze centymetry leca - sa dla mnie najwazniejsza wytyczna :) Ale u Ciebie widze tez pieknie waga poleciala, prawie 30 kilo za Toba - niesamowite :)
noo ja też w siebie wmuszam jedzonko ;) i wodę, nie bardzo w zimie lubię ją pić ale jakoś wchodzi heheh. ;p
mi też najbardziej na centymetrach zależy niż na wadze.
no rok się męczyłam z tymi 30 kg ;) ale Twój wynik również imponujący, to 16 kg to na Dukanie? ;>
Kardamonek, no ja tez nei przepadam za woda w zimie, ale jakos idzie mi to picie ;) A na Dukanie narazie 6 kilo, reszta na kopenhaskiej, ale to bylo daaawno :D...jeszcze 4 kilo i bede miala 20 kilo za soba, oby na Walentynki :) Ale osiagniemy swoj cel prawda? :*
to ładnie, ładnie ;) pewnie że osiągniemy, będziemy takie laski że ho ho ;d mi najbardziej zależy na cm w udach. muszą spaść!
ale najgorsze że mi się ćwiczyć nie chce. ;pp
Mi tak samo najbardziej zalezy na udach :D...i dzis musze juz sie wzisac za cwiczonka, bo inaczej czarno to widze, a nie chce miec takich flakow :D:D...damy rade :)...laski jak sie patrzy :*
a mam pytanko, mogłabyś napisać mi co dzisiaj np. zjadłaś? ;> kuurcze mam wrażenie że za dużo zeżarłam .. czuje się winna.
a przecież jem proteinowo. ;/

JA dzis zjadlam tak:

s: serwatka

o: placki Dukana < 1 lyz. otrebow pszennych + 2 lyz. otrebow owsianych + 1 lyzka serka homogenizowanego + 1 jajko>

p: 2 kabanosy drobiowe

BEDZIE -->> k: serwatka albo kefir

A Ty jak dzis?

ś: placki Dukana, taki skład jak u ciebie, tyle że wyszły mi 3 malutkie z nich ;)
2 ś: omlet z 3 jaj z szynką z indyka
o: 2 małe szaszłyki z piersi z kurczaka, takie maciupeńkie że nawet 100gr nie miały.
k: mała salaterka budyniu.
+ 2 kawy z mleczkiem, 2l wody, i herbata zielona.
jak na wadze będzie więcej to..
No i slicznie. Na wadze na pewno nie bedzie wiecej...cos ty :P...Mi tez zawsze 3 male placuszki wychodza :D..a ostatnio zamiast 2 lyzek owsianych dalam 1 owsianych i jedna jakichs otrebow z zurwina...i super sa, wiem, ze owocow nie wolno - ale cale zycie nie moge sobie wszsytkiego tylko odmawiac :D:D...takze grzesze tez, a waga mimo to spada :) A budyn jesz normalny z cukrem??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.