- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 266
21 stycznia 2010, 20:46
wiem, że to czy ktoś się czuje gruby to sprawa bardzo indywidualna ale czy na tej diecie jest ktoś naprawdę gruby i chcący schudnąć więcej niż 10 kg?
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 10922
23 stycznia 2010, 13:39
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7960062
dziewczyny podaje linka do aukcji swoich
schudlam z rozmiaru 44 do 40 i dalej chudne;)
wiec jak sie chce to widac mozna
a za gruba sie nie uwazalam, bo bylam taka rownomiernie proporcjonalna
ale teraz po ciuchach widze... jakie byly duze....
wystarczy chciec i mozna sie zmniejszyc;)
- Dołączył: 2009-02-18
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 180
23 stycznia 2010, 15:03
No to ja też się tutaj wpiszę. Do zrzucenia miałam 31 kg.
Jak na razie 5 kg mniej.
- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 266
23 stycznia 2010, 20:21
a mi się wydaje niemożliwe żebym kiedykolwiek mogła się ubierać w rozmiar 40 (jeśli się nie pomylili wszywając metki)
nie wyobrażam sobie siebie w wersji z chudymi udami- to zawsze miałam mega grube
ale właściwie ubytek moich kilku kilogramów najbardziej widać po ubraniach, które stają się luźne !!!!!
tylko chciałabym nie mieć zastojów wagowych oraz załamań dietowych
za to mieć prawdziwie silną wolę
Edytowany przez emushirtus 23 stycznia 2010, 20:35
- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 220
23 stycznia 2010, 20:44
Jest to jak najbardziej możliwe pod warunkiem,że zmienisz nastawienie.Zastoje są, były i będą i wpadki też i zdarzają się każdemu.
24 stycznia 2010, 11:28
ja mam 2 miesięczny zastój i jakoś to przeżyłam Teraz powiedziałam sobie dość albo schudnę albo padnę z głodu od poniedziałku dieta 1000 kcal i tak przez 2 tygodnie a później pomału do 1300 wrócę zpowrotem jak tylko waga zacznie spadać
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 10922
24 stycznia 2010, 11:56
> a mi się wydaje niemożliwe żebym kiedykolwiek
> mogła się ubierać w rozmiar 40 (jeśli się nie
> pomylili wszywając metki)nie wyobrażam sobie
> siebie w wersji z chudymi udami- to zawsze miałam
> mega grubeale właściwie ubytek moich kilku
> kilogramów najbardziej widać po ubraniach, które
> stają się luźne !!!!!tylko chciałabym nie mieć
> zastojów wagowych oraz załamań dietowych za to
> mieć prawdziwie silną wolę
tez tak myslalam;)
mylnie zresztą;))
w 2 miesiace na dukanie zjechalam z 44 do 40
i prawie wciskam sie w 38;)
i gdzie ten tluszcz sie podzial? pojecia nie mam
i w sziku jetsem jak patzre na tewielkie spodnie 44...
jak sie chce to mozna..
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 10922
24 stycznia 2010, 11:57
nie mam pojecia po co wy sie tak glodzicie
na dukanie mozna jesc smacznie, duzo i mozna zmienic calkowicie nawyki jedzeniowe
i mozna ogolem duzo sie nauczyc
a potem juz na pewno nie da sie dopuscic do jakiejkolwiek nadwagi
o otylosci nie mowiac..
- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 266
24 stycznia 2010, 13:43
a ja właśnie też jestem na dukanie właściwie już prawie drugi miesiąc
widzę, że dużo chudnę ale raczej widzę to po ubraniach niż na wadze
ale jak na razie spektakularny spadek wagi jest dla mnie niewyobrażalny
24 stycznia 2010, 18:06
jako możecie to napiszcie jakieś przykładowe menu na tym dukanie z góry dziękuję Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 266
24 stycznia 2010, 18:39
są produkty które można jeść i takie, których nie można :-)
i na początku do osiągnięcia określonej wagi stosujesz na przemian same proteiny i proteiny z warzywami
chodzi o to żeby jeść możliwie najwięcej białek - bez ograniczeń ilościowych
serki twarożki jogurty jajka
możesz sobie wejść na forum przepisów w diecie proteinowej i tam znajdziesz przepisy na poszczególne posiłki w obu fazach
ale z moich obserwacji wynika, że na śniadanie najpopularniejsze są omlety i placki proteinowe na obiad i kolację piersi z kurczaka lub ryby na różne sposoby z przyprawami i jogurtami, serkami itd - oczywiście możliwości są szersze w fazie z warzywami