Temat: Dieta proteinowa - 1 faza

Witam Was wszystkie. Czytam praktycznie od rana to forum i jestem pod wrażeniem Waszych historii. Gratuluję Wam pięknych dzidziusiów:) Ja mam trójkę dzieci wspaniałych przekochanych. Coś mnie ostatnio jednak przybiło - chyba te kilogramy - wiosna już nas żegna w lato trzeba odkryć ciało a tu...:( 20 kg nadwagi nie działa optymistycznie. Bardzo podniosłyście mnie na duchu - gratuluję Waszych sukcesów w traceniu kilogramów, mam nadzieję, że i ja będę się mogła pochwalić za parę dni utratą masy. Mój prolem polega na tym że jestem szalenie niekonsekwentna, z dzieciakami dużo przebywam to i sobie podjadam z nimi to czekoladkę to nutellę. ale jestem mocno zmotywowana i chciałabym podjąć tą dietkę. Droga hotarutomoe -chciałam do Ciebie napisać osobiście bo widzę, że jesteś dobrze zorientowana w tej diecie ale nie wiem jak do Ciebie napisać. Może podasz maila, no chyba,że nie poznałam jeszcze możliwości mojej skrzynki - dopiero co sę zarejestrowałam:) Pozdrawiam Was serdecznie - dałam link do mlubionych i mam nadzieję często tu wpadać:)

Marylko dasz rade :)

Hello!

Widzę, że forum się poszerza, oby tak dalej!

A ja mam pytanko do osób, które są już na Dukanie jakiś czas, czy jak zdarzy wam się chwila słabości, to zaczynacie dietę od początku, czy ciągniecie dalej?Ja zaczęłam dziś II fazę i zjadłam loda i kawałek pizzy, koleżanka w pracy miała imieniny i tak głupio było mi odmówić, a teraz mam MEGA wyrzuty i nie wiem czy od jutra zacząć I fazę od nowa, czy jechać już na II. Chyba od wszystkiego pójdę na godzinkę na bieżnię, to może się wyrówna

Ach, zapomniałam!

Serdecznie witam nowe Proteinianki

Impresion,ja jestem w Anglii i tu nabyłam te kropelki(male opakowanie dość wysoka cena,ale działają), być może w Niemczech tez są,wiec nie zastanawiaj się i kontaktuj się z rodzinka,niech Ci szybko przysyłają,bo się zamęczysz.Te upaly tez pewnie małemu dają się we znaki....a u nas bardzo ziiiimno.

ja ciagne dalej, ale moje slabosci nigdy nie sa jakies wielkieee, no zobaczymy po sobotnim weselichu jeszcze:)

Oj no mysle ze grzech moze sie zdarzyc kazdemu. Trudno. Karawana idzie dalej. Moim zdaniem tak dlugodystansowa dieta musi przewidywac male wpadki :)

Pewnie,nie mozemy sobie tez wszytskiego odmawiac prawda?

nawet dukan dopuszcza przeciez czasami chwile zapomnienia