anyawro, jestem i zawsze będę, tylko nie zawsze mam czas coś napisać
![]()
a co do Ciebie, to daj na luz trochę kobieto! masz zajebiste parametry! nie ma powodu do nerwów
![]()
przyczyny należy szukać w umyśle...
3 kg w tą czy w tą wiele nie zmienią, a jeżeli już bardzo chcesz to daj sobie czas do końca roku, małymi kroczkami wszystko... bo najwidoczniej chcesz szybko już i teraz i taka huśtawka prowadzi właśnie do wzrostu wagi... poza tym sporo zrzuciłaś na wadze, a jak wiadomo na tym etapie nie będziesz chudła w zawrotnym tempie, musiałabyś przestać jeść, żeby zrzucić te 3 kg na momencie, a później... cholera wie, co może być...
a słuchaj gdzie czujesz się najgrubsza, bo to istotne... jaka część ciała wg Ciebie wymaga zrzucenia kg?
wariatka? o tak
![]()
widzę jednak pewne nieścisłości...
jak Ty sie czujesz w swoim ciele, to już wiadomo, no ale nie napisałaś w końcu, co inni mówią o Twoim wyglądzie, mąż, znajomi...?
Może nie masz wsparcia z ich strony, dlatego tak bardzo chcesz udowodnić, że potrafisz, ale nie otrzymujesz potwierdzenia ze strony otoczenia. Mąż zapracowany, a koleżanki zazdrosne i nic nie mówią...?
Inna sprawa to ubiór. Jak się ubierasz? Luźne spodnie, szerokie koszule, swetry, długie spódnice czy takie, które podkreślają Twoją figurę. Oglądasz Trinny i Susannah? Zwróć uwagę na siłę ubioru, wystarczy obcisła kiecka z dekoltem, obcas, ładny makijaż, ładnie upięty fryz i jedziesz!