Temat: Dieta proteinowa - 1 faza

Cześć,

Mam pytanie do stosujących protal, czyli sławną dietę proteinową Pierra Dukana:)

Powiedziane jest, że 1 faza musi trwać max. 10 dni. Czy ktoś z Was nie orientuje się przypadkiem, a może ktoś testował, co stanie się jeżeli pozostanę w 1 fazie np. 20 dni albo nawet cały miesiąc.
Podoba mi się ta 1 faza, bo jest wygodna i nie muszę się zbyt długo zastanawiać w markecie, co kupić do jedzenia;)

Z góry dziękuję za pomoc.
a czy ja mogłabym także otrzymać pdf?? ewelinka164@op.pl będę bardzo wdzięczna bardzo zainspirowała mnie ta dietka :)
ewelinka164, wysłałam Zaczynasz dietę proteinową? Widzę, że mamy podobny cel i z podobnego punktu startujemy

Hej dziewczyny tez chetnie przeczytalabym o tej diecie ciekawe macie doswiadczenia i widze ze skutkuje, Wiec moze mi tez pomoze,

moge prosic o przeslanie BeataZawada@poczta.fm dziekuje

proszę bardzo, Betty:)
witam dziewczynymam prośbę czy też mogłabym otrzymać książkę na pdf? sylwiozaura75@interia.pl
kurcze troszkę mam do zrzucenia a wydaje mi sie że ta dieta nie jest zła

Witam wszystkie walczące z kilogramami  Ja prawie od tygodnia sie zmagam i 2 kilo mniej

Bardzo prosze o przesłanie ksiażeczki, będe bardzo wdzięczna (waneczka@op.pl DZIĘKI !!!

Powodzenia

gabie13, ja tez tyle straciłam podczas 1 fazy, ale i tak jest dobrze
W ogóle to zamierzam przejść się do empkiu przejrzeć sobie listopadowe wydanie książki Dukana, może coś nowego ciekawego tam napisał :)
ooo dobry pomysł hotarutomoe jak znajdziesz jakieś różnice, to napisz koniecznie
Pasek wagi

Dobry wieczor:) Ja mam listopadowe wydanie (wczesniejsze tez.. pewnie zastanawiacie sie czemu. A wiec wspominalam, ze kupilam ksiazke "Nie Potrafie Schudnac" i znajoma kupila mi ta pod choinke, poniewaz miala inny tytul). Powiem tak: material jest w 100% taki sam. Jest kilka "faktow" o zywnosci, ktorych nie doczytalam sie w orginale. Ale tak naprawde to jest ta sama ksiazka tylko jest wieksza, grubsza, i ma w sobie obrazki :) Wiec wydawajcie pieniazkow za kopie ksiazki, ktora juz macie.

Ja niestety przedwczoraj (niedziela) zgrzeszylam jesli chodzi o diete. Dostalam "napadu", nie moglam siebie sama skontrolowac. Niestety, uleglam.. Wczoraj okazalo sie, ze dostalam @@@. Wszystko wyjasnione.. Nie jestem z siebie dumna, ale nauczylam sie, ze to co sie stalo to sie stalo i nie powroce, ani nie zmienie tego co zrobilam. Wiec dzisiaj juz jestem spowrotem z Wami :) Mam nadzieje, ze wszytskim swietnie idzie dieta! :) Milej srody.

P.S. Jesli moze ktoras z was mi wyslac ksiazke na email, to bylabym bardzo wdzieczna!  astrugalska@yahoo.com

astrugalska, sprawdź pocztę powinno już dojść
Dzięki za informacje o książce! Przynajmniej wiem, że nie ma potrzeby jej kupować
To że miałaś napad jest jak najbardziej uzasadnione. Najważniejsze, że jesteś nadal z nami i trzymasz się nieźle

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.