Temat: Proteinowa grupa wsparcia :)

Witam wszystki Protalijki te zaawansowane i te dopiero początkujące....

zbieram ekipę wsparcia.....

oficjalny start (po raz drugi) 4.01.2010r....

która chętna....zapraszam  - wszak w grupie raźniej

włąsciwie to chyba ciezko to nazwac modernizacja hmm ale na bank jak schudne bede czerpac z dukana 3 fazy typu proteinowy piatek itp
ja mimo wszystko postaram sie trzymac do końca....trzymajcie się dziewczyny.
Pasek wagi
nie no oczywiscie prosze sie łądnie trzymac i chudnac :):) walentynki za 5 tyg jak bedziecie cacy powinno byc z e 5kg mniej
Czesc dziewczyny witam was po dwu dniowej nieobecnosci:)wróciłam własnie z katowic to jest horror z tymi pociagami spozniaja sieodwołują tragedia....no a jesli chodzi o dietke to dzisaij pogrzeszyłam sałatką w mcdonaldsie:P:Pheh mały grzech i wczoraj zjadłam batonika heh stwierdziłam zejak grzeszyc toz głowąi wybrałam nestle fitness hehe chociaz tyle ze mniej cal niz w normalnym:Pno ale ni waga ani w góre ani w dó ale zobaczymy co bedzie jutro rano:)widze ze pewnie nikgo juz nie ma to cec spijcie dobrze:)
Bestyjka grzechy się popełnia ,niestety, ale jak po takich grzechach wejdziesz na drogę "Cnoty Dukanowej" to będzie ok i waga będzie spadać.

Witam... Ja przez tydzień byłam na SB i waga poszła w górę 0,5kg... czyli już było 75 na liczniku w pt, a że znam tę diete SB dobrze to jestem pewna ze robiłam wszystko jak należy. Mam troche rozhuśtane hormony to może tak było przez nie? no ale w piątek zdecydowałam się że zmienię sietkę na Dukana. i? 2,2 kg w dół! wiem że większość to woda ale i to cieszy no bo przy moich hormonkach strasznie puchłam, mo i porteczki coraz lużniejsze... Uważam że SB to super dieta ale na mnie podziałąła tylko raz...

 

Zastanawiam sie czy nie przesunąć celu w lewo... no bo w teście Dukana wyszło zawaga idealna dla mnie to 61,4... a niższą może być ciężko utrzymać... Niby tylko 1,5kg ... sama nie wiem jak Wy radzicie?

A! 2 książki Dukana już obcykałam latem kiedy to robiłam 1 podejście do tej diety... wczoraj kupiłam najnowszą i jest super. Jest jednak parę zmian a może faktów których nie wychwyciłam z poprzednich książek - mianowicie - otręby nie 3 a max 2 łyżki prze pierwsze trzy fazy no i należy je spożywac raz dziennie. Czyli nie można 2x1 łyżka, trzeba zjeść na raz... Zauważyłyście to? Ja dietkuję pierwszą fazę 7 dni 8-14.01. potem warzywka.

I co ciekawe - w swojej nowej kd=siążce Dukan propaguje w II fazie cykl 1/1 jako przynoszący takie same efekty co 5/5... co Wy o tych zmanach sądzicie? Polecam tę książkę bo ma 100 razy bardziej przejrzysty układ od "Nie potrafię schudnąć"

Witaj ,każdy ma inny metabolizm i inaczej będzie waga spadała.Ja jestem 5/5 i jestem zadowolona ,musisz sama spróbować jaki układ będzie dla Ciebie najlepszy ,jak mi zbrzydnie to 5/5 to może spróbuje 1/1
Szczerze mówiąc to nigdy nie myślałam, żeby stosować sposób 1/1. Jestem bardziej zwolenniczką 5/5 ale wszystkiego trzeba spróbować :D

A z tym grzeszeniem... miałam zagrzeszony weekend. Dziś kończę II fazę ale sobotni i niedzielny wieczór miałam węglowodanowe na maxa. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa.... jak jestem na fazie uderzeniowej to zero problemów, jestem grzeczna i zero odstępstw od zasad. Ale jak jestem na fazie drugiej to nie dość, że na maxa ciapię co mi pod rękę podejdzie (zgodne z zasadami oczywiście) to jeszcze zabieram się za słodycze i węglowodany, a tego nie chcę. Już bym wolała być cały czas na I fazie, ale tak się nie da....
Pasek wagi
witam kobietki....ja na L4 (wiecej w pamietniku)

pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.