Temat: PROTAL po raz drugi,spróbujmy jeszcze raz

Jestem upadłą PROTALKĄ, po prawie rocznych zmaganiach z moim GURU Dukanem ,złamałam przyrzeczenie dane samej sobie ,czego efektem jest 5 kg. więcej,moja wina, moja wina ,moja bardzo wielka wina.
> Dziękuję ślicznie za życzenia! No ja poranną
> gimnastykę mam za sobą. Moje auto (bo raczej nie
> samochód ) postanowiło ruszyć odpalić i stanąć na
> środku drogi w poprzek tak żebym mogła w śniegu
> sobie je popchać! Ja już niechcę zimy! I na
> dokładkę nigdzie nie ma ile spala się kalorii
> pchając samochód !
Witaj Agatko no nie zazdroszcze gimnastyki z autem ,rano nim wyjde z domu na rehabilitacje to juz w stresie zapali czy nie ,no ale jakos tej zimy sie narazie spisuje
> drogie panie, tea dyskusja ma tytuł " zacznijmy
> jeszcze raz". rozumiem, że za pierwszym, drugim,
> trzecim itd się nie udało ? jestem pierwszy raz na
> tej diecie i mam nadzieje, ze wytrwam. chciałabym
> wiedziec, co w
> drogie panie, tea dyskusja ma tytuł " zacznijmy
> jeszcze raz". rozumiem, że za pierwszym, drugim,
> trzecim itd się nie udało ? jestem pierwszy raz na
> tej diecie i mam nadzieje, ze wytrwam. chciałabym
> wiedziec, co wam przeszkodzilo osiagnac cel ? co
> bylo najwiekszym problemem/ pokusą ? dlaczego sie
> nie udalo od razu >?
WIEM i powiem niekontrolowane obżarstwo na wczasach,a potem już pchałam do pyska co popadnie bo chciało mi się jeść.Pokusy były duże a brak ruchu też zrobił swoje,teraz jest gimnastyka,basen,rower,aerobic(na razie zawieszony -kontuzja barku)Obecnie staram się jeść zgodnie z Dukanem choć nieraz zdarza mi się zgrzeszyć.Powoli,bardzo powoli waga chyba spada -ważenie na koniec miesiąca.Powiem jeszcze ,że moja znajoma schudła już 40kg i nadal chudnie,znikł jej nawet celulit.Powodzenia
Pasek wagi
Oj słaby ruch tutaj dzisiaj chyba sobie pójde legnąc i w szkiełko popatrze
Dobranoc
Witam wszystkie kobitkibyłam dziś w sklepie i robiłam zakupki, powoli zapełniam lodówkę produktami do dietki ale to tak na marginesie!spotkałam koleżankę która tą dietę stosowała i powiedziała mi że ona robiła 5 dni fazę pierwszą później 2 fazę tyle co się schudło w 1 fazie x tydzień na utracony kg a następna faza x 10 dni na utracony kg tak ma być?dobrze ją zrozumiałam????????????zaczyna mi się już chyba wszystko mieszać idę odpocząć bo za dużo się o tej diecie nasłuchałam dobranoc
Wszystkim Śpioszkom Dobrej Nocki
Pasek wagi

> drogie panie, tea dyskusja ma tytuł " zacznijmy
> jeszcze raz". rozumiem, że za pierwszym, drugim,
> trzecim itd się nie udało ? jestem pierwszy raz na
> tej diecie i mam nadzieje, ze wytrwam. chciałabym
> wiedziec, co wam przeszkodzilo osiagnac cel ? co
> bylo najwiekszym problemem/ pokusą ? dlaczego sie
> nie udalo od razu >?

 

Witam mi się udało - zrzuciłam 14 kg, zakończyłam dietę z sukcesem ale chcąc schudnąć jeszcze trochę podjęlam ją ponownie - próbowałam w miedzyczasie innych ale ta jak dla mnie jest najlepsza!

Pasek wagi
Witam i życzę miłego weekendu
> Witam wszystkie kobitkibyłam dziś w sklepie i
> robiłam zakupki, powoli zapełniam lodówkę
> produktami do dietki ale to tak na
> marginesie!spotkałam koleżankę która tą dietę
> stosowała i powiedziała mi że ona robiła 5 dni
> fazę pierwszą później 2 fazę tyle co się schudło w
> 1 fazie x tydzień na utracony kg a następna faza x
> 10 dni na utracony kg tak ma być?dobrze ją
> zrozumiałam????????????zaczyna mi się już chyba
> wszystko mieszać idę odpocząć bo za dużo się o tej
> diecie nasłuchałam dobranoc
Nie bardzo rozumiem co tu piszesz a więc na poczatek I faza 5 dni same białka,potem faza II naprzemiennie czyli 5 dni warzywa+białka  i 5 dni same białka ,II faza trwa aż do osiągnięcia  wymarzonej wagi,potem faza III 10 dni na kazdy utracony kilogram ,następnie faza IV do końca życia jemy wszystko ale raz w tygodniu robimy dzień białkowy
I jeszcze jedno jest mnie od 3 dni znowu mniej o 800gr,i z radością popycham moje ślimaczysko blizej mety

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.