A może stworzymy post na którym będzie można wpisywać przepisy do diety proteinowej :) Na każdą z faz ;) Kto sie przyłączy i pomoże mi w poszukiwaniu lepiej smakujących potrwa :)Zapraszam
1 laska selera naciowego puszka łososia w sosie własnym lub łosoś wędzony w plastrach 1/4 twarożku naturalnego Figura 3-4 łyzki jogurtu naturalnego 0% łyzka siekanego koperku sól, pieprz, czosnek, curry do smaku
Seler naciowy pokroić w paseczki, wrzucić do niego pokrojonego w paski łososia wędzonego lub łososia z puszki w sosie własnym duże kawałki. Wszystko zalać sosem zrobionym z twarożku, jogurtu, koperku i przypraw.
Na niedzielne śniadanie lub przystawkę mozna taka sałatką nafaszerować wydrążone pomidory
POMIDOR Z SEREM 0% 1 pomidor tyle cienkich plasterków białego sera ile plasterków pomidora posiekana bazylia, pietruszka lub szczypiorek
Na plasterki pomidorów kładziemy plasterki sera białego (w oryginalnym przepisie jest mozarella, ale ona strasznie tłusta, eh...) Ser solimy lekko, posypujemy ulubionymi przyprawami i posypujemy posiekaną bazylią.
W wersji bogatszej, przed posypaniem bazylią polewamy sosem twarozkowo-jogurtowym z posiekanymi korniszonkami.
Mielone z indyka (w oparciu o przepis Telepeters)
Filet z udźca indyka ok. 1 kg ( tzn. z takiej ilości robiłam) Przyprawa do mielonego 1szt. Cebula 1 szt. Jajko 1 szt. Otręby pszenne
Udziec zmielić razem z cebulą, dorzucić jajko, przyprawę i tyle otrąb,żeby nie było zbyt kleiste (ja sypałam na oko, ale sądzę,że to było z 8 łyżek). Dobrze wyrobić, uformować i smażyć na teflonie. (Można też zrobić kuleczki i ugotować pulpeciki, np do zupy w okresie warzywnym )
Zupa gęsta kurczakowo-porowa
Gotujemy kurczaka, do małego garka odlewamy 2 szklanki chudego wywaru ( tam gdzie bulgotało) wrzucamy cieńko pokrojonego pora, a jak będzie miękki to wyjmujemy z kurczaka kawał białego miesa, szarpiemy je na cienkie paski i do zupki, dajemy sól, pieprz i odrobinkę wegety, ale śladową ilość zupka jest wspaniał, ten smak ... polecam
Ratatouille
Bakłażan 1 średni Cebula 2szt. Papryka czerwona 1 średnia Pomidory (ja mam z puszki bez skórek) Czosnek Pieprz ziołowy Tymianek Bazylia
Bakłażana myjemy, kroimy w plasterki, ok 1 cm, lekko solimy każdy plaster (by nie zgorzkniał) i odstawiamy. Cebulkę i paprykę kroimy w kostkę, dusimy w minimalnej ilości wody na patelni, dodajemy również pokrojonego w większą kostkę bakłażana, pomidory z sokiem, podduszamy, dodajemy przeciśnięty czosnek, pieprz, tymianek, bazylię i dusimy do miękkości.
Do tego można podać w/w mielone z indyka lub inne mięsko :)
1 porcja mieska ( najlepiej piers z kurczaka) 1 jajko sól, pieprz do smaku
Ubijamy mieso jak to przy kotlecie schabowym:) kotleta obtaczamy w jajku i rzucamy na rozgrzana patelnie. Przyprawiamy i gotowe! Galaretka z kurczaka
1 podwójna pierś pęczek włoszczyzny kostka rosołowa (najlepiej z lisćmi laurowymi i zielem angielskim) pieprz 3 łyżeczki żelatyny ćwiartka cytryny
Gotujemy wywar z jarzyn i przypraw. Piersi kroimy na 4 kawałki. Gdy wywar gotuje sie, wkładamy pierś i gotujemy (po ugotowaniu powinna być bardzo miękka). Po ugotowaniu kroimy lub szarpiemy mięsko na małe kawałeczki, wkładamy do salterek. W międzyczasie w 0,5 l gorącego wywaru rozpuszczamy 3-4 łyżeczki żelatyny i zalewamy mieso w salaterkach. Wstawiamy do lodówki do zastygniecia. Przed jedzeniem na galaretkę wyciskamy cytrynę Pulpety z wołowiny
0,5 kg zmielonej wołowiny jajko cebula pieprz odrobina soli Mięso mieszamy z jajkiem i posiekaną cebulą,doprawiamy i gotujemy w wodzie z dodatkiem kostki drobiowej.Wyjmujemy,kładziemy na talerz(mi wyszło 12 sztuk)Możemy jeść z sosem chrzanowym(chrzan wymieszany z serkiem naturalnym)albo pomidorowym(zmiksowane pomidory świeże lub z puszki gotować na małym ogniu z dodatkiem oregano lub bazylią-jak ktoś chce może zagęścić mąką kukurydzianą) Smacznego
Flaczki
żołądki kurze warzywa jak do rosołu rosołek w proszku lub przyprawy według uznania, dodatkowo majeranek koncentrat pomidorowy
Gotujemy żołądki z warzywami i przyprawami do zmięknięcia, kroimy je w plasterki. Wrzucamy do wywaru i doprawiamy majerankiem i konc. pom według własnego uznania. szpinak (-owa zupa)
Kilka ząbków czosnku wrzucam do garnka, nalewam trochę wody i na gaz. Na to wrzucam paczkę szpinaku razem z folią. No dobra żartuję oczywiście bez. Przykrywam i czekam aż zapyrkoli. Dodaję troche soli i sporo pieprzu. I wtedy albo wyjmuję na głęboki talerz taki szpinakowy krem i na to daję kleksa z jogurtu i wkrajam kurczaka. Ślicznie to wygląda. Albo do garnka wbijam ostrożnie jajo, nie mieszam, tylko przykrywam i zmiejszam gaz. Jajko się ugotuje na szpinaku i przenoszę łychą z porcją szpinakową. Też kleksuję jogurtem. Dla efektu kleksy jogurtowe posypuję czerwoną papryką w proszku :)
Duża pierś kurczaka pieczarki kostka ziołowa Knorra opcjonalnie - dowolne warzywa z grupy dozwolonych w 2 fazie
Piersi kurczaka pokroić w kostkę 2/2 cm. Pieczarki pokoić w ćwiartki (większe w ósemki)
opcjonalne warzywa rozdrobić w dowolny sposób
na rozgrzaną patelnię wlać kilka kropel oleju, następnie wytrzeć nadmiar papierowym ręcznikiem - wrzucić kurczaczka, mieszając smażyć na dosyć dużym ogniu (może się lekko zarumienić), dorzucić pieczarki, (lub/i inne warzywa),rozkruszyć kostkę ziołową i smażyć jeszcze kilka minut - aż warzywa lekko zmiękną.
Podawać na talerzu udekorowanym zieloną sałatą, z dodatkiem korniszonków.
Wiem, że to nic wielkiego, ale nie lubię pichcenia i szybkie przepisy najbardziej mi odpowiadają.;) Gulasz
Pierś kurczaka / indyka marchewka por cebula kapusta chińska jak kto lubi bambus kostka rosołowa sos sojowy
Wszystko prócz kapusty chińskiej podsmażam osobno. Dusze mięso na rosole, potem dodaje lekko podsmażone warzywa (staram się żeby nie były rozgotowane) na koniec wsypuje kapustę chińską i doprawiam sosem sojowym.
kule faszerowane nawet na jakies przyjęcie. Na teflonie na odrobinie wody udusiałam starte na grubej tarce pieczarki z solą ,pieprem, papryką. Do miski poszatkowałam trochę pora, czerwonej papryki, troszke chudej szynki i odrobine mozzarelli light, jak wystygły pieczarki zmieszałam i do lodówki. Rozbiłam piersi zkurczaka, posoliłam. Wyciągłam zimny farsz uformowałam kule,oblepiłam piersiami i spiełam na wszelki wypadek by sie nie rozwaliły. Wrzuciłam do gotującej osolonej wody na jakies 6-7 minut. Pyszne, mięciutkie . Super. Farszu mi zostało to zamroziłam na za pare dni jak bede miała znów warzywka. (pseudo) MAKARON / KLUSKI składniki jak na placek Dukana
Po wymieszaniu serka, jogurtu, jajka i otrąb, odczekać trochę żeby "wióry" naciągnęły. Wchlapac na rozgrzana patelnie, zmniejszyć ogień, a nawet wyłączyć kuchenkę i odczekać aż się usmaży/udusi (pod przykryciem może stać godzinami) potem pokroić w paseczki jak makaron i tu włączyć wyobraźnie. Użyłam tego dziwactwa na "spaghetti" Bolognese, "kluski" do rosołu, pomidorowej i grzybowej (pokrojone jak łazanki).
Protomajonez na specjalne życzenie:)
100 ml oleju parafinowego = OP, 1 żółtko, sol, pieprz, czosnek w proszku (nie musi być wcale, albo może być swierzy) zioła prowansalskie W plastikowej miseczce (wypłukanej ciepłą wodą) ucieram ręką najlepiej pogrzany OP z żółtkiem (musi być dobrze oddzielone od białka, a ucierać można tez elektrycznym "kręciołkiem";)). OP dolewam bardzo powoli, żeby się nie zważył. W razie czego mam przygotowany do ratowania wrzątek, którym na koniec rozcieńczam protomajonez do konsystencji, która mi odpowiada. Dosmakowuje według uznania i zapotrzebowania. Osobiście robię z 0,5 litra OP, bo nie lubię się babrać za często, a jest u mnie duże zapotrzebowanie. Gotowy przechowuje w lodówce.
-4 jajka całe -mały sloiczek szparagów -przyprawy -mała cebulka lub szczypiorek -chuda szynka
Szparagi kroimi w około 3-4 cm słupki, jajka w miseczce bełtami aż będzie w miarę jednolite, doprawiamy przyprawami, wrzucamy cebulkę, wszystko mieszamy na końcu dodajemy pokrojone szparagi i szynkę pokorojoną wg uznania, delikatnie mieszamy i przekładamy do płaskiego naczynia nadającego się do piekarnika. Wstawiamy na około 20 min (sprawdzić konsystencję) do rozgrzanego piekarnika 180C.
Wariacje nt. omletu mogą być rózne, można dodać gotowane brokuły, kalafior, lub pomidory, polecam również opcję z twarigiem pokruszonym po wierzchu. Taka imitacja pizzy.
kurczak w sosie "curry:
jogurt naturalny 200ml przyprawa curry pieprz cayenne świeża natka pietruszki lub koperku piersi z kurczaka
ja osobiście robiłam to tak:
trzy piersi z kurczaka pokroiłam w paseczki składniki do sosu (jogurt,curry,pieprz i natkę) zmieszałam ze sobą i zalałam tym kurczaka, którego wcześniej włożyłam do naczynia z przykrywką, jak to zalałam sosem to zamknęłam i wstawiłam do lodówki na jakieś 1,5-2 godzinki potem wrzuciłam to na patelnię i smażyłam, trzeba uważać aby się nie przypaliło, sosik pięknie się wchłania w kurczaka
smak ma taki słodko-kwaśny, sama nie wiem jak opisać :] a z tych trzech piersi miałam obiad na dwa dni i jedną kolację :D
Wołowina gotowana z warzywami
1/2 kg wołowiny 1 cukinia średniej wielkości 1 papryka zielona lub żółta 1 laseczka selera naciowego 1 marchewka pokrojona w słupki kawałek 5 cm pora
Wołowinę ugotować w szybkowarze.
Warzywa poddusić w wodzie lub w wywarze z gotowanego mięsa (po zebraniu wygotowanego tłuszczu). Kiedy są miękkie, dorzucić pokrojoną w kostkę wołowinę. Zrobić sos z twarożku Figura 5 % wymieszanego z jogurtem 0%. Dodać do smaku koncentrat pomidorowy wg upodobań i zioła. Następnego dnia mozna wzbogacić danie pieczarkami podduszonymi w wodzie, aby zmienić smak, a nawet ogórkiem kiszonym pokrojonym w słupki :-))) Talarki z cukini
1 średniej wielkości cukinia 1 jajko otręby pszenne prażone
Cukinię pokroić w talarki o grubości ca 0,5 cm, troszkę posolić i odstawić na 10 minut, aby zmiękła. Jajko roztrzepać z pieprzem, curry, ziołami i obtaczać w tak przygotowanej masie cukinię. Następnie obtaczać talarki w otrębach pszennych. Smażyć na patelni teflonowej z odrobiną oleju rozprowadzonego ręczniczkiem papierowym po ca 2-3 minuty z każdej strony.
Podawać cukinię z mięsem pod każdą postacią, albo z omletem z 2 jajek.
opakowanie "Bukiet warzyw" (kalafior, brokuły, marchewka) - mrożonka opakowanie fasolki szparagowej (taka ciemnozielona) - mrożonka 3 łyżki koncentratu pomidorowego (czy ile tam komu będzie pasowało) pieprz warzywko "Kucharek" w płynie lubczyk
-nalałam do garnka średniej wielkości 1/4 wody, wsypałam łyżkę warzywka i zagotowałam -dodałam mrożonki -gdy warzywa były miękkie (ok 15-20 min) dodałam koncentrat pomidorowy (ja osobiście używam Dawton) -poczekałam aż się chwilę pogotuje i dodałam pieprzu, lubczyku i Kucharka -pogotowałam jeszcze z 5 minutek i już :]
Sernik nie bardzo na zimno;) i a`la ptasie mleczko
250 g sera chudego, 100 ml mleka 3 jajka 5 aspartamów (kto lubi bardzo słodkie to więcej) UWAGA Ponoć tego nie można podgrzewać, także zdanie o szkodliwości jest bardzo podzielone!!!, a nasz guru zaleca i bądź tu mądry, ja przechodzę na Stevie) 1 łyżeczka kakao (albo kawy) 2 op żelatyny w proszku (Brodnicka jest bez cukru) ewentualnie otręby według uznania
Na teflonele wrzuciłam 250 g serka chudego, rozgniotlam i wymieszałam z 3 jajkami (kto się boi cholesterolu, niech użyje samych białek), podgrzewałam aż otworzyła się jednolita masa, a jajko było ścięte, przestudziłam i do tego dodałam 100 ml mleka chudego z 5 aspartamami i żelatyną w proszku (na 0,5 l płynu). Podzieliłam na 2 porcje jedną wyłożyłam na talerz, a do drugiej dodałam kakao (przetrzymywałam na lekko podgrzewanej patelni aż białe się trochę ścięło). To wersja na czyste proteinki. Ponieważ mam protowarzywa, to ugotowałam szklankę wody i dodałam do niej jedna starta drobno marchewkę. Jak zmiękła i trochę wody odparowało dodałam galaretkę w proszku i ułożyłam to na biało /ciemną masę. Po zastygnięciu pokroiłam na kawałki, które dzieci targają ze sobą na uczelnie i do pracy.
Ptasie nie ptasie mleczko ale jadalne;)
szklanka mleka 0.01 2 jajka żelatyna na 0.5 l płynu (wole dać więcej w końcu to czyste białko, a masa będzie lepiej się trzymać) kakao serek "kulkowy" aspartam (używam Stevie)
Mleko ugotowałam z roztrzepanymi jajkami (mogą być same białka, a jak ubite, to masa bardziej puszysta), dodałam rozpuszczona w gorącej wodzie (min. ilość) żelatynę, posłodziłam stewią (aspartam dodawać jak masa przestygnie!!!). Podzieliłam na 2 części: białą włożyłam do płaskiego naczynia i do lodówki (po 20 min było już ścięte, prędzej nie sprawdzałam), do drugiej części dodałam kakao i łyżkę twarożku "kuleczkowego" (daje złudzenie jakby było z ryżem, wygląda bardzo dekoracyjnie:). Ułożyłam masę na białej, po zastygnięciu pokroiłam w kostki. Stanowczo za mało jak na 3 osoby;) a`la chińszczyzna
mięso wołowe lub/i drobiowe, marchew, por, papryka, cebula, pieczarki lub inne grzybki, bambus, kiełki , kapusta chińska, rosołek w proszku / warzywko, sos sojowy, pieprz, czosnek,
Smażę wszystko osobno: mięso (wołowe, drobiowe) pokrojone w cienkie paseczki, tak jak I warzywa (marchew, por, papryka, cebula),pieczarki lub inne grzybki, Wrzucam do garnka i podduszam, na koniec dodaje bambus, kiełki i kapustę chińską. Przyprawiam rosołkiem w proszku, sosem sojowym, pieprzem i czosnkiem .
Żółtka oddzielić od białek i utrzeć z 2 łyżeczkami słodziku do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę. Delikatnie wymieszać żółtka z pianą i wylać na rozgrzana patelnie teflonową posmarowaną kropla oliwy. Przykryć. W międzyczasie utrzeć serek ze słodzikiem i cynamonem. Po ok. 3 min delikatnie odwrócić omlet na druga stronę, chwilke smażyć, zdjąć na talerz, posmarować przygotowanym serkiem.
Befsztyk tatarski
150 g polędwicy wołowej (ewentualnie mięsa extra) po łyżce drobno pokrojonej cebuli, korniszonów, grzybków marynowanych 1 żółtko sól pieprz
Mieso mielimy w maszynce, dodajemy wszystkie składniki, mieszamy i już Kotlety rybne
1kg mielonego mięsa z ryb (dorsz i /lub panga, albo według uznania) 2 jajka cebula sol i pieprz ewent. jarzynka otręby, jeśli czyjaś wola w wersji protowarzywnej można dodać marchewkę, porę, kabaczka, kapustę chińską, paprykę
W kraju można kupić tanio mięso na kotlety rybne, u nas trzeba samemu się babrać;). Po dokładnym wymieszaniu wychodzi 6 dużych lub 9 małych kotlecików (można tez formować sztabki). Patelnie albo przecieram oliwą, albo podlewam wodą. Deser zebra *
2 duże jogurty naturalne Zott Żelatyna (porcja na 1 litr) Aromat waniliowy lub wanilia 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej 1 łyżeczka kawy mielonej 20-25 tabletek słodzika (1tabl. ma odpowiadać łyżeczce cukru)
(ewentualnie 3 łyżeczki cynamonu zamiast kaw)
Do kubka (o standardowej pojemności, ceramicznego) wsypujemy kawy (lub cynamon) zalewamy do połowy gorącą wodą, chwilkę czekamy aż się zaparzą, dodajemy żelatynę (wg opakowania, ilość odpowiadającą 0,5l płynu) mieszamy do rozpuszczenia, pod koniec mieszania dodajemy 10-15 tabletek słodzika. Ten roztwór powoli wlewamy do garnka, gdzie uprzednio przełożyliśmy 1 op. jogurtu, miksujemy, wstawiamy do lodówki, do lekkiego stężenia.
Ten sam kubek (umyty ;) ) napełniamy do połowy gorącą wodą, dodajemy żelatynę, 10 tabletek słodzika i niepełną łyżeczkę aromatu waniliowego (nie wiem ile świeżej wanilii, bo nie udało mi się takowej kupić), całość mieszamy do rozpuszczenia żelatyny. Roztwór wlewamy do drugiego garnka, gdzie znajduje się drugi jogurt, miksujemy, wstawiamy do lodówki, do lekkiego stężenia.
Po jakimś czasie, kiedy obie masy będą miały konsystencję baaardzo gęstej śmietany bierzemy albo ładne duuuże kieliszki albo szklanki do latte/irish-coffee albo opakowania po zużytych jogurtach ;) i nakładamy warstwami obie masy uważając,żeby nie zmieszać ich ze sobą. Odstawiamy do lodówki i czekamy na całkowite stężenie :)
1,5 kg mięsa z drobiu sol pieprz kminek czosnek majeranek liść laurowy owoc jałowca ziele angielskie ok. szklanki wody
Zmieliłam bardzo drobno przyprawy, mięso przepuściłam przez bardzo grube sito maszynki elektrycznej. Wymieszałam aż masa dobrze się kleiła dodając wody, aby nie była za twarda. Podzieliłam na dwie części, bo jedna kiełbasa miała być łagodna i wizytowa, czyli bez czosnku:). Wepchnęłam do folii i uformowałam kiełbaski 8-10 cm długie i 2-3 cm grube. Ponieważ nie dysponowałam ani naturalnym, ani sztucznym flakiem, co znacznie ułatwia prace, wykonałam sama a´la flaczki z woreczków śniadaniowych, które zgrzałam maszynka do foliowania (wyszły 3 szt z woreczka). Kiełbaski wrzuciłam na wrząca wodę i parzyłam nie dopuszczając do wrzenia ok 15 min. W smaku przypominają i to nawet bardzo kiełbasę białą, tylko ze są bardzie kruche z wiadomych powodów. To znów danie, które nadaje się do zabrania ze sobą. Drobiowe falbanki:
2 łyżki przyprawy w płynie maggi (nie ma węglowodanów w tym, bo sprawdzałam) 500g filetów drobiowych, pieprz,, chilli, curry (niby ma być 3 łyżki oleju, ale sądzę, że można się bez tego obejść)
filety pokroić w długie paski, każdy cienko rozbić. Nadziewać dekoracyjnie (w falbanki) na (posmarowane olejem) patyki. Dodać Maggi, oprószyć pieprzem, chilli i curry. (skropić olejem) i pozostawić na 30 minut. Piec na rozgrzanym ruszcie lub w piekarniku przez 10-15 minut. Pasta tuńczykowa *
1 łyżka przyprawy w płynie Maggi 1 łyżka protomajonezu 1 puszka tuńczyka w sosie własnym 100g białego sera 1 posiekana cebula sól, pieprz
tuńczyka odsączyć i połączyć z serem, rozgnieść widelcem; dodać majonez i cebulę; doprawić do smaku solą, pieprzem i magi pastę można zamiast na chleb nakładać na placki z otrębów :] Omlet a'la EvitaVianne
proporcje: 1 jajko - 1 łyżka mąki kukurydzianej mleko pieprz cayenne przyprawa do potraw z jajek pieprz można odrobinę soli można też dodać jedną łyżeczkę maggi
dodatki: piersi z kurczaka oraz kukurydza, papryka, pieczarki, czy co tam kto chce :]
w miseczce mieszamy wszystkie składniki oprócz dodatków :] pierś z kurczaka kroimy w drobną kosteczkę, doprawiamy delikatnie solą i pieprzem i podsmażamy razem z którymś z dodatków; zalewamy to masą z miseczki i smażymy omlet na wolnym ogniu; przed podaniem można posypać omlet koperkiem
Wieczorem posmarowałam mięsko musztardą, posypałam przyprawami i ziołami (dobierać według siebie jakościowo i ilościowo). Wstawiłam na pare godzin do lodówki. Żeby nie były suche podsmażyłam na mocno nagrzanej patelni (jakby przywierały, a nie powinny, dzięki musztardzie, to podlewać wodą). Jak się przyrumieniły dodałam trochę wody i dusiłam pod przykryciem. Żadnej filozofii w wykonaniu, a smakuje wyśmienicie.
CHLEB TOSTOWY DUKANA Z OTRĘBAMI OWSIANYMI czyste proteiny (PP)
Proporcje na 1 osobę: 1 łyżka do zupy otrąb zbożowych 2 łyżki do zupy otrąb owsianych 1 łyżka do zupy serka homogenizowanego 0% 1 płaska łyżeczka do kawy proszku do pieczenia 1 całe jajko kilka kropli dowolnego aromatu
Otręby miksować przez 1 minutę, aby otrzymać rodzaj mąki. Zmielone otręby przesypać do pojemnika i dorzucić wszystkie pozostałe składniki. Zagnieść ciasto (nie ma potrzeby, aby ciasto stało do wyrośnięcia). Przełożyć ciasto do dowolnej formy. Piec w mikrofalówce przez 4 minuty. Po wyjęciu zostawić do ostygnięcia. Chleb można pokroić w kromki, które następnie wkładamy do tostera, aby chlebek był bardziej chrupki. Nie ma potrzeby solenia. Zrazy zawijane
filet z indyka kawałek papryki ogórek kwaszony lub konserwowy cebula musztarda jajko kostka rosołowa
indyka kroimy na plastry, lekko rozbijamy, smarujemy musztardą, kładziemy słupek papryki, ogórka i cebuli, zawijamy jak na zrazy, spinamy wykałaczkami lub związujemy nitką. Obtaczamy w jajku i lekko podsmażamy ze wszystkich stron, a potem dusimy w bulionie z kostki. Mozna dodac koncentrat PRZEPYSZNE KOTLECIKI BROKUŁOWE
- główka brokuł - 2 jajka - 2 łyżki otrąb - 2 puszki tuńczyka - 2 kulki mozzarella light lub (ale może się rozciapciać) serek 0% -sól, pieprz, oleju kapka
Brokuły gotujemy, odsączamy i studzimy (ja gotuję dzień wcześniej) odciskamy wodę mocno, aby jak najmniej było nasączone, odsączamy mocno tuńczyka i rozkruszamy ser i wszystko ciup do miski, do tego jaja, otręby i przyprawy, melakserujemy na ciapę. Ważne aby ciapa miała konsystencję gęstą, dająca się uformułować w kotlet - wychodzi ok 15szt., które po uformowaniu kładziemy na mocno nagrzeną patelnię i od razu zmniejszamy gaz, trzymamy po jednej stronie kilka minut i przy obracaniu bardzo uważamy, coby się nie rozwaliło. Gaz malutki, a patelnia wczesniej przetarta olejem. jak się zetnie to można obracac do woli, aby miec pewnośc ze w środku się upieklo.
Robimy, jak normalne naleśniki. Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju roztartego ręczniczkiem papierowym. Można je serwować z szynką, łososiem wędzonym etc. Ja sobie przybrałam naleśnik podsmażoną na patelni szynką drobiową, zrolowałam i zjadłam z sosikiem serowym
UWAGA!!! Można zjeść wyłącznie 2 naleśniki dziennie, ale wówczas nie można już zjeść ciasteczek (placuszków) owsianych
CIASTO NALEŚNIKOWE DUKANA (na 10 naleśników) wersja na słodko
250 gr mąki kukurydzianej 4 jaja 1/2 litra odtłuszczonego mleka 1 szczypta soli 1 łyżeczka do kawy zapachu waniliowego 1 łyżeczka do kawy zapachu rumowego (lub 1 łyżka do zupy rumu ;))
Robimy, jak normalne naleśniki. Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju roztartego ręczniczkiem papierowym. Dodatki zgodne z aktualnie dozwolonymi produktami w okreslonej fazie diety. UWAGA!!! Można zjeść wyłącznie 2 naleśniki dziennie, ale wówczas nie można już zjeść ciasteczek (placuszków) owsianych
CLAFOUTIS - to deser pochodzący z regionu środkowej Francji, Limousin. Pierwotnie były to wiśnie zalewane ciastem naleśnikowym i zapiekane w żaroodpornym naczyniu, jedzone zazwyczaj na ciepło posypane cukrem pudrem. Wiśnie można w wersji na słodko zastąpić malinami, mirabelkami, czy pokrojonymi na ćwiartki węgierkami. Mozna też zastosować posypkę z płatków migdałowych. Ale można też robić CLAFOUTIS w wersji na słono. Zamiast czereśni można użyć pomidorki koktajlowe, a ciasto doprawić posiekanym szczypiorkiem, tymiankiem, bazylią, wedle uznania i smaku. Można też zrobić Clafoutis z usmażonymi pieczarkami lub z cukinią pokrojoną w słupki lub w kostkę. Sposób przyrządzania Clafoutis: Składniki ciasta naleśnikowego Dukana zmiksować. Piekarnik rozgrzac do 180 stopni. Naczynie żaroodporne (zazwyczaj okrągłe) napełnić płynnym ciastem do wysokości ok. 0,6 cm. Wstawić do gorącego piekarnika i piec przez 5 min, aż zetnie się skórka. Na zapieczonym spodzie rozłożyć jedną warstwę owoców lub pomidorków koktajlowych obranych ze skórki. Zalać ciastem i ponownie wstawić do piekarnika. Piec ok. 30 min. Podawać na ciepło posypane cukrem pudrem (w wersji na słodko) lub świeżymi ziołami (w wersji na słono). Można też piec Clafoutis w kilku mniejszych naczyniach żaroodpornych. Czas pieczenia jest wówczas ca 20 minut. MOzna tez nie bawić się z podpiekaniem 1-ej warstwy ciasta, tylko wszystko piec za jednym zamachem. W przypadku "mokrych" składników trzeba pamietać , aby przed włożeniem do formy osuszyc je, by nie rozwodniły ciasta. Uwaga - najlepsze prosto z pieca; pod koniec pieczenia ciasto imponująco rośnie, ale niestety jak postoi, to opada.
Uwaga 2.... dopuszczona ilość, jak w przypadku naleśników. Jeśli serwujemy sobie Clafoutis, to nie możemy jeść placuszków otrębowych.... oczywiście w 2 fazie diety