8 sierpnia 2008, 09:05
Witam
Niedlugo chciałabym przejść na tą właśnie dietę. Dużo się naczytałam na innych forach o jej dobrych skutkach i postanowiłam spróbować. Problem w tym że trochę za mało o niej wiem. Może korzystałyście z niej?? Macie jakieć informacje, e-book??
A może ktoś byłby skłonny zeskanować książkę albo zrobić zdjęcia i mi je udostępnić??
Za wszelkie informację będę BARDZO WDZIĘCZNA !!!!!
POZDRAWIAM!!!
24 marca 2010, 18:51
dziewczyny dołączę się jeżeli można ; ))
dzisiaj 2 dzień uderzeniowej i -1 kg w dół. jest fajnie ale brakuje warzyw jak słodyczy kiedyś!!! aa! ale efekty są wiec sie nie poddam ;)))
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13235
24 marca 2010, 18:51
Beta, ze mną tak dziwnie. Dochodzę do wagi z paska i odbijam się od niej nawet o 3 kg. Wyć się chce, ale teraz mam nadzieję na postęp. Wreszcie dojdę do celu i zaczynam stabilizację. U mnie i tak wielce chleb i inne kaszo- ryżo- makarony nie zagoszczą, bo się odzwyczaiłam, ale coś dodatkowego pewnie wprowadzę. Muszę jedynie uważać, żeby uczt nie było więcej niż normalnego jedzenia- już dziewczyny dziś od rana szczują alkoholem, a wino, nie ukrywam, czasem za mną chodzi i nawet dogoni;)
Paska nie zmieniam, niech bije po oczach- i tak najniższej na nim nie wpisałam, wiem, za czym tęsknię.
- Dołączył: 2006-04-30
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 3734
24 marca 2010, 18:53
Hej dziewczyny
Ja z Warmii, konkretnie z Żuław, też na dwór wychodzę:))), a gdzie to ida na pole? na podhalu?
Ewula, fajnie ze jestes, Anulko moja, dzięki za komentarz w pamiętniku,- życie niestety ...
Ja pozdejmowałam firany, poprałam, na reszte nie mam sił.Jak wracam z pracy, robie obiad, lekcje z małym to juz czasami padam
Edytowany przez wiolla72 24 marca 2010, 18:56
- Dołączył: 2009-03-23
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2226
24 marca 2010, 19:00
Aguś święta racja, popieram
Ja sobie dziś obiecałam i tu się też deklaruję że jak dojdę do 68 to przechodzę na stabilizację.
Lato się zbliża i będzie za dużo pokus, truskawki, czereśnie, lody
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
24 marca 2010, 19:07
Indi będę trzymać kciuki;))
Anowice nie płacz bo mi się udzieli...
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
24 marca 2010, 19:12
Wiolla nie dziwię się, że nie masz siły, ja po kilku dniach też wysiadam.
Mój sernikos wyskakuje z tortownicy...
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
24 marca 2010, 19:27
No i wszystkie sobie poszły....
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 1471
24 marca 2010, 19:29
wypolerowałam kuchnie :-) normalnie wyglada dużo lepiej niz rano :-D, aż miło popatrzec i przez okno cosik widac :-D
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
24 marca 2010, 19:31
A ja kuchnię zostawiam na koniec bo i tak nabrudzę mąką i innym świństwem przy pieczeniu ciast.
- Dołączył: 2006-04-30
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 3734
24 marca 2010, 19:35
Anulka Ty te sernikosy pieczesz czesto - w ogóle ciągle cos pieczesz, widze ze tak jak ja lubisz. Ja jak mam wolne to potrafie całą sobote z kuchni nie wychodzić- relaksuje sie przy tym