Temat: DIETA PROTEINOWA

pobudka!!

zaglądam a tu jeszcze wielkie spanie

wpadłam zameldować spadek o 700g

i zaktualizować pasek

Witam z rana

Gratulacje kapturku

U mnie waga bez zmian, stoi już drugi dzień a ja się cieszę, że stoi a nie rośnie.

Witam;
kapturku gratulacje;
ja przeżywam właśnie załamkę i płakać mi się chce... :(

Witajcie śpioszki.
Ja z kawunią. I u mnie jakiś zastój, choć I faza. Kurcze mój organiz uodpornił się już na wszelkie diety, ale Dukan mówi, że na tych też działa, więc działaj dietko.
W planach dziś: sprzątanie przedszkola, bo jutro mamusia jakaś ma przyjść na oglądanie, pielenie, grabienie ogródka, więc zamiast porannych biegów wkładam do sprzątania pas mój na brzucho i do roboty siódme poty.

Hej kochane !  Ja juz długo nie śpie (5.21) ale siedziałam na allegro i buty oglądałam, bawiłam się z małym, cycki przyprawiałam (nie swoje hehehe) i już się pieką. Zaraz idę po kawkę i wszamać sera białego beztłuszczowego hehehe. Ważyć się jeszcze nie ważyłam bo po co sobie z rana psuć humor hehehe.
a moja ksywaka to anulka3011 - miało być anulka_tychy ale się nie dało, a 3011 bo jak zakładałam pocztę na op.pl to była pierwszy dostępny adresik ze słowem anulka (a anulka to ania i tak mam na imię a anulka zawsze do mnie mówią znajomi i mąż - no chyba , że mu dokuczam albo się zezłości to mówi ANNO - czego nie cierpię hehehe). I ogólnie wesoły ze mnie typ :P

Lucyfire cóż to się stało? Ja ostatnio też miałam gorszy dzień...zrób sobie cieplutką kąpiel, zapal aromatyczną świeczkę i troszeczkę będzie lepiej - chociaż dla ciała i zmysłów....

Dobry dzień, ja niestety z własnej głupoty musiałam dziś wcześniej wstać i zaraz jadę na chwilę na uczelnię po głupi świstek który upoważnia mnie do zdawania egzaminu.

a u mnie zastój wagowy - juz chyba 5 dzień - ale jak niedługo poleci...to wszystkie Was przegonię hehehe - ale mi sie marzy :p Weźcie na mnie dziś poprawkę bo normalnie jakieś endorfiny się w mym organizmie wytwarzają jakbym zjadła z 5 czekolad taka szczesliwa jestem :)

ale dziś bedzie zmasowany atak białka...DO BOJU !!!!!!!

Czesc dziołchy!!!1
U mnie spadek wagowy o całe 0,5 kg!!!! Niedługo wrócę do swojej znienawidzonej 63 i ja pokocham na nową, miłością świeżą......
Dzisiaj dzien  z warzywkami, mniaaaam