Temat: DIETA PROTEINOWA

Witam
Niedlugo chciałabym przejść na tą właśnie dietę. Dużo się naczytałam na innych forach o jej dobrych skutkach i postanowiłam spróbować. Problem w tym że trochę za mało o niej wiem. Może korzystałyście z niej?? Macie jakieć informacje, e-book??
A może ktoś byłby skłonny zeskanować książkę albo zrobić zdjęcia i mi je udostępnić??

Za wszelkie informację będę BARDZO WDZIĘCZNA !!!!!

POZDRAWIAM!!!
Nie denerwuj nas kochana ciasteczkami , bo popamiętasz hahahah
Dziewczyny co tu taka martwota !!!!!
u mnie po 16 dniach 5 kilo mniej - oby tak dalej
II faza proteiny dzień 2 - jeszcze 3 dni i znowu warzywka !!!!
A ja przeczytałam książkę i chcę do Was dołączyć.Mam tylko kilka pytań.Narazie przeczytałam tylko do fazy uderzeniowej.Kochane a co np ze świetami??Wigilia a potem sylwester:(Przeciesz trzeba zjeść wigilijna kolację :)
no trzeba - ryby to proteiny , a pierogi trzeba odpuścić sobie :)
Ehh ja pewnie nie odpuszczę tylko dluzej bede stosowala ten drugi etap.zsumuje kg i dluzej bedzie trwal etap stabilizacji.Ale pysznosci swiatecznych nie odpuszcze szczegolnie u tesciow bo co ja powiem???No nic po swietach bedzie ostrzej i cwiczonka:))A od dzis jestem oficjalna PROTALANKA:)Na sniadanko byla kawa z mleczkiem i naturalny jogurcik:))Teraz będzie poł godzinki na rowerku i 15 min tamilee posladki i brzuch a jutro siłownia:))Zobaczymy czy dam rade.NAJGORZEJ BEDZIE W NASTEPNYM TYGODNIU JAK POJADE NA STUDIA;((
AAaaa i prosiłabym Waas o mobilizację:)jakies małe wsparcie
mobilizuje Cię :D ja poprosze też wsparcie :(((( 1kg w góre, bo babo dni za pasem
ja wlasnie tesz bede miala babo dni dlatego zwaze sie dopiero po nich:))Ale w ksiazce pialo ze spadek wagi moze byc utajony:))hehe damy rade!!!!ja dzis drugi dzien i lekko nie jest.Wieczorem mialam zalamke i snilo mi sie jedzenie:PPMASAKRA!!!Jak sie obudzilam to naprawde myslalam ze zjadlam takie rzeczy ze....szkoda slow:PP
hej Dziewczyny :)
 Będę trzymała za Was kciuki - niestety, ja muszę zmodyfikować tę dietę - mój organizm źle znosi tę dietę... jak na początku nie było źle, to potem zaczęły się silne bóle żołądka (miałam kiedyś nadżerkę na całym i to jedzenie najwyraźniej mu jednak nie służy), złe samopoczucie i bóle głowy... Tak więc zmieniam dietę.. Wiem, że więcej czasu mi zajmie zrzucenie nadwagi, ale cóż - zdrowie ważniejsze... Ale i tak mam zamiar śledzić Wasze poczynania! Więc proszę mnie nie zawieść - trzymam kciuki za Was!!!!!
Jestem drugi dzień na Protal'u.... i oprócz spadku wagi (hurra) mam bardzo mało energii (buuuu).

Dla mnie pyszny na tej diecie jest wędzony łosoś z chudym serkiem homogenizowanym i szczypiorkiem, pycha :-)

Dodam, że piję dużo kawy z mlekiem zerooowym, mam wrażenie że też dużo robi!

Dam znać jak efekty :)
:)ja tez mam spadek i jestem happy:))Najgorsze byly pierwsze 3 dni a dzisiaj juz lepiej.Uwielbiam wedzonego lososia i jadlam go wczoraj solo:))Ale sprubuje tak jak Ty z srkiem:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.