8 sierpnia 2008, 09:05
Witam
Niedlugo chciałabym przejść na tą właśnie dietę. Dużo się naczytałam na innych forach o jej dobrych skutkach i postanowiłam spróbować. Problem w tym że trochę za mało o niej wiem. Może korzystałyście z niej?? Macie jakieć informacje, e-book??
A może ktoś byłby skłonny zeskanować książkę albo zrobić zdjęcia i mi je udostępnić??
Za wszelkie informację będę BARDZO WDZIĘCZNA !!!!!
POZDRAWIAM!!!
- Dołączył: 2008-02-19
- Miasto: New Jersey
- Liczba postów: 151
19 września 2008, 14:20
Hej dziewczyny,postanowiłam do was dołączyć,coś ostatnio kiepsko idzie mi gubienie kilogramów i mam nadzieje,ze teraz się to zmieni.
Zaczynam z wagą 63,50.
- Dołączył: 2008-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 40
19 września 2008, 21:41
Witam wszystkich!
Na wstępie podaję wagę z dn 19.09 piątek:
dziś rano - 83.8 kg
dziś wieczorem - 84.1 kg
Dziś zjadłam:
8.00 jajecznica z 3 jaj z odrobina mleka
12.00 200 g sera białego z solą
13.00 dwie łyzeczki otrębów pszennych z trzema łyzeczkami jogurtu naturalnego
14.00 plasterek szynki z indyka
15.00 pierś z kurczaka pieczona, polana trzema łyżkami jogurtu naturalnego ( do jogurtu dodałam wyciśnięty czosnek, oregano, sól, pieprz ) ( ten sosik oczywiście na ciepło bo siedział z piersią w piekarniku)
18.00 puszka tuńczyka z pół łyżeczki musztardy
Oprócz tego miałam dzis gości na kawie i ciasteczkach. OJ pokusa była ogromna: ciasteczka z cukrem, pierniczki, ale jestem z siebie dumna bo nic nie tknęłam.
Nawet mężowi ugotowałam obiad bez próbowania - to dopiero sztuka.
Jak zobaczycie wagę to 300 g przytyłam w ciągu dnia , ale jutro rano zamierzam zobaczyć trochę niższą notę.
Boże spraw by sie tak stało.
Na jutro na obiad mam w planach rybkę również w sosie jogurtowym z przyprawami ( przyprawy chyba mozna stosować bez ograniczeń?!). Na śniadanie sałatka z jajek i tuńczyka.
Ale o szczegółach jutro.
vaniliowemleko - dzieki za ten serek. Ale powiem Ci ze niezły pomysł z tym ekstraktem waniliowym!!! Zacznę go dodawać do jogurtu naturalnego i do serka wiejskiego ( + słodzik). Czy mozesz podać mi dokładny przepis na te placuszki - będę wdzieczna!!!
Ale co do wody - cholercia nie dam rady!!!!! No poprostu mi nie wchodzi. Już nieraz próbowałam, dodawałam nawet trochę soku cytryny. Pierwsze dwie szklanki ok, ale potem to już bardzo, ale to bardzo ciężko.
Podsumowywując to czuję sie bardzo dobrze. Głodu dziś nie zaznałam. Mam nadzieję ze jutrzejszy dzień przyniesie coś nowego i moze jakąś niespodziankę.
Tymczasem pozdrawiam was serdecznie.
- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 40
20 września 2008, 00:49
MATI451 dasz rade z ta woda :) Ja tez nie umialam sie zmusic, ale malymi kroczkami i dzisiaj pije juz ok 2 litrow dziennie :) narprawde do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic. A co jak co, ale woda przy tej diecie jest konieczna :) Tyle tu bialka ze nereczki musza pracowac :) lepiej sie zmusic i pic, niz zaszkodzic :)
A z moja dieta tez ciezko :P zrobilam 5 proteinowych, potem 5 dni proetin i warzyw i przeszlam do 3 etapu :P tylko ten 3 etap nie calkiem wyglada tak jak ma i chyba przesadzam z weglowodanami ;/ Ale przynajmniej zaczela jezdzic na rowerku ok godziny dziennie, wiec mam nadzieje, ze jakos sie to wyrownuje ;)
- Dołączył: 2008-02-19
- Miasto: New Jersey
- Liczba postów: 151
20 września 2008, 17:46
Drugi dzień,przed chwilką weszłam na wagę i minus 0,80 dkg.Jutro czeka mnie prawdziwa próba silnej woli-obiad u babci-babcie jakoś przekonam,ze jestem na diecie,ale jak oprzeć się przysmakom,które przygotuje...No cóż jakoś bede musiała,nie poddam sie tak łatwo.
22 września 2008, 10:08
Dziewczyny wracam do Was po ponad tygodniowej przerwie.
Startuje z wagą 71,8
Cel 1 to 65kg
Już jestem po śniadanku- 120g twarogu z 0,5tabl słodzika i cynamonem
22 września 2008, 16:41
a palcki proteinowe robie tak: (mam wage wiec podam wagowo)
1 jajko
łyzka serka homo tego z ostrowi (łyzka w domysle - ja daje 30-40 g)
otręby owsiane - 10 g (1 łyzka)
otreby pszenne 20 g (2 łyzki)
dodaje np sol, ziola prowansalskie albo szczypiorek albo ostra papryke lub na słodko: słodzik + cynamon + ekstrakt waniliowy :)
mieszam i na patelnie teflonowa wylewam :)
ja po weekendzie bez diety nie wiem ile waze. mam nadz ze jednak mniej niz na pasku ;) zobaczymy jutro :)
- Dołączył: 2008-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 40
22 września 2008, 22:19
Witajcie,
przepraszam że przez weekend sie nie odzywałam, ale cały czas goście, goście i goście!!!
Ale dałam rade. Jakoś trzeba sobie radzić.
Oto rezultaty:
W piątek było: 83.8
Dziś ( poniedziałek ) : 83,0
No cóż waga trochę zwolniła - dziś już dzień czwarty diety.
Jutro oststni dzień protein i w środę juz warzywka!!
Bardzo mi sie tęskni za warzywami i za chociażby bułeczką z masełkiem.
Powiem szczerze że dieta ok.
Do serka wiejskiego dodaję odrobinkę cukru waniliowego.
Jem sałateczki z tuńczyka i na przemiennie dodaje szynkę lub jajka oraz łacze jajka z szynka.
Ale już troche mi się znudziło.
No i oczywiście te nieszczęsne otręby, które ledwo przełykam, ale jakos idzie.
Z wodą nadal cieżko - piję herbatę.
Obiadki - pierś lub ryba.
Z ruchem jest trochę ciezej, ale moja 8 miesięczna córka daje mi sie poruszać. Czasem ciezko za nią nadązyć, ale w tej kwestji to zaden problem.
vaniliowemleko a czy mogę dodać tylko otręby pszenne w ilości 3 łyżki?!
Pozdrawiam wszystkich

23 września 2008, 09:13
witam. po pierwszym dniu dietki mam 0,9kg mniej =]
wczoraj 71,8
dzisiaj 70,9
bardzo się cieszę bo to moje drugie podejście , byłam 2 czy 3 tygodnie , później 1,5 tygodnia jedzenia za 3 osoby, i teraz walczę od nowa, bardzo się bałam że już nie będę chudła,albo że będzie to bardzo powolny proces, ale jak tak dalej pójdzie to w niedzielę może zobaczę swoje wymarzone 69,0 kg ;)
później już wystarczy mi kg/tydzień bo tak zakłada mój plan sylwestrowy, ale jak narazie jestem z nim w tyle więc te 69 musi być!!
23 września 2008, 09:20
Do
> serka wiejskiego dodaję odrobinkę cukru
> waniliowego.
z tego co czytalam w ksiazce Dukana to cukru wcale nie mozna ;)
> problem.vaniliowemleko a czy mogę dodać tylko
> otręby pszenne w ilości 3 łyżki?!
mysle ze tak. sama nad tym wczoraj myslalam w sklepie jak kupowalam otreby. wszak pszenne maja mniej kcal niz owsiane :)
niestety poniewaz sie nie trzymam restrykcyjnie proteinowej moja waga skacze... skacze ale z tendencja w dol na szczescie. :) jutro oficjalne wazenie a poki co dzis czyste proteiny. ble juz mi sie ten smak znudzil... :)
>
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 2
23 września 2008, 11:01
Cześć dziewczyny!! Wlaśnie kumpela posłała mi linka z tym tematem wiedząc że tez stosuję tą dietę. Moje odchudzanie trwa już równe 14 dni efekt -6 kg!!
Ale odchudzam sie czytając książkę " Nie potrafię schudnąc" dr. Dukana który jest autorem tej diety. Wszystko dokładnie opisane, dużo pomysłów na urozmaicenie jedzenia. Jak czytam że wiekszość z Was bazuje na twarożkach wiejskich i jogurtach to ja bym tak nie wytrzymała. Mam za sobą I faze uderzeniową i już pierwszą część 5 dni z warzywami, dzisiaj kończę 5 dni samych protein i od jutra nareszcie warzywa.
Jeszcze jedna ważna rzecz- nie ma możliwości robienia przerw i odpuszczania sobie nawet na jeden dzień!! To nie o to chodzi, zresztą w książce też jest napisane że żeby schudnąć to trzeba CHCIEĆ i mieć SILNĄ WOLĘ !!
To jest moja już kolejna dieta, ale pierwsza na której nie jestem glodna, nie ciągnie mnie do słodkiego, jem smaczne rzeczy i przekonuje mnie faza stabilizacji która uchroni mnie przed jo-j
a potem już do końca życie dam radę żeby jeden dzień w tygodniu poświęcić na proteiny jeśli zapewni mi to rozmiar 38!!
Powodzenia i trzymam kciuki za wszystkie odchudzające się 