- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
14 stycznia 2012, 21:14
Ja się stosuję do tej zasady...choć przepis lekko inny.
Gdy pieczemy spód...wydobywają się z niego takie pęcherzyki...nie wiem wody , powietrza. Ale najpierw są duże,a w miarę pieczenia są coraz mniejsze. I tak długo pieczemy,aż pęcherzyki całkowicie zanikną...to dla tych co lubią spód chrupiący. Kto lubi bardziej miękkie i wilgotne powinien wyłączyć wcześniej...nim pęcherzyki całkiem zanikną.
- Dołączył: 2009-07-09
- Miasto: Kanice
- Liczba postów: 55
14 stycznia 2012, 21:58
Ja dziś zrobiłam tartę z mięsem mielonym i ciasto jogurtowe :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
14 stycznia 2012, 22:01
Witam wszystkie Dukanki serdecznie.
Zaczełam ponowną dietkę od 09.01.2012r już raz byłam na dukanie i co ... ubyło mi 15 kg więc była wielka uciecha ale tylko chwilowa. Waga znów wrociła i trzeba ponownie próbować - choć nie jest to łatwe , ciągle dieta i dieta .
Będę tu zaglądać co dzień i czytać o Waszych poczynaniach.
Każdej życzę powodzenia w dążeniu do celu.
Pozdrawiam Śląsk i nie tylko.
14 stycznia 2012, 22:20
Hej! Jak tam minęła Wam sobota?
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 46
14 stycznia 2012, 22:26
Sobota minęła smacznie :) Bo wreszcie się wzięłam i zrobiłam sernik.Wyszedł przepyszny :):)
A jutro będzie pizza :):) Jestem bardzo ciekawa czy mi wyjdzie.
Narzeczonego nie musiałam za bardzo przekonywać i zgodził się byśmy zrobili ją jutro razem :) Czyli będzie ona jedzona nie tylko przez osobę, ktora jest na diecie :)
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1660
14 stycznia 2012, 23:40
Hej "mojanitka" napisalas wczesniej ze bylas na dukanie, schudlam 10kg ale przytyla, z jakiego powodu? przestalas sotsowac sie zasad zywnosciowych? przerwalas diete? czy sama nie wiesz z jakich przyczyn?
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1660
14 stycznia 2012, 23:42
blad, moej pytanie kieruje do "Puszysta71" wybaczcie, czekam na odpowiedz:)
- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 112
15 stycznia 2012, 00:20
mojanitka napisał(a):
Ja dziś zrobiłam tartę z mięsem mielonym i ciasto
:)
A mogłabym poprosić o przepis na tą tartę? Bo chodzi ona za mną już któryś dzień a nie mam dobrego przepisu :D
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
15 stycznia 2012, 08:17
Roxi18 dotrwałam z Dukanem tylko do połowy II etapu , zaczełam sobie pozwalac na normalne jedzenie . Byłam na wakacjach i nie przestrzegałam tego co jem . Waga szybciej wróciła niż się jej pozbyłam niestety.
Ja mam jedna wielką wadę - nie mam silnej woli.
Próbuje jeszcze raz , ale słodycze to moja zmora.
Pozdrawiam Wszystkie Dukanki.
15 stycznia 2012, 10:34
Nasypało w Gdańsku... Na samochodzie rośnie biała kupka, dachy domów takie fajne i białe, tuż przy lesie ślicznie to wygląda, ale już się boję tej paskudnej brei, która nadejdzie zapewne niebawem... Tymczasem mam ochotę na spacer nad morze, a tu widmo egzaminu nade mną...
Do rzeczy.
Puszysta71, słodycze gubią chyba nas wszystkie, a niestety tylko niektóre potrafią sobie zamienić np. rafaello albo zwyczajną czekoladę na coś zdrowszego i mniej tuczącego... Sama przerwałam dukanie na rzecz NŻT, ale potem przyszły wakacje, obozy i... mnóstwo makaronu, ryżu i białego pieczywa. Wróciło 9kg, a ja wróciłam do Dukana z pokorą i zamierzeniem, że nie popełnię znów tego samego błędu.
Mam nadzieję, że Vitalia będzie pomagać, bo z natury przejmuję się, co ludzie mogą pomyśleć ;P
Znów z ciekawości sprawdziłam się po wczorajszym dniu proteinowym. Jest minus 0,2. Tylko. Nie wiem, czego się spodziewałam.