- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
21 marca 2012, 20:02
Elu na ile podzielic ten Twój deserek wyszły mi 4 szklanki z duraleksu?
21 marca 2012, 20:09
Kasiu....spoko możesz w dwa dni zjeść...
Mnie wyszło tyle co w pamiętniku....może bardziej spieniłam....
Ale tyle mleka....i twaróg...żelatyna...spoko jedz....
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
21 marca 2012, 20:16
Hej Elu, mnie wyszło troszkę więcej niz w tych szklaneczkach ale już jedna miseczkę zjadłam - pycha ten deserek. Placuszki tez pycha , jutro zrobie je sobie bez wędlinki na słodko.
21 marca 2012, 20:18
Hej Kasiu
![]()
To się cieszę....
Ja też właśnie pałaszuję ostatni deserek z wczoraj....
Jak będziesz go robić...uważaj na twaróg...łatwo nim przebrać i wychodzi taki lekki kwaśnawy posmak....
Nie da się go zabić słodzikiem ani zapachem...mnie strasznie przeszkadzał...
Edytowany przez 21 marca 2012, 20:19
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
21 marca 2012, 20:20
A jaka to wina że robi się kwaśny?
21 marca 2012, 20:23
Tak, masz taki posmak sera...jak jesz sam i czujesz taki smaczek...wtedy w tym delikatnym deserku jest wyczuwalny....
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
21 marca 2012, 20:25
To musze uważać na ten ser.
Elu odnośnie tych placuszków z wędlinką je można jeśc w dni czysto białkowe w ilości 6 sztuk?
21 marca 2012, 20:31
Pewnie, że możesz...właśnie obliczyłam i taka porcja ma B-62 W-19 T-12....możesz jeść śmiało....
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
21 marca 2012, 20:35
To będę wcinac raz z wędlinka raz na słodko bo są pycha.
21 marca 2012, 20:39
Dziś miałam wypróbować nowy przepis...a tu mnie mąż zarzucił mięsem i robiłam pasztet...a cyca zrobiłam z żółtym serkiem swojej roboty...