- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
15 marca 2012, 13:03
Witam a co tu tak cicho ? słoneczko wyszło to pouciekały . Gdzieś widziałam zapytanie o żurek i białą kiełbasę ale odpowiedź mi umknęła , W biedronce jest w butelce żurek a w Auchanie zawsze kupowałam białą surową , Więc jak to jest ? jemy czy nie jemy ? chętnie bym zjadła żurku oczywiście bez ziemniaków , tylko ta biała kiełbasa , pieczarki i jajko .
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
15 marca 2012, 13:28
Witanko.
Śniadanko zaliczone , kawka wypita i co najważniejsze siłownia zaliczona ( dzis masarka ledwo wróciłam) bo juz pozwoliłam sobie na godzinna bieżnię i brzuszki na takiej kołysance. Dziewczyny bolą mnie palce w nóg - nie wiem czemu i oczywiście całe piszczela .Ale ja mam słabą kondycje - przeraziłam się.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
15 marca 2012, 13:30
Witaj Elu.
Ja dzis serwuje na obiadek oczywiście z Twojej podpowiedzi serca i ( kupiłam z 80dkg ale po wyczyszczeniu zostało tego może z 60dkg)
podduszę pieczarki na patelni i może papryka zielona .
Edytowany przez Puszysta71 15 marca 2012, 18:10
15 marca 2012, 16:39
Witaj Kasiu. Ja też dziś robię żołądki:) Tylko, że ja z cebulką w sosiku pomidorowym...
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 260
15 marca 2012, 16:57
cześć dziewczyny
![]()
ale narobiłyście mi smaka na te żołądki. normalnie aż ślinka cieknie. ja mam pstrąga z pieczarkami z piekarnika i kiszoną kapustę. Jakoś odrzuca mnie od paru dni od mięsa.
chcę być:
dzięki za te fotki brzucha, ale robią wrażenie. codziennie chyba będę je oglądać dla motywacji.
puszusta, dzida:
przesłałam.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
15 marca 2012, 17:55
No tak połowe serc zjadłam z papryka zieloną i pieczarkami , a na podwieczorek tradycyjnie piernik z mikroweli z serkiem białym. Normalnie dziś umieram tak mnie bolą piszczela jakaś masakra jakie mam zakwasy.
Edytowany przez Puszysta71 15 marca 2012, 18:11
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
15 marca 2012, 17:59
Dzięki wielkie za mail z tymi przepisami.
15 marca 2012, 18:05
Kasiu....ja jakoś mam ostatnio dość żołądków....bardziej siedzę w udkach...
Pieczone panierowane, nawet gotowane...albo ala kotlet..