Temat: Chętni na dietowanie od 02.01.2012:)

Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.

Justynko....za jakieś 2 mce...w maju ide na komunię...będzie akurat 
Też mam w maju komunie i też będę musiała coś zrobić z włosami...
Jutro mam dzień białkowy... Chyba sobie zrobię leniwe na obiad a potem dorzucę pierś z kurczaka.
Elu czy na tym dniu białkowym można jeść ser żółty, ale nie piórko tylko taki zwykły, bo mam ochotę na śniadanie zaserwować sobie tosty z chlebka dukanowego a w środek wędlinka drobiowa i plasterek sera. Co myślisz o tym???
Wiesz....jak zjesz czasem...plasterek czy dwa...nie będzie tragedii.
Sama raz w tygodniu zjadam dwa plastry goudy włoszczowskiej.
puszysta - może chodzi o to, że jak zasuniesz białko po treningu to uzupełniasz glikogen w mięśniach i organizm nie trawi w pierwszej kolejności mięśni tylko inne zasoby. a woda, bo jednak coś tam wypociłaś
Elu a można schab wieprzowy na III?
Można skarbie...ja na całej diecie jadłam...tylko obierałam dokładnie..a jak w panierce z patelki....to dokładnie osuszałam papierami...
Tak samo jak chude mięsko....szynke...też jadłam...

Elima napisał(a):

Można skarbie...ja na całej diecie jadłam...tylko obierałam dokładnie..a jak w panierce z patelki....to dokładnie osuszałam papierami...


To smażyłaś go na oleju? Jak kotleta?
Nom 
Czasem jak mnie naszło...wolałam zjeść takiego...niż się rzucić na coś innego....
Wiem wiem...jestem niepoprawna...ale cóż  ja na to poradzę?
A da radę na suchej patelce, bądź tylko przetartej olejem? Czy się spali?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.