Temat: Chętni na dietowanie od 02.01.2012:)

Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.

agulecc1986 napisał(a):

chcebyc napisał(a):

Puszysta71 napisał(a):

Racja budyń jest niezawodny i nie tuczy.
Z białkami i twarogiem nie tuczy bo węgle nikną przy takiej porcjo białka ale samego bym chyba nie zjadła.Ja ostatnio jak robiłam to zrobiłam tylko z twarogiem bo nie mam co robić z żółtkami a szkoda mi wyrzucać.
miksujecie twaróg z budyniem jak podstygnie?

Jak jest całkiem zimny

A co do stronki...korzystam ale za dużo w tych przepisach węgli....przerabiam

chcebyc odrobina parafiny utarta z żółtkiem nakąłdasz na dłonie w gumowe rękawiczki i super maska na łapki. Nic się nie zniszczy....życie mnie nauczyło...robić coś z niczegoś. Kiedyś musiałam się liczyć z każdym groszem. JUż nie muszę....ale nadal nic nie ma prawa się zniszczyć.:)

już moje ostatnie pytanie :) kostkę twarogu?? przepraszam,że tak męczę :)
Pasek wagi

agulecc1986 napisał(a):

już moje ostatnie pytanie :) kostkę twarogu?? przepraszam,że tak męczę :)


Ja daje kostkę, ale Elima jest ekspertrm
Ja dodaje 4-6 białek i kostke twarogu . Samego budyniu nie lubie za bardzo.
Pasek wagi

Elima wypróbuję to maske na ręce bo moje na moje 26lat wyglądaja koszmarnie

agulecc1986 możesz i dwie...ja daję tak trochę więcej niż jedną...tak samo białka...możesz dać i więcej...wszystko zalezy od upodobań.



Puszysta71 moja sąsiadka daje 10..ale dla mnie o już czuć jajami


Puszysta71 napisał(a):

Ja dodaje 4-6 białek i kostke twarogu . Samego budyniu nie lubie za bardzo.


A co robisz z żółtkami?
spróbuję a białka to do ciepłego budyniu chyba, czy też do zimnego??
Pasek wagi
Przez 3-4 dni nazbiera mi sie ich ok 10 sztuk  więc albo panieruje kotlety dla mojej młodzieży ( dzieci) lub rybkę ale najczęściej synuś pochłania jakąś część w jajecznicy. Nic nie mogę zmarnować - ja mam teraz taki etap w życiu ( od stycznia nie pracuję ) że nic nie mogę zmarnować .
Pasek wagi

agulecc1986 napisał(a):

spróbuję a białka to do ciepłego budyniu chyba, czy też do zimnego??
Białka dajesz razem z proszkiem do zimnego mleka i wlewasz na gotujące się mleko...zgęstnieje wystygnie i ucierasz z twarogiem

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.