- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
23 lutego 2012, 19:46
Puszysta71 napisał(a):
Hejka.Jakos kolejny dzień przeleciał. Na obiadek dziś miałam filecik pokrojony w kostkę, pieczarki, cebulka , kalafiorek wszystko razem szybciutko ugotowane nawet dobre i do tego 1/2 pomidorka ale juz surowego bo dziś mam dzień jarzynowy. Od paru dni jakos nie mam weny do pieczenia serniczka , więc zajadam sie ptasim mleczkiem .Elima robię z Twojego przepisu i wylewam to do kwadratowego pojemniczka ( ja bym to zjadła w jeden dzień , nie jest tego dużo ale czy można)200ml jogurtu 100ml wody2 łyż żelatyny2 łyz kakaosłodzik, zapach . Razem mieszam i w pojemniczek.
Ale po co woda...nie lepiej zastąpić mlekiem? Więcej białka
23 lutego 2012, 19:58
A ja jestem przed @@@ czuje jakbym utyła jakieś 10kg. Wzdęty brzuch. Nawet jak patrze w lustro to widzę grubasa!
A i ochota na słodkie jest ogromna no i cały czas bym jadła. Nie mogę się niczym najeść.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
23 lutego 2012, 20:02
Kochana znam to uczucie , ja jak mam dostac to mało lodówki nie zjem a słodycze połykałabym co chwilkę.
Trzymaj się , niedługo będziesz po i wszystko wróci do normy.
23 lutego 2012, 20:05
To się cieszę, że sama tak nie mam...
No jeszcze ze 2 dni i powinnam dostać@ ale nie wiem jak wytrzymam te 2 długie dni.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
23 lutego 2012, 20:09
Może i racja po co woda ale taki znalazłam przepis, nastepnym razem będzie mleko.
A co powiedz o moim jadłospisie?
23 lutego 2012, 20:41
Puszysta71 napisał(a):
Może i racja po co woda ale taki znalazłam przepis, nastepnym razem będzie mleko.A co powiedz o moim jadłospisie?
To jedzonko to wcale nic dużego... ja np dziś...rano 3 kanapki, potem kawa i sernik, racuchy, cyc w bułce dukanowej z piekarnika, mizeria , sernik kawa i znów cyc...herbatka
![]()
chcebyc ja mam to samo...czuje się dziś jak balon
Edytowany przez 23 lutego 2012, 20:49
- Dołączył: 2012-01-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 122
23 lutego 2012, 20:51
Hejka dziewczyny moje Kochane i te "stare"i te"nowe" humor zajebiście poprawiony!po 2 godz świetnych babskich rozmów mąż mnie przywiózł do domu (hehe nie zaliczyłam zgonu:) ) mam po prostu jelitówkę, hmmmm nie wiem czy się smiać czy płakać... bo myślałam że jak zgrzeszę to chociaż będę miała co wspominać, a ty 2 kieliszki wina i jeden mohito i do domu....masakra
- Dołączył: 2012-01-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 122
23 lutego 2012, 20:54
joaflo26:) nie jesteśmy ostrożne (tak mi się wydaje) ja już dukam na tym forum 2 raz i każdy kiedyś zaczyna...ale zawsze fajnie widzieć nowe buźki:) a co do wieku to rocznik 86
![]()
i cel na pewno podobny!
- Dołączył: 2012-01-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 122
23 lutego 2012, 20:57
chcebyć ja przed@ to chyba kapcia w buzie gdybym wsadziła to by mnie nie zapchał, a czuje się jak słonica:( straszne są dla mnie 2-3 dni przed, potrafiłam jeść śledzia przegryzając michałkami...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
23 lutego 2012, 20:57
Elimko to ja nie wiem co ja robie źle , że moja waga jest taka uparta jak sie staram pilnować.
Czyżby to wina tego , że nie ćwiczę ale ruchu i tak mam dużo.