- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 431
2 listopada 2011, 08:53
Witam - Na wiosnę na diecie proteinowej schudłam 10 kg do wagi 58 ale tak jakoś wszystko się potoczyło i na wadze dziś ujrzałam 61,2 kg.
Ponad 3 kg w górę masakra.
Obserwuję ciąły wzrost wagi i boje się ze kilogramy wrócą. Postanowiłam dziś że wracam do Dukana !!!!!!
Marzę żeby osiagnać moje 55 kg i utrzymać wagę. Przyłączycie się??????
Wiem że powroty sa o wiele trudniejsze niż pierwsze kroki ale mam nadzieję że się uda!!!!!!!!!!!!!!!! Czego sobie i Wam życzę.
- Dołączył: 2009-03-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 277
15 listopada 2011, 13:38
A na zaparcia - sos czosnkowy (jogurt bałkański light z maluty + 2 ząbki czosnku + żółtko + sól + pieprz + pół łyżeczki musztardy + 100ml parafiny ciekłej) i zero problemów...
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 16
15 listopada 2011, 14:18
dzis mało co sie nie złamałam, bo tata kupił pączki, i oczyw8iście dla mnie tez bo nie wie ze jestem na diecie, ale przypomiałam sobie o moim bracie, który jest w Afganistanie, i postanowiłam że dla niego nie bede jadła słodyczy i musze wytrwac na dukanie pół roku, oczywiscie i tak chciałam przejsc jeszcze raz na dukana, ale teraz mam do tego dodatkowy pretekst;)
Laseczki, damy rade!
- Dołączył: 2011-11-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 34
16 listopada 2011, 11:49
apropos załamań ja już myślę o świętach - to będzie dla nas czas próby. Ostatnio mi się nie udało wytrwać - załamałam sie przy mandarynkach i pierogach z grzybami
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
16 listopada 2011, 14:23
ja na święta robię dyspensę. to będzie już 3 faza i zawieszę ją na 3 dni:D
- Dołączył: 2011-11-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 34
16 listopada 2011, 15:27
kochana jakbym ważyła 55 kg tobym też tak zrobiła
![]()
ale niestety tyle to ja już nigdy mieć nie będę ...
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 32
16 listopada 2011, 18:59
Skarbie nie ma co tak mówić. Też tak zawsze mówiłam... że nie będę, że mi się nie uda. A u mnie było tak:
Pierwszym razem z 79 na 66. Ale 5 kg wróciło, bo sobie po prostu odpuściłam.
Aktualnie 71 początkowo było, aktualnie 68. Może wolno leci, ale nie ma co z góry zakładać że się nie uda. Naprawdę kiedyś tez tak do tego podchodziłam. Ale jak zaczną zauważać wszyscy pierwsze efekty to urośnie ci ambicja i duma w oczach..
![]()
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
16 listopada 2011, 20:11
droczek - bo ja pokurcz jestem, 160 jak się wyprostuję:). Przy tym wzroście to nie jest mało kg (mieszczę się około w połowie prawidłowego bmi), choc też nie dużo. Przed świętami wkleję zdjęcia to będzie można samemu ocenić, a Ty nigdy nie mow nigdy, mam koleżankę, która na Dukanie zrzuciła 18 kg bez jojo i teraz jest chudzinka, więc da się:D
- Dołączył: 2008-07-02
- Miasto: Tomaszów Mazowiecki
- Liczba postów: 304
16 listopada 2011, 21:03
ja dziś 3 dzień I fazy. Jeszcze 2 i faza II.
Trzymam się i narazie wcale mi nie przeszkadza brak warzyw i roznych tam takich
. Ciekawe czy coś zleci...
Ostatnio nie moglam nic schudnac, a jadlam "cienko". Nie wiem, jak Dukan mi nie pomoze, to bede szukac przyczyn zdrowotnych.
Boje sie, ze mam jakies problemy z tarczyca, bo ostatnio natknelam sie przypadkiem na objawy i po prostu wszystko mi pasuje... Moze to glupi zbieg okolicznosci, ale jakby co, to wiem od czego zaczac szukac.
Bulmusia ja mam 161, wiec podobnie jak Ty
Na wiosnę zeszłam do 53 i co? I dupa... Na Swięta Wielkanocne sobie pozwolilam i tak sie zaczelo, pozniej urodziny - jedne, drugie, imprezy w pracy i jestem w punkcie wyjscia... Do tego "normalnymi" sposobami nie moglam zrzucic doslownie nic...
A juz bylo tak fajnie ![]()
- Dołączył: 2011-11-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 34
17 listopada 2011, 12:13
Mam nadzieję że macie rację - a jak troszkę mi spadnie to na pewno bedę miała większego kopa aby dalej trwać na Dukanie :-)
Och marzy mi się rozmiar 38
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 16
17 listopada 2011, 14:22
No mi właściwe tez nie brakuje, warzyw i owoców, ja na 1 fazie chce być 10 dni wiec prawie 4 mam za sobą....
i chyba nie bede sie ważyć do końca 1 fazy, bo zgłupieje, zważyłam sie na początku i potem 2 dnia, i daje sobe przerwe z ważeniem...
A mi sie marzy 40, bo na 38 chyba nie mam co liczyć....:(