24 września 2011, 11:15
Od poniedziałku startuję z dietą Dukana wszyscy moim znajomi bardzo ją zachwalają, postanowiłam więc też spróbować. Macie może jakieś rady dla mnie? A może ktoś się przyłączy ?
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1702
3 stycznia 2012, 18:56
chcebyc silna wola ?? a co to takiego? ![]()
3 stycznia 2012, 19:02
To to, że nie słuchasz tego wewnętrznego głosu który namawia na grzeszki.
3 stycznia 2012, 19:10
czarnadot napisał(a):
elima a widzisz ja mam odwrotnie jem jak mam stresy bo
pocieszam ze wiesz 'wszystko zle a ja nawet nie moge
jak czlowiek' i tego typu uzalanie sie nad soba i ciach
kfc a jeszcze powiem wam ze choroba cywilizacyjna ze
na wszystko co chce stac ( oczywiscie pisze o jedzeniu
jak bylam dzieckiem to sie dzielilismy paczka delicji
rodzina ehhehe a teraz kazdy wpierdziela na co tylko ma
wszystko z zasiegu reki...tragedia.
Ja Cię doskonale rozumiem, ja np nie próbuję pryncypałków (takie wafle w czekoladzie) bo jak jednego wezmę nie umiem się opanować, a póki nie skosztuję to nie ma problemu. Tak je lubię, że boję się iż wpier..bym całą paczkę.
Na mnie stres działa wprost przeciwnie...apetyt znika...
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1702
3 stycznia 2012, 19:31
chcebyc hehe aaaaa teraz rozumiem, ja zawsze wlasnie sluchalam bo myslalam ze to 'kobieca intuicja' ![]()
elima ja tak samo wiesz jak sobie pozwole to nie wiem jak skonczyc i caigle mysle co tu jeszcze zjesc...
3 stycznia 2012, 19:43
Jak tam piszę tu z Wami to mi się jeść chce! Idę sobie! Do jutra!
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
4 stycznia 2012, 10:18
Hej, święta były zabójcze:D. 10 dni szalonego obżarstwa usprawiedliwianego "świętami" a potem "wysiłkiem na stoku", coś strasznego... Całe 2 msc diety poszły się gonić. No może nie całe, ale większość... Od pon jestem znów na dukanie, 3 dni 1 fazy, potem planuję drugą do czasu aż wrócę do swoich wymiarów sprzed świąt. Niby piszą laski, że jak się wraca na D. to już nie ma takich efektów, a mnie w dwa dni spadł 1,5 cm w pasie, 1 w udach i w dupce, więc jestem dobrej myśli:). Ze dwa tygodnie i powinnam być znowu u celu. A potem 2 msc stabilizacji, którą przerwałam w ramach świąt...
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1702
4 stycznia 2012, 14:49
bulmusia ja zaczynam od poniedzialku !! mam nadzieje ze mi sie uda i hyba pojde tak ja ty 3-4 dni 1 fazy.
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
5 stycznia 2012, 12:53
powodzenia:D. Ja sobie na pocieszenie kupiłam wczoraj na wyprzedaży sukienkę w której jestem taka szczupła, że aż miło i wcale nie widać moich poświątecznych boczków:P
5 stycznia 2012, 17:03
Hej dziewczynki! Ja dzisiaj na PW jestem. Objadłam się tak, że aż mnie brzuch boli. Czekam aż moja waga w końcu ruszy!!!