- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
21 sierpnia 2011, 18:53
Witajcie Kochane kobietki. Założyłam wątek, aby skumulować tu wszystkie zbłąkane duszyczki. Czas wrócić, na dobre tory diety! Z nową siłą, z nowymi planami na nowe piękniejsze i zgrabniejsze ciało. A niech gadają, że niezdrowa, niech gadają.. Ale przecież skuteczna, a to najważniejsza:) Osobiście wolę żyć krócej, a być szczupła niż obciążać do późnej starości mój biedny kręgosłup.
Kto startuje od jutraa? Kto jest na tyle silny by wspierać nie tylko siebie, ale także innych?
Nie dajmy się pożreć!
Połączmy się już dziś! ;))
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
24 sierpnia 2011, 11:56
A mi nie wyszły racuszki z twarogu, więc jestem zła jak dzik.
Miałam 2 dni przerwy od diety i teraz robię 2 dzień proteinowy. Miotam się okrutnie i jestem jakoś nieregularna, tracę motywację, ratunku:(
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 76
24 sierpnia 2011, 13:40
MartiFH Weź się w garść! Zacznij dietę od nowa i skup się na osiągnięciu celu. Każdy ma prawo zacząć od początku.
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
24 sierpnia 2011, 13:48
aaaaaaaaaaaaa......!
ale bez kitu, już nie mogę patrzeć na serki wiejskie, twarożki, kurczaka i jajka:(
- Dołączył: 2010-10-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 100
24 sierpnia 2011, 19:24
MartiFH a próbowałaś sobie czasem zrobić placki twarogowe, rybę z pieca, albo owsiankę (z kakao:P-mianm!)?? Serio na tej diecie można dużo, nawet pizze można zrobić. W najgorszym razie przejdź na dietę biało+warzywa z jakimś ograniczeniem kalorii albo sportem,
ale do węglowodanów lepiej od razu nie wracaj, bo pewnie będzie jo-jo.
Ja jestem na diecie dopiero 9 dni, więc też mnie może dopaść kryzys, staram sę właśnie urozmaicać jedzenie i jest póki co super.
- Dołączył: 2010-10-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 100
24 sierpnia 2011, 19:50
MartiFH teraz zauważyłam,że pisałaś o placuszkach. Też mi czasem nie wychodzą(wychodzi papka), ale w piekarniku wychodzą ZAWSZE. Warunek tylko taki, że na papierze do pieczenia i trzeba je nałożyć na blachę grube, żeby nie były za suche.
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 58
24 sierpnia 2011, 21:21
Nigdy nie słyszałam o 2/2 ani 3/3 zaraz lece po książki i wszystko sprawdze
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 58
24 sierpnia 2011, 21:37
xaniax27 nie pisze informacji wyssanych z palca. O to cytat z książki :
*1 dzień czystych protein, 1 dzień proteiny + warzywa.
"Niegdyś zwykle zalecałem pacientom rytm 5/5, później zdałem sobie sprawę, że rytm 1/1 bardzo często dawał podobne efekty, a nie wywoływał frustacji powodowanej pięciodniowy m brakiem warzyw i nie powodował zniecierpliwienia. Dlatego taki właśnie rytm wam polecam." str.64 Dr P. Dukan "Metoda doktora Dukana"
Na stronach 64 - 65 tej książki jest mowa o rytmie:
1P/1PW 5P/5PW 2P/5PW i 2P/5dni
niestety nie mogę nic znaleść o rytmie 2/2 ani 3/3 więć nie wiem czy warto tak robić ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie11.gif)
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
24 sierpnia 2011, 22:14
warto, zwłaszcza jak zostanie Ci jedzonko, to na dzień następny idealne
ja robię nieregularnie jakoś.
Robiłam przeróżne rzeczy, chodzi o grupę produktów, jestem już nimi potwornie zmęczona. A od węglowodanów(miałam 3 podejścia-makaron, cheeseburgery i kanapki)jest mi tak niedobrze, że się ich boję.
może powinnam pójść do lekarza, nie wiem, dziś po otrębach z mlekiem było mi strasznie niedobrze, wczoraj po twarożku, codziennie mi niedobrze.
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
24 sierpnia 2011, 22:51
Polecam Wam
TEN blog z przepisami dukanowymi, dzięki temu zawsze można zjeść coś "normalnego" jak się Wam znudzi dotychczasowe :)
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
24 sierpnia 2011, 23:38
Znam znam, dziś nie wyszły mi racuchy z kota;(
Chlebek któryś wyszedł spoko, ten co piekła w keksowych foremkach.
Jakie przepisy polecasz? Robił ktoś pierożki?