- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
21 sierpnia 2011, 18:53
Witajcie Kochane kobietki. Założyłam wątek, aby skumulować tu wszystkie zbłąkane duszyczki. Czas wrócić, na dobre tory diety! Z nową siłą, z nowymi planami na nowe piękniejsze i zgrabniejsze ciało. A niech gadają, że niezdrowa, niech gadają.. Ale przecież skuteczna, a to najważniejsza:) Osobiście wolę żyć krócej, a być szczupła niż obciążać do późnej starości mój biedny kręgosłup.
Kto startuje od jutraa? Kto jest na tyle silny by wspierać nie tylko siebie, ale także innych?
Nie dajmy się pożreć!
Połączmy się już dziś! ;))
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
6 września 2011, 11:20
Tak patrzę na wasze paski i z podziwu wyjśc nie mogę, bo przecież tak niewiele Wam brakuje:D Ja raczkuję! :D
Nie moje klimaty, też. Wolę reggae jak juz mam cos stawiać na pierwszym miejscu :D:D
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
6 września 2011, 11:30
tez nie moje klimaty, ja wole rock i reggae :)
ale pojsc zobaczyc mozna.. tym bardziej jak sie mieszka w tym miescie:D
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15696
6 września 2011, 11:34
Taaa, pociągiem :P Masakra jakaś- tyle godzin :P Samochodem jedziemy zawsze jakieś 7-8, w przerwą na obiad:)
Kurcze, no szkoda. Bardzo lubię to miasto. Mieliśmy jakiś czas temu plan, żeby się przeprowadzić do Zielonej
- Dołączył: 2011-09-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 80
6 września 2011, 15:50
hej dziewczyny, ja dopiero zaczynam Dukana (a dokładnie to od dziś), w maju mialam pierwsze spotkanie z dietką, troszke schudlam, wazyłam 82, potem przyszedł czas egzaminów, obrona... no i teraz waże 86,5. Moim problemem są słodycze niestety:/ Mogłam nawet nie jeść obiadów, węglowodany dawały mi kopa. Mam nadzieję że teraz w końcu się uda !
ps. moja mama rok temu schudła na Dukanie 20kg w 4miesiące.....teraz je wszystko i waga nadal jej sie trzyma, tez tak chcę!
6 września 2011, 15:51
Oniu Dziekuje:*:*:*:*
co do egzaminu zaliczysz:) bedziemy trzymac za Ciebie kciuki:)
Ja dzis dziewuszki po pracy zrobilam sobie ranny trening 20 min biegania pozniej bruszek rociaganie i takie tam:) zrobilam ciasto sernik ale cholerka nie wyszedl mi;/ nie wiem co zle zrbilam,wyszedl mi taki mokry ehhh....znacie moze jakis pewny przepis na ciacho:D:D:D:
poki co dietka idzie wzorowo, nie wazylam sie wiec nie wiem jaka mam wage a co do 3 kg do konca wrzesnia dobry plan :D:D:D kazda zn Nas bedzie musiala zapiac pas zeby osiagnac cel,choc trzeba uwzgelednic fakt,ze kazdy ma inny metabolizm i u kazdego inaczej bedzie spadac ale wazny kazdy spadek :):):)
Pozdrawiam chuidzinki :D:D::*:*:*:
6 września 2011, 15:56
dziewczyny wlasnie jaki system jest najlepszy??? jak myslicie bo ja stale zastanawiam sie ktoru wybrc 1/1 czy 5/5???
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
6 września 2011, 16:17
Hm, ja jem nieregularnie, jakoś zapomniałam o systemie, ale warzywa albo co 2gi albo 3ci dizeń, bo mi się po prostu nie chce:)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
6 września 2011, 16:33
Cześć dziewczyny, witam serdecznie nową koleżankę
Maribel. Fajnie, że pojawił się ktoś z podobną wagą do mojej. Doskonale rozumiem również twoją miłość do słodyczy. Ja mogłabym żyć bez makaronu, pizzy i zapiekanek, ale widok ciastek, cukierków i czekolady po prostu mnie rozbraja.
Waga wciąż stoi buuuu. Od jutra lecę na proteinach, więc może w końcu coś spadnie. Mam straszny kryzys dzisiaj. Ledwo powstrzymuję się przed zjedzeniem zakazanych produktów. A mam takie pyszności w lodówce i tyle owoców... Ale najchętniej zjadłabym czekoladę. Kupiłam sobie mleko odtłuszczone, nie wiem tylko co dobrego mogę z tego wyczarować. Został mi w lodówce jogurt naturalny i mleko. Lecę na zakupy, muszę uzupełnić zapasy.
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
6 września 2011, 16:34
Co do systemu ja stosuję 5/5. Mogę ugotować obiad na kilka dni, nie męczę się i na pp waga szybciej spada.
- Dołączył: 2011-09-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 80
6 września 2011, 17:13
Wroclovegirl witaj :) a powiedz mi jaki obiad robisz na kilka dni? bo ja mam z tym problem, od sierpnia wróciłam w rodzinne strony i oczywiście jadłam to, co pozostali domownicy. Ahh już masz ponad 6kg za sobą- zazdroszczę, długo to trwało?
Co do mleka odtłuszczonego to najlepiej zmiel sobie go młynkiem do kawy a potem dodaj jogurt naturalny, słodzik i kakao- wyjdzie nutelka. W maju, gdy pierwszy raz podeszłam do diety często ją robiłam (co z pewnością spowalniało spadek wagi)
Zaraz upiekę placki owsiane a jutro też na zakupy, bo w lodówce nie ma już nic dukanowego:/