Temat: A po przerwie, znów Dukan :)

Witajcie Kochane kobietki. Założyłam wątek, aby skumulować tu wszystkie zbłąkane duszyczki. Czas wrócić, na dobre tory diety! Z nową siłą, z nowymi planami na nowe piękniejsze i zgrabniejsze ciało. A niech gadają, że niezdrowa, niech gadają.. Ale przecież skuteczna, a to najważniejsza:) Osobiście wolę żyć krócej, a być szczupła niż obciążać do późnej starości mój biedny kręgosłup.
Kto startuje od jutraa? Kto jest na tyle silny by wspierać nie tylko siebie, ale także innych?
Nie dajmy się pożreć!
Połączmy się już dziś! ;))

Zastanawiam się czy nie kupic tych masłowych, miodowych i owocowych. W noralnych sklepach chyba nie ma innych poza smietankowymi, waniliowymi, migdalowymi, cytrynowymi, pomaranczowymi i arakowymi? Ktos sie orientuje?

Dziś byłam u dziadków i babcia miała pierogi z kurkami...........zjadłam 3, ale bez masła, więc nie czuję się winna, później zapchałam się szaszłykami. Mam brzusio jeszcze, taka jestem dziś najedzona:O

Jestem bardzo zadowolona z papieru do pieczenia-nawet bardziej niż z silikonów:)
Ciekawe te aromaty, pierwszy raz słyszę o masłowym i miodowym. Jeśli to aromat to wydaje mi się, że jest dopuszczalny w diecie. 
Na śniadanko wszamałam dzisiaj jajecznicę z białek z pomidorami i wędliną. Pycha. Na obiad mam pierś z kurczaka.
Myślicie, że do końca września uda mi się osiągnąć swój cel?
Hellloołł :))
Ale tu faaaajnie!
Wroclovegirl myślę, że 8kg jak na wrzesień to dużo, ale połowę wierzę że Ci się uda :) Jednakże każdy organizm odreagowuje inaczej :)
u mnie spadek :D 1,7kg ale zawsze coś :D
Jak będziesz spacerować/biegać/pływać/aerobować:D:D jak szalona to może i 6 kg uda Ci się zrzucić!


Waha mi się ta waga cały czas o kilka deko, ale ie będę się tym przejmować, ważne, że mam już 3 rozmiary mniejsze spodnie:D

Jeszcze trochę i będę z siebie zadowolona;)
Martiiii, moje serdeczne gratulaaaacje!!!! :))
Dziękuję, ale ostatnio obżeram się orbit mints, tymi cukiereczkami o smaku owoców leśnych...ale sa sugarfree podobno:D


Onia pojawiasz się i znikasz. Gratuluję spadku! Tak trzymaj 
Marti jesteś teraz kandydatką numer jeden, do najszybszego osiągnięcia celu. Mam nadzieję, że pierwsza pochwalisz się sukcesem. Może cię to zmotywuje 

A ja nie będę się rozpisywać. Troszkę nerwowy dzień. Napisałam zresztą wpis w pamiętniku. Postaram się to robić częściej. 
Co do mojego pojawiania się i znikania. Mam bardzo napięty okres w swoim życiu ostatnio :D Co tydzień wesela z poprawinami, i tak cały sierpień. Znajomi też skarżą się, że ich zaniedbuję. Ale cóż takie życie, dobrze że Dukan się nie użala :D:D
Motywacja jest? Mam nadzieję, że ogromna, bo ogłaszam wszem i wobec, ŻE STARTUJEMY Z PLANEM - 3 K. G.  Do końca września ! :))
Ja mam 4 kg do końca września, czas na ćwiczenia-zero->Kampania Wrześniowa, ponowna przeprowadzka i tak dalej:(

Postaram się jak najmocniej, chciałabym najpozniej pod koniec pazdziernika zacząć fazę trzecią!

Ale już nie mam problemów z sercem, tylko mięśnie wciąż są drewniane, wczoraj porobiłam trochę przy domu i...mam zakwasy!

Boję się tej trzeciej fazy okrutnie, bo jak zjadłam 3 pierożki to mi przybyło, nie wiem czy to z tego powodu, czy z innego, amoze juz mi spadło i tak dalej.
Oszaleć można, nie powinno się ważyć codziennie.

Co zrobić, żeby brzuch nie rosł po jedzeniu? Bo za kazdym razem jak cos zjem to mam ciążę spożywczą:(
Marti- wzmocnij miesnie brzucha :P Wtedy nie bedziesz w ciąży po jedzeniu :P

Ja sobie celu nie ustawiam, bo nigdy ich nie osiągałam. Zawsze mierzyłam za wysoko i miałam potem do siebie pretensje ;/

Co do barwników i aromatów- mam tylko podstawowe- migdalowy, cytrynowy, waliliowy, smietankowy. Chciałabym mieć te, które ma Kot, bo mozna fajne amciu sobie szykować i nie jest tak nudno :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.