Temat: A po przerwie, znów Dukan :)

A jak CI wyszło z chlebem po kilku godzinach??


Balonkaa, nalesniki robię ze skrobi kuku, jajek i mleka, tak jak zwykłe, pierwszy smażę na kropli oliwy, potem kładę go na papierowy ręcznik, a kolejne smażą się już super, nalesniki to kwestia wprawy.
Placuszki tuńczykowe jadłam, ale to nie to.
Mi się nie chce jeść po kilku kęsach i moj M krzyczy, że jak tak można nie jeść, że to nienormalne, że ze skrajności w skrajność. Zaraz spróbuję skończyć obiad, jakoś ciężko mi to idzie, dziś męczę się z kurczakiem z dipem czosnkowym. A na kolację chyba zjem serek wiejski, w sumie dawno go nie jadłam, tak mi się przejadł

No to ja też tak robiłam ... tylko, że na uderzeniowej nie mogę skrobi.
Muszę popróbować z jakimiś przepisami, bo normalnie nie mam co jeść :P

Chce sprobować zrobic jakieś placuszki, ale w piekarniku. dodam do nich sodę albo proszek do pieczenia żeby były pulchniutkie jak racuchy :P

nie mozesz? hm, wydaje mi sie, ze ja jadlam, w dodatku mąkę kuku a nie skrobię i szybko mi spadało. Kilka, chyba na 9 stronie, postow wczesniej wrzucilam przepis na ciasto jogurtowe. Polecam w formie muffinek.

Z chlebem próbuję jutro, więc jak wrócę od lekarza to dam znać :) A co do mąki kukurydzianej- to ja też jadłam ją na uderzeniowej- może nie bardzo dużo, ale jak miałam na coś ochotę to się tym nie przejmowałam. A waga ładnie spadała :) Nie wiem już co mam już wymyślać abym miała ochotę to zjeść...

Już mi nosem wychodzi to jedzenie. Ale znalazłam na to sposób. Siadam przed telewizorem i zjadam wszystko bez problemu. Mój zastój faktycznie spowodowany @. Niedługo minie tydzień mojej diety, ale zważę się dopiero jak przejdę z powrotem na proteiny.

Balonka, Marti wy takie laseczki i dalej się odchudzacie? Podziwiam waszą silną wolę. 

Wiesz co, obie jesteśmy małe, ja nawet trochę mniejsza, bo mam155cm a ważyłam 65,5 :O a skoro juz zaczelam sie odchudzac to sprobuje dojsc do wymarzonej wagi(moze bede miala sile, zeby zejsc do 45)

Marti- na pierwszej fazie skrobia jest niedozwolona, z tego co się orientuje. Chyba, że Dukan coś zmienił w nowej książce :)

Ja od 9 w robocie siedzę, wszamałam na sniadanie owsiankę dukanową :P Mam jeszcze 3 jajka i puchę tuńczyka.

No, ja mam 160, wiec moja waga wcale taka niska nie jest. Chociaż przy 54 kg już zaczynałam się czuć coraz lepiej ;) I mąż też widział różnicę :P (ale o on jest przeciwny Dukanowi) :)

Dlaczego jest przeciwny?

Mama mojego M. jest wiecznie na jakiejs diecie, jest przyzwyczajony do różnych dziwnych rzeczy, nawet czasem je ze mna. Ma mi powiedziec stop jak już będę przesadzać, a tak to się nie buntuje.

I tak jestem na siebie wsciekla, ze doprowadzilam si edo stanu z szóstką z przodu. Nie dos ze to nie zdrowo t ojescze wygląda się po prostu zle.

Mam pastę rybną na sniadanie a na obiad rozwazam makaron z kurczakiem.

Uważa, że to nie zdrowe, że wystarczy mniej jeść i ćwiczyć. Mówi, że po co mam się męczyć itp. Według niego wystarczyłyby ćwiczenia i już.

Laski, czy chleb dukanowy z mikrafali mozna zrobic też w piekarniku? Bo nie mam mikrofalówki :(