- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
21 sierpnia 2011, 18:53
Witajcie Kochane kobietki. Założyłam wątek, aby skumulować tu wszystkie zbłąkane duszyczki. Czas wrócić, na dobre tory diety! Z nową siłą, z nowymi planami na nowe piękniejsze i zgrabniejsze ciało. A niech gadają, że niezdrowa, niech gadają.. Ale przecież skuteczna, a to najważniejsza:) Osobiście wolę żyć krócej, a być szczupła niż obciążać do późnej starości mój biedny kręgosłup.
Kto startuje od jutraa? Kto jest na tyle silny by wspierać nie tylko siebie, ale także innych?
Nie dajmy się pożreć!
Połączmy się już dziś! ;))
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
29 sierpnia 2011, 12:29
Uważam, że bycie na diecie jest łatwiejsze od zwykłęgo MŻ. Jak ćwiczyłam to owszem schudłam, przez 1,5 miesiąca 8 kg, ale znowu miałam za mocne mięśnie a podczas roku szkolnego nie miałam tyle czasu (wcześniej ćwiczyłmaok 3 godzin dziennie) i mi wróciło dość szybko:(
A dieta to dobry wstęp do zmiany nawyków żywieniowych:)
http://zkotemwkuchni.blogspot.com/2010/10/mini-chlebki.html w piekarniku robiłam ten. Ale ten z mikrofali to lepsza opcja. Kupcie mikrofalówkę, przydatna sprawa, naprawdę.
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
29 sierpnia 2011, 13:32
Przed chwilą wróciłam, kolejki u lekarza potworne! Ale mam dobrą wiadomość- chleb dukanowy przetrwał próbę 5h!
Po tych 5 godzinach chleb smakował tak samo jak po zrobieniu, jest miękki, mokry i pycha!
A na obiad mam dzisiaj udka z kurczaka.
MartiFH - robisz makaron z tego nowego przepisu na blogu z kotem? Czy masz jakiś sprawdzony przepis?
29 sierpnia 2011, 17:15
czesc dziewczyny:) widze,ze troszke sie rozpisalyscie:) ja nie moglam wchodzic a raczej nie mialam czasu poniewaz przygptpwywalam sie do egz na nauczyciela kontrektowego ktorego wlasnie dzis usyzkalam:) takze bede mogla teraz poswiecic wam wiecej czasu i pogawedzic z wami o dietce:) rowniez zamierzam rozpoczac treningi, ktore opiraja sie na bieganiu,skakance brzuchahch itp:) co od jedzenia to prawda czasami sie nie chce jesc bsdz tez nie mamy czasy;/ ale mysle ze zawsze mozna sobie cos przygpotpwac tak by miev cos pod reka. zamiaz zmykam na trening,zycze milego i dukanowego dnia:)
ja od dzis jestem na 2 fazie:)
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
29 sierpnia 2011, 18:33
Ćwiczenia są zawsze dobrym pomysłem. A ja wreszcie odnotowałam jakiś spadek na wadze - 0.3 kg. Może nie wiele, ale dodało mi trochę otuchy. I zaczynam normalnie jeść.
29 sierpnia 2011, 23:19
ja mam juz zaliczony trening pierwszy najwazniejsze ze poszlo a tak mi sie nie chcialo masakra;/ wtym tyg zrobie jeszcze 2 treningi a od nastepnego bede robic 4:)
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 58
29 sierpnia 2011, 23:45
Na grouponie jest kupon zniżkowy na produkty Dukana, podaje link może się przyda :
http://www.groupon.pl/oferty/cala-polska/sklepdukanapl-grouponshopping/742326
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
30 sierpnia 2011, 12:18
Witajcie Słonka!:) Jakoś leci ta dietka, dziś idę chyba kupić prodiż, bo piekarnik zżera dużo prądu.
Gratuluję spadków i życzę powodzenia i wytrwałości, no przecież damy radę! Kto jak nie my!! ;))))
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Suchedniów
- Liczba postów: 702
30 sierpnia 2011, 16:15
Witam kochane kobietki.....widzę że się forum nieco zmieniło:) Strasznie długo mnie nie było. Ja zakończyłam dietę w maju po pierwszej fazie. Stwierdziłam że już nie dam rady dłużej tego ciągnąć. Od tego czasu co prawda przybyło kilka kilogramów, ale na usprawiedliwienie mam to że byłam na wczasach a wtedy ciężko jest się pilnować. Tak więc od maja do dzisiaj przybyło 2 kg. Ale tragedii nie ma. I tak jest dobrze. Od tego tygodnia wracam do starych nawyków dietowych i codziennie zjadam porcję ortąb, nadal dużo piję i mam nadzieję że pomalutku waga znów się ustabilizuje. Zaczęłam po prostu zwracać uwagę na to co jem zastępuję np. śmietanę jogurtem zwykłym bądź greckim, odstawiłam całkowicie cukier, do zagęszczania zup czy sosów stosuję skrobię kukurydzianą, chlebek też tylko pełnoziarnisty i nie w nadmiarze, no i oczywiście dużo warzyw i owoców. Wolę to od katowania się od nowa dietą bo jak pomyśle że miałabym znowu do niej wracać to aż mi się niedobrze robi. Piszcie co u Was i jak z postępami
Pozdrawiam cieplutko wszystkie dukanki:-))
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
30 sierpnia 2011, 17:29
Witajcie. Dzisiejszy spadek to tylko 0.1 kg. Może później spadnie trochę więcej. Kaszel męczy mnie już prawie tydzień. Do tego boli mnie głowa i czuję się osłabiona.
czarnulka na czym polegają twoje treningi?
onia, staga powodzenia! trzymam kciuki za wasz sukces!
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15696
30 sierpnia 2011, 19:15
Hej Laski! U mnie dziś drugi dzień uderzeniowej, jak na razie trzymam się elegancko. Wczoraj upiekłam chlebek- troche zmodyfikowałam przepis, bo dodałam 2 łyzki serka twarogowego, no i upiekłąm w formie do keksówek a nie w foremkach do muffinek :) Wyszedł
p r z e p y s z n y !! suchutki w środku, smakował jak prawdziwy chleb. Jutro zrobię podwójną porcję ale dodam słodzik i jakiś aromat i będę miala słodkie bułeczki :)
Z tego przepisu robiłam:
KLIK :)
Co do wagi, to nie wiem, czy coś spadło- od wczoraj jestem zatkana więc się nie ważę