- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2018, 18:08
Na SB jestem miesiąc. Startowałam z pułapu 83. Cel 60 w czerwcu na 37 urodziny. Po miesiącu jest 77 czyli 6 kg spadło. Talia powraca i kark znika. Jestem mamą 2 dzieci, kiedyś rozm36/38 teraz...hmmmm... Druga ciąża mnie spacyfikowała, 100+ (nie 500+) na diecie keto straciłam 30 kg, 10 wróciło ale teraz jestem w takim punkcie że nie chcę już nigdy więcej być gruba. Chcę być sobą sprzed ciąż i nie odpuszczę dopóki nie zobaczę 60 na liczniku. Jestem typem fajterki, lubię podnosić sztangę, lubię wyciskanie i lubię ścisłą dietę. Ktoś chce ze mną powalczyć o siebie do lata i dłużej, tak by już nie wrócić do nadwagi?
Edytowany przez Pszczelarka 17 lutego 2018, 18:09
18 marca 2018, 20:10
Super! Już myślałam, że sam się będę produkowała! No ciasteczka to za mną chodzą cały dzień ale wcinam kapustę z fasolą i zagryzam selerem. No i bardzo chuda szynka wieprzowa - nie jestem jej do końca pewna, w ksiązce było, że wolno w pierwszej fazie. Na liczniku 2,5 mniej!
21 marca 2018, 20:37
Ok, 3 kilo w dół! W 10 dni! No i trochę wymyśliłam, trochę zmieniłam genialne danie zgodne z pierwszą fazą SB - rolada szpinakowa (jajka i szpinak) z mascarpone i wędzoną rybą. Tak dobre, że mąż nie chce uwierzyć, że dietetyczne.
20 lutego 2019, 17:22
Śpieszę donieść, że łączna utrata kilogramów u mnie to 38. Ostatnio zeszłam do rozmiaru 40. SB i keto, ogólnie low carb działa. Nadal jestem na tych dietach, stosuje je zamiennie. Ostatnio robiłam wyniki po ponad 2 latach na takim jedzeniu (morfologia, TSH, ft3 ft4, anty TPO,) i wszystko jest w świetnej formie, aż lekarz się zdziwił, o dawno takich wyników nie widział. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które mnie w tym wątku skrytykowały. Zdrowia i spadków wagi!