Temat: start 07.03.2010 South Beach wspolne dietkowanie

Witam

zbieram chetnych na wspolne dietkowanie od poniedzialku ;)
mozna to uznac jako prezent (od nas dla naszego ciala i ducha) na dzien kobiet ,
bedac juz po tlustym czartku i weekendowym wypadzie z kolezankami.   

cos o mnie ;) Stosowalam juz SB okolo 18 miesiecy temu  - wynik -12kg utrzymany do Swiat Bozego Narodzenia z niewielkimi sezonowymi wahaniami. Niestety sobie odpuscialam i uzbieralam +5/6 kg .... co za los
planuje dobic do 70 (moj wczesniejszy rezultat),
cel numer2 marzy mi sie 66kg na wadze - nigdy nie bylam chuda, bo dobrze czuje sie z "kraglosciami" ale chce sprobowac

planuje 2 tygodnie pierwszej fazy.

czekam na zgloszenia i zycze wytrwalosci

hej kobietki, za mną dopiero 4 dzień i jak na razie ubyło 1,3kg. Nie jest to spektakularny sukces jakim mogą pochwalić się inni, ale u mnie pewnie wpływ ma na to dukan, którym się katowałam niedawno.

Pogoda za oknem paskudna, nic tylko spać, na dodatek przyjechała @ i wszystko mnie boli!

Katia - koniecznie zafunduj sobie jakiś deserek pod znakiem SB, żeby te słodycze cię nie kusiły :) Nie daj się!!! A na Wielkanoc możesz przecież zrobić sernik SB i zajadać się nim jak inni :)
Pasek wagi
wroobela a mogłabyś podać przepis? albo link do przepisu? Bardzo chętnie spróbuje oraz  dopilnuje żebym na święta miała mnóstwo SB-owego jedzonka ;) A sernik ubóstwiam i nie wyobrażam sobie świąt bez niego.

Dziś sobie tak pomyślałam, że postanowienie dotyczące słodyczy i białego pieczywa powinnam ustalić długoterminowo. Wstępnie myślałam o 7.06 jako taka granica, ale sądzę że to zbyt krótko. Żeby skutecznie się odchudzić i nie doprowadzić do efektu jo-jo postanawiam że nie będę jadła białego pieczywa oraz słodyczy do końca tego roku.
Mam wielką nadzieję, że po tym okresie czasu nie będę nawet na nie patrzyła na półkach sklepowych ;)

Pasek wagi
katia7 żadnego jeszcze nie robiłam, ale widziałam sporo przepisów gdy szukałam w necie, może ktoś inny będzie mógł się pochwalić sprawdzonym przepisem
Pasek wagi

LadyCat! lacze sie w   bolu z toba, w zeszlym roku zlamalam noge na rolkach (co zabawniejsze bylam tam z tata ktory bardzo chcial zebysmy sie nauczyli i mieli wspolne hobby, a z tego wypadu wrocilismy ja z noga w gipsie on z reka :D)

ale umieralam w domu z nudow i bezczynnosci. chociaz reka lepiej, przynajmniej sie poruszasz, ja nawet z domu nie moglam wyjsc ;P

w kazdym razie-niebezpieczne rolki!

uwazajcie dziewczyny ;P


co do diety to nie jest tragicznie ale spadkow nie ma. za to ruszylam sie w koncu na fitness 

no ja niestety jestem w trakcie @ więc nie zaliczam żadnych spadków. Dzisiaj spróbuje zrobić sernik, próbuje ostatni raz (probowałam na dukanie i ani razu mi nie wyszedł). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pasek wagi
A ja wczoraj tak nie SB-owo, że aż wstyd. Tłumaczę się tylko tym, że przyjechałam do domu. I właśnie dlatego nie lubię wracać bo zawsze łamię diete:(
hehe,,, ja właśnie dlatego nie jeżdżę do domu- tylko w większe święta ;) i dzięki temu jako tako się trzymam, a jak jestem w domu to nawet po krótkim weekendzie jestem w stanie wrócić 1-2kg ciężka

Nie mogę uwierzyć że to już 13 dzień!!! Nigdy tak długo nie wytrzymałam. Mi waga bardzo powoli spada, mimo że bardzo restrykcyjnie trzymam się diety. Jutro na uwieńczenie I fazy i jako nagroda za wytrwałość planuje zrobić sobie któryś z deserków SB ;)
Dziewczyny z Wami jest naprawdę łatwiej  Dziękuje
Pasek wagi
Mnie też jest łatwiej z innymi vitalijkami:) W sumie też nigdy tak dlugo nie trzymałam diety:) Chociaz u mnie to raczej zmiana sposobu odzywiania niz typowa dieta SB bo od slodyczy nie mogę się odzwyczaic:)
Selmi a ja mam kłopot ze slodyczami, bo niby można coś do 75-100kcal, ale wszystko ma cukier i gdzie tu szukać czegoś co można kupic i nie zjeść, a nie ślęczeć w kuchni i samemu robić. Na razie jakoś się trzymam, wspomagam się np. jogurtem waniliowym 0% Jovi, a dzisiaj sernik.... właśnie się piecze :)
Pasek wagi
Ja w sumie też bardzo lubię słodycze, ale wydaje mi się że po 2 tyg dziwnie mi by było zjeść jakiegoś batona <?> hmmm... wolę o tym nawet nie myśleć. Miałabym wyrzuty sumienia i jestem przekonana że bym żałowała.
Fuj, fuj, fuj,,,, :P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.