- Dołączył: 2007-11-22
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 550
1 marca 2011, 14:12
Witam
zbieram chetnych na wspolne dietkowanie od poniedzialku ;)
mozna to uznac jako prezent (od nas dla naszego ciala i ducha) na
dzien kobiet ,
bedac juz po
tlustym czartku i weekendowym wypadzie z kolezankami.
cos o mnie ;) Stosowalam juz SB okolo 18 miesiecy temu - wynik -12kg utrzymany do Swiat Bozego Narodzenia z niewielkimi sezonowymi wahaniami. Niestety sobie odpuscialam i uzbieralam +5/6 kg .... co za los
planuje dobic do 70 (moj wczesniejszy rezultat),
cel numer2 marzy mi sie 66kg na wadze - nigdy nie bylam chuda, bo dobrze czuje sie z "kraglosciami" ale chce sprobowac
planuje 2 tygodnie pierwszej fazy.
czekam na zgloszenia i zycze wytrwalosci
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 598
9 marca 2011, 21:05
też jestem już na II fazie, możemy się dzielić pomysłami na jedzenie :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
9 marca 2011, 21:11
ja tak właściwie to jeszcze nie zaczęłam wprowadzać węgli oprócz słodyczy:) Nie mogę sie od nich powstrzymać:) Tym bardziej w tym tygodniu kiedy mam @. I nie wiem czy waga mi stoi wlasnie przez to czy przez monotoniczność w jedzeniu. Ale co dzisiaj jadłam to zupa krem z brokula:) pychotka:) I placuszki z czerwonej fasoli:) jeszcze większa pychotka:) A Jaki miałaś spadek na I fazie??
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 598
9 marca 2011, 21:18
a ja powoli i uważnie zaczynam wprowadzać owoce i węgle... dzisiaj zjadłam kromkę chleba razowego i to było cudowne :D w sumie nie wiem jaki miałam spadek, bo nie mam wagi i od dwóch tygodni się nie ważyłam :/ i chyba przez najbliższe dwa też nie będę miała okazji... a z wymiarami jest ten problem, że zmierzyłam się dopiero po zakończeniu fazy I i nie wiem, jak było na początku ^ też mam straszną ochotę na słodycze, na milkę!
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
9 marca 2011, 21:18
waga: 63 kg, wzrost 172cm, szyja 32cm, biust 90cm, pod biustem 76cm, talia 66cm, brzuch 82cm, biodra 98cm, udo lewe 57cm:) prawe 58:P, kolano 37, łydka 38, ręce 29:(
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
9 marca 2011, 21:21
ja w sumie dietetuje sie od ponad miesiaca i tez nie wiem jakie mialam wczesniej wymiary:) ale warto zainwetować w centymetr bo to motywuje jak ich ubywa:) Co prawda bardziej mi zależy na udach, rękach i biodrach niż na talii a właśnie w talii straciłam najwiecej:)
9 marca 2011, 21:22
> alez tu ruch mamy. padam na pyska, dopiero co
> skonczylam prace.... zalamka na dodatek moj chlop
> mi nie zlozyl nawet zyczen... chyba sobie polacze
A myślałam, że jestem jedyną, o której facet zapomniał :/ a dzisiaj wielce zdziwiony, że nie ma ochoty z nim rozmawiać :/
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 598
9 marca 2011, 21:29
no właśnie z talii zrzuca się najszybciej ;) ja na pewno zrzuciłam z ud i łydek ^
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
9 marca 2011, 21:40
a mi łydki przyrastają:( Już i tak mam wielkie:( Jest jakiś sposób żeby ćwiczyć i żeby łydki się nie powiększały?? Ja robie 8 minut legs i w sumie na lydki to chyba tylko jedno cwiczenie tak mocno wpływa. Ale też dużo chodzę no i przed zimą biegałam sporo a teraz cierpię z powodu wielkich mięśni:(
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 598
9 marca 2011, 22:09
joga pomaga, bo wysmukla ciało :)