- Dołączył: 2007-11-22
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 550
1 marca 2011, 14:12
Witam
zbieram chetnych na wspolne dietkowanie od poniedzialku ;)
mozna to uznac jako prezent (od nas dla naszego ciala i ducha) na
dzien kobiet ,
bedac juz po
tlustym czartku i weekendowym wypadzie z kolezankami.
cos o mnie ;) Stosowalam juz SB okolo 18 miesiecy temu - wynik -12kg utrzymany do Swiat Bozego Narodzenia z niewielkimi sezonowymi wahaniami. Niestety sobie odpuscialam i uzbieralam +5/6 kg .... co za los
planuje dobic do 70 (moj wczesniejszy rezultat),
cel numer2 marzy mi sie 66kg na wadze - nigdy nie bylam chuda, bo dobrze czuje sie z "kraglosciami" ale chce sprobowac
planuje 2 tygodnie pierwszej fazy.
czekam na zgloszenia i zycze wytrwalosci
- Dołączył: 2009-09-21
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 106
9 marca 2011, 12:28
dziś 60,6 kg ;) < 1,1kg w dół >
biceps 26
piersi 88
szyja 30
biodra 94
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1093
9 marca 2011, 13:00
hej dziewczyny ;*
nie przeginam z jedzeniem i trzymam sie diety ale.. wprowadziłam owoce. nie chce z nich rezygnowac w srodku lata, poza tym idealne przekąski, żeby nie sięgnac po coś zakazanego na uczelni, nosze jabłuszka (max 2 owoce dziennie, zamiennie z gruszka/sliwka).
w każdym razie, można powiedziec ze na prawdziwej 1 fazie byłam tylko tydzień. ale z jednodniowym napadem z pizza i lasagne wlacznie..
no i teraz od poniedzialku 1faza+owoce
ciekawe czy w ogóle coś waga spadnie ;P chociaż po 1,5 tyg - -1,5kg :D mimo napadu
cwiczyc niestety tez mi sie nie chce.
pocieszam sie ze jednak odrzuciłam całkowicie słodycze i chleby/makarony iii nabiał tylko light iii jem naprawde duzo dużo mniej niż przed kontrola SB
juz prawie tydzień za nami! jak efekty wasze ;>
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto:
- Liczba postów: 147
9 marca 2011, 13:51
Witajcie!
Wczorajszy dzień
- śniadanie: jajecznica z pieczarkami (już więcej na śniadanie nie popełnię tego błędu, miałam prawdziwą rewolucję plus okropny ból żołądka i ani krople, ani herbata miętowa nie pomogły)
- kisiel mlekiem 0,5* - niestety bałam się wprowadzić cokolwiek innego
- trochę sałatki (sałata lodowa, ogórek, pomidor, feta, oliwki)
- obiad: brokuł z kurczakiem i serem, 2 łyżki sałatki ogórkowej z papryką
i później nastąpił kryzys... miałam ogromną ochotę na słodkie - zjadłam serek wielski z cynamomen i 2 słodzikami i później jogurt truskawkowy z 4 śliwkami suszonymi i słonecznikiem + cały dzień zielona i czerwona herbata, 2 kubki kakao, jeden z puchatkiem (wiem! że cukier..) drugie z decomoreno
9.03
waga - 88,9 precyzyjnie nie mogę się dopatrzeć, bo nie mam elektronicznej tylko zwykłą
wymiary: szyja - 36, - biceps - 32, - k.pier. - 111, - talia 108, - biodra - 105, udo - 63, łydka - 41,5. Samopoczucie ok, tylko te łaknienie na słodycze mnie przeraża. Wczoraj nie ćwiczyłam bo byłam zmęczona i położyłam się wcześniej spać. Staram się codzienni 45min na rowerze treningowym, ćwiczenia ogólne plus 100 brzuszków z kołyską.
Dzisiejszy jadłospis:
- śniadanie: sałatka z wczoraj - sałata lodowa, rucola, surimi, ogórek, pomidor, oliwki, feta ok.200g.
- II śniadanie: potrawka z cebuli, fasoli czerwonej z przecierem - dodałam przyprawy i szczypiorek
- obiad warzywa na patelnię a reszta jeszcze zobaczę
Piękna pogoda;) ubieram małą i ruszam pospacerować ;)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
9 marca 2011, 14:39
eeeeM oj, ten wczorajszy jogurt owocowy i te suszone sliwki, nie wspominajac o slodkim kakao - not good. Ale mysle, ze ci tym razem te drobne grzeszki odpuscimy
Mnie, jak na razie, to w ogole do slodkosci nie ciagnie, a lasuchem tez jestem. Mysle, ze po 2-3 dniach, jak zauwazysz spadek wagi, twoja motywacja i radosc beda tak duze, ze ochota na slodycze zupelnie minie ;)
- Dołączył: 2007-11-22
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 550
9 marca 2011, 15:20
|
kg
|
|
|
|
|
|
|
|
|
eeeM
|
waga |
biust |
brzuch |
talia |
biodra |
udo |
lydka |
szyja |
biceps |
|
90,0 |
116,0 |
118,0 |
114,0 |
105,0 |
63,0 |
43,0 |
36,0 |
34,0 |
|
-1,1 |
-5,0 |
|
-6,0 |
0,0 |
0,0 |
-1,5 |
0,0 |
-2,0 |
9-mar |
88,9 |
111,0 |
|
108,0 |
105,0 |
63,0 |
41,5 |
36,0 |
32,0 |
Edytowany przez margotkak 9 marca 2011, 15:22
- Dołączył: 2007-11-22
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 550
9 marca 2011, 15:23
eeeM gratuluje ladny spadek ;) nie pamietam kiedy mi dawalas poprzednie wymiary ;)
grupowe porownanie w poniedzialek
ja cos czuje ze stoje wagowo mam nadzieje ze chociaz cm zleca
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 598
9 marca 2011, 16:50
wczoraj postanowiłam skorzystać z pozwolenia na czerwone wino... hm, chyba na przyszłość sobie je jednak odpuszczę, bo najchętniej bym wchłonęła całą butelkę od razu ;d wkurza mnie to, że nie mogę się zważyć -,-
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
9 marca 2011, 17:30
dziewczyny lubicie budyn czekoladowy? bo ja wlasnie sobie zrobilam - odrobina cieplej wody zalalam kilka tabletek slodziku, kiedy sie rozpusciely dodalam kakao i jogurt naturalny. wyszlo pysznie :))
a rano zrobilam taka sama miksture i polalam nia rozgnieciony twarozek. bylo boskiee ;)
od wczoraj mam taki szal na kakao, normalnie jak kobieta w ciazy na kiszone ogorki xD
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 598
9 marca 2011, 19:21
ja przed chwilą jadłam coś takiego :D pychotka :))
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
9 marca 2011, 19:31
kurde przeczytalam wlasnie na jednym forum o SB ze njie mozna jesc slodzika.. to prawda? bo, przyznam sie bez bicia, troche go jem..
no i nabialu to na pewno wiecej niz 2 porcje dziennie :(
nie wiem ile waze ale z tego co mierzylam to z ud mi chyba troche poszlo. mam nadzieje ze jak stane w sobote na wage to sie nie rozczaruje przez ten slodzik i nabial??