- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 września 2016, 09:00
Cześć wszystkim
Zapraszam wszystkie dziewczyny, które planują lub są już na diecie South Beach.
Czas odświeżyć forum South Beach, bo inne tematy poumierały
Celem jest wzajemna motywacja, pomoc i oczywiście pogaduchy
Ja dziś zaczęłam 1 fazę.
Zapraszam do wspólnego dietowania
6 grudnia 2016, 09:15
Zonda- pewnie, że przyjmiemy :)
Ja walczę dalej. Wczoraj robiłam ciasto na pierniki i nie zjadłam ani odrobiny :) Zawsze wyżeram surowe ciasto, bo jest pyszne a tu proszę. Jednak mam silną wolę :) A ciasto będzie sobie leżakowało do świąt- już się nie mogę doczekać pieczenia pierniczków ahh :)
6 grudnia 2016, 11:06
Moja silna wola jest dużo silniejsza jak gotuje sama dla siebie i jak sama robię zakupy. Mój Ł. dba o to żeby ostatnio nie zabrakło słodyczy w moich szafkach. Normalnie jak jadłam słodkie to raz na 2 tyg coś tam przywiózł a teraz nie ma dnia żeby z czymś nie przyjechał. Najgorsze są moje ulubione trufle. Obiecałam mu na weekend babeczki. Zrobiłam pyszne z masą z białej czekolady, mascarpone i kremówki i nie podjadłam ani jednej. Nawet miska do wylizania czekała nie niego. Nie ruszyłam. Za to dziś mikołajki, kolega w pracy kupił wielką paczkę pysznych pierników i poległam. Raz lepiej, raz gorzej niestety. Dziś mam obiad czy tam obiadokolacje przygotować bo mój chłopak przyjedzie wieczorem. Kolejna ciężka próba.
6 grudnia 2016, 12:28
Ja mimo Mikołajek trzymam się dzielnie Aż dziwie się sama sobie że idzie mi tak dobrze
chyba te dodatkowe kilogramy w końcu dały mi do myślenia, że czas skończyć z obżeraniem się ... a zjeść to ja potrafie ...
7 grudnia 2016, 08:24
A no to można powiedzieć że podobne jesteśmy, ja co prawda jestem 3 cm wyższa ale i też jednak jest mnie w kg trochę więcej:)
Chociaż Ty startowałaś z tego co jest moim celem do końca grudnia.
7 grudnia 2016, 09:34
Zonda, moja waga paskowa jest dawno nieaktualna niestety.
Dobiłam do 70,5 i z taką wagą startowałam. Po tygodniu miałam już 68,5 kg Ciekawe jak będzie na koniec 1 fazy.
7 grudnia 2016, 09:41
Balonkaa po tyg super ;)
Ja przez tyg no masakra wiec zaczynam od nowa juz mam dosyć tego zaczynają od nowa chciałbym juz wreszcie się zmobilizować i schudnąć :(