© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2014, 13:21
Hej. Zapraszam wszystkich chętnych do wspólnego plażowania - napisałam w tytule 'majowe' stricte orientacyjnie - chodzi po prostu o obecny czas, a jak wiemy SB to sposób odżywiania, a nie krótkotrwała dieta.
Ja SB odkryłam stosunkowo niedawno, od czterech dni jem w 99% zgodnie z I fazą i wiem jedno - kocham tą dietę, za produkty, za niemal brak ograniczeń.
Zapisujcie się i zapraszam do dyskusji :)
5 maja 2014, 20:02
Jakiś tu niebezpieczny spokój się zrobił.. fasionstar, lilla.my - jak tam?? Mam nadzieję, że się trzymacie. Ja dziś 1 dzień 2 fazy. Co to będzie, co to będzie :D
6 maja 2014, 11:28
Hej Coco_Cha u mnie ok- waga sie stabilizuje, ale spadkow nie ma z powodu mojej glupoty :)
6 maja 2014, 12:25
jestem głodna na zupe! muszę jakąś ugotować bo oszaleje
6 maja 2014, 12:43
dobrze, że nie mam męża bo bym z podbitym okiem chodziła....zupa wyszła za słona
6 maja 2014, 14:47
dziewczyny mialam wlasnie natchnienie, ale nie jestem pewna-mozemy jesc mieso mielone w 2 fazie? jezeli tak to jakie? bo moze by golabki z brazowym ryzem zrobic 
Edytowany przez fasionistar 6 maja 2014, 14:50
6 maja 2014, 14:49
a tak wogole to mialam olsnienie moze ta 2 faza mi tak nie idzie bo za malo ja urozmaicam i moje glowne posilki to w zasadzie takie jak w 1 fazie (no poza kromka chleba na lunch), co wy jecie?, prosze o inspiracje 
Edytowany przez fasionistar 6 maja 2014, 14:49
6 maja 2014, 16:49
mielone można:) najlepiej jak sama kupisz kawałek chudej łopatki czy szynki i zmielisz, wtedy wiesz że to co jesz to nie saletra:)
no ja też mało urozmaicałam 2 fazę, może racja że to zła taktyka. Dodawałam kromkę chleba do śniadania przeważnie albo owsiankę.
6 maja 2014, 16:56
mielone można:) najlepiej jak sama kupisz kawałek chudej łopatki czy szynki i zmielisz, wtedy wiesz że to co jesz to nie saletra:) no ja też mało urozmaicałam 2 fazę, może racja że to zła taktyka. Dodawałam kromkę chleba do śniadania przeważnie albo owsiankę.
yesssssssssss!, ale niestety nie mam jak zmielic, chyba ,ze w sokowirowce? lub mikserze koktajlowym :), ale poczytam zawartosc, a jak teraz z twoja waga Zonda -ile juz plazujesz, trzyma sie od konca 1 fazy, spadla bardziej?
6 maja 2014, 17:08
ja plażuje od marca, chociaż miałam pare takich wyskoków, że powinnam na pielgrzymkę na kolanach iść, żeby to odpokutować. moja waga obecnie jest wyższa niż po 1 fazie ale jeszcze niższa niż przed:) więc jakiś postęp jest, chociaż już nie wielki. Waga z paska to stan to 1 fazie, nie mogę dogoniś paseczka niestety, już czasem jestem blisko a potem nagle bum i przepaść:(
6 maja 2014, 18:40
ja tez wlasnie po 1 fazie w 14 dzien rano 62kg, dzis 62.5, ale po moich wyskokach i tak sie ciesze
