- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 22
26 listopada 2010, 22:53
Jestem 4 dzień na diecie SB już 2 kg za mną, wiem ze to za szybko ale na tym to polega.
Mam 20 lat, 178 cm wzrostu i 78 kg
Może jest ktoś chetny dietkować razem? wymieniać się wzlotami i upadkami
Dokładnie 9 miesięcy temu rzuciłam palenie i niestety przybrało mi się na wadze, stwierdziłam ze skoro miałam tyle siły na rzucenie papierosów to czemu mam nie zrzucić trochę ciałka
Jestem bardzo zmotywowana ale wiadomo jak to bywa motywacja dzisiaj jest a jutro znika
wiec trzeba się pilnować!
- Dołączył: 2009-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 154
14 grudnia 2010, 13:35
No taaak... ja też po nowym roku zabiorę się za 1 fazę. Nie ma co owijać w bawełnę, mi się po prostu nie chce! Ograniczam dużo rzeczy, jem zgodnie z 2 fazą, czuję się lekko, ale nie chudnę. Teraz priorytetem jest dla mnie nie obżerać się i nie przytyć w święta...
A teraz będzie off topic:
słyszałyście o takiej diecie oczyszczającej, w której przez pierwsze 2 dni je się same owoce i warzywa, w 3 dniu dodaje się produkty mleczne, następnie płatki i kasze, itd????
Zastanawiam się czy nie byłby to dobry wstęp do South Beach... Jak uważacie?
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
14 grudnia 2010, 17:05
Nie słyszałam o tej diecie, ale wydaje mi się, że to może być dobry wstęp, jednak mimo wszystko uważam, że I faza SB sama w sobie ma jakby charakter przygotowawczy do diety właściwej, czyli fazy II, z której przechodzi się już na styl odżywiania :)
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
17 grudnia 2010, 13:53
A ja na razie zbieram wszelkie info o SB a po Nowym Roku do boju!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 311
17 grudnia 2010, 17:54
Dziewczyny, ja zaczynam od jutra. Szczerze mówiąc boję się trochę. ; > . Tak naprawdę we wtorek i środę troszeczkę sobie odpuszczę, ale trudno ; ) . poprostu wydłużę 1 fazę .
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
18 grudnia 2010, 15:59
A nie lepiej po świętach?
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
18 grudnia 2010, 18:14
Ja właśnie dlatego zaczynam po Nowym Roku, żeby nie rzucić się na żarcie jak hiena. Co mi szkodzi zaczekać te 2 tygodnie, ważne żeby efekt był:)))
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
19 grudnia 2010, 00:17
Myślę podobnie, zwłaszcza, że na początku szybko się traci. Te dwa tygodnie mogą poczekać, a przy okazji dietę można wdrożyć w ramach noworocznego postanowienia.
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
22 grudnia 2010, 23:41
Ale cisza, jak makiem zasiał... ;)
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
23 grudnia 2010, 17:30
Miejmy nadzieję, że to cisza przed burzą i po Nowym Roku dziewczyny ruszą pełną parą
27 grudnia 2010, 12:48
i jak dziewczyny?
po świętach równie duży zapał do diety od nowego roku?
im nas więcej tym lepiej, będzie więcej osób wspierających i doradzających:)
Macie już ułożone jadłospisy na pierwszy tydzień, czy idziecie "na żywioł" ?