Temat: SB od stycznia, poszukuję chętnych

u mnie dzisiaj na obiad grillowany kurczak w sosie balsamicznym, pomidorki koktajlowe, ogórek i rukola + sos z musztardy dijon i oliwy:

wracam do was! :)))) widzę, że mam bardzo duzo zaległości do przeczytania ;) ja nie miałam zasu, żeby do was zajrzeć niestety :( wczoraj cąły dzień szykowania (robiłam małą imprezkę), a dziś sprzątanie.. mało tego w sobote sobie pozwolilam... wleciał kawałek domowej lasagne, kawalek ciasta jogurtowego z malinami i kilka drinków.. jest mi wstyd, mam do siebie zal.. i co mam teraz zrobic? byc na drugiej fazie normalnie? czy taki dzień odskoczni może zepsuć mi całą moją ponad dwutygodniową pracę?

Bylam dzis w Polsce i zrobilam mase zakupow na 1. faze SB. Tylko bede czitowac, rano sok z owocow bede pic, bo i bez tego mam za malo witamin, ale uwazam, ze i z tym moja dieta bedzie o wiele, wiel zdrowsza iii pomoze mi opanowac skoki cukrow we krwii oraz lepiej jesc.

No dobra Laski:) sprawdziłam ten chleb fasolowy - faktycznie wychodzi dość mokry co nie jest przyjemne ale znalazłam na to sposób....

Składniki na małą foremkę podłużną

• 1 puszka fasoli białej (dla koloru, a tak naprawdę może być każda!) 
• 3 jajka
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody
• 1/2 szklanki mleka w proszku odtłuszczonego, granulowanego
• 1 łyżeczka tymianku
• 1 łyżka siemienia lnianego
• 2 łyżki ziaren sezamu
• Pół  płaskiej łyżeczki soli
• Przesmażona 1 cała pokrojona cebula na 2 łyżkach oliwy

Z opłukanej i odcedzonej fasoli robimy purée i mieszamy z resztą składników, prócz ziarenek sezamu, które pozostawiamy do posypania chleba po wierzchu.Pieczemy 25-35 minut w temperaturze 180-190. Nie jemy na ciepło!

Pokroić na dość cieńkie kromki – zrobić z nich tosty a potem wyłożyć na blachę i grillować w piekarniku aż się podsuszą bo ogólnie chlebek wychodzi raczej mokry. Jak jest z piekarnika to jest super.

fitsilver

bardzo Cię proszę o wpisanie do tabelki ...będę bardziej zmotywowana:) początek 97 teraz 92

Fitsilver dziekuje za uzupełnienie tabelki :)

Hej, ja się jeszcze nie ważę, bo mam @. Poza tym wczoraj byliśmy na imprezie i co prawda na ciasto się nie skusiłam ale mnóstwo dobrego żarełka było, no i duuużo alko. Dziś byłam w sklepie, chciałam kupić spodnie, co za porażka, jedne nie przeszły mi przez łydki, mimo ze niby mój rozmiar;(.
Mam nadzieję, że mimo tych grzechów dam radę cały tydzień wytrzymać. Zważę się pod koniec tygodnia i mam nadzieję, że będzie czym się pochwalić.

Cześć, jak tam Wasza tabelka i efekty po fazie I? Ja zaczynam w środę, gdyż dopiero wtedy wracam do domu ze studiów, a jeszcze muszę powyjadać z lodówki wszystko ;P 

hello ! :) kilka dni mnie nie było, ale nawet nie miałam czasu zajrzeć :( w pracy po 12 godziny, a wczoraj i dzisiaj na uczelni w sumie 5 egzaminów :(

Slim zaczynasz 1 faze od srody czy 2?