26 października 2013, 19:47
Wiem, że to rygorystyczna dieta itp.
Ale kiedy pojawią się efekty diety 1000 kcal i ćwiczeń na nogi ?
Mam co najmniej 10 kg nadwagi. Jak myślicie ile mogę zrzucić w miesiąc ?
Mam 67 cm w udzie ( 171 cm wzrostu)
Ile tak na oko ubędzie mi cm, ile strace kilogramów w miesiąc ?
NIE PISZCIE ŻE TO NIEZDROWA DIETA - BO JA TO WIEM!
26 października 2013, 20:05
Właśnie ćwiczę co dzień, biegam ;))
Tylko nie zaczęłam jeszcze diety. Akurat ruchu od tygodnia mam bardzo dużo.
Zastanawiam czy 1200 czy 1000 ? Chcę powiedzieć, że istnieją ludzie, którzy jedzą 1000/1200 kcal i są zadowoleni. Krytykują ci, którym się nie udało!
To forum ma pomagać, a nie demotywować !
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
26 października 2013, 20:07
cicciottella napisał(a):
juz pytalas o 1200 i o 1500. moze zamiast siedziec na dupie i zadawac pytania na forum rusz sie sprzed komputera i zacznij cwiczyc od samego czytania nie schudniesz nigdy.http://www.youtube.com/watch?v=B5b1JwTSNNY ogladaj tak dluga az sie w koncu ruszysz i wezmiesz za siebie. Mi pomoglo, moze tobie tez pomoze. I dieta 1000kcal to syf. Nie bede ci doradzac bo to tak samo jakbym cie namawiala do tego ze narkotyki sa swietne.
Dokładnie! Ja chciałam schudnąc jakieś 5 kilo, a schudłam prawie 8 nie ograniczając jedzenia. Praca zmusiła mnie do regularnego jedzenia i ruszania się :) Mam niezły aerobic w pracy + ćwiczę w domu pupę i brzuch i sprawia mi to przyjemność - myśl, że modeluję własne ciało.
26 października 2013, 20:07
Rany, ale zaatakowałyście Autorkę tego postu... Nie wiem czy to było konieczne. I nie do końca się z Wami zgodzę, że 1000 kcal nic nie daje. U mnie w miesiąc zeszło 2kg (wiem, że może to nie jakiś Mont Everest ale dla mnie i tak dużo po długim zastoju) i akurat miałam tą dietę zleconą w moim przypadku przez dietetyczkę. Tak oczywiście, zaraz będzie krzyk, że to głupia dietetyczka - ale u mnie 2 kg jest mniej, a obecnie przy ćwiczeniach kolejny 1 kg w dół.
26 października 2013, 20:09
Tylko co innego jak ktoś ma do zrzucenia 20 kg, a ktoś ma 5 kg ;( LOL
Ale ja wam udowodnię to, że w miesiąc zrzucę 7 kg, ćwicząc i jedząc 1000 kcal. A z ud stracę 4 cm. UDOWODNIĘ wam !
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
26 października 2013, 20:10
Magdalena738 napisał(a):
Właśnie ćwiczę co dzień, biegam ;))Tylko nie zaczęłam jeszcze diety. Akurat ruchu od tygodnia mam bardzo dużo.Zastanawiam czy 1200 czy 1000 ? Chcę powiedzieć, że istnieją ludzie, którzy jedzą 1000/1200 kcal i są zadowoleni. Krytykują ci, którym się nie udało!To forum ma pomagać, a nie demotywować !
Właśnie Ci pomogadamy, ale masz klapki na oczach i tego nie widzisz.
Jasne, niektórzy jedzą 1000 - 1200 kcal i żyją (np. 8 letnie dzieci). Ja w dni bez słodyczy (rzadko takie mam ;p) spożywam raczej niedużo kalorii, ale jem wartościowe posiłki. W sumie to nigdy nie liczyłam.
26 października 2013, 20:13
Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
Pytałam o co innego.
A wy dalej swoje, że niezdrowe itp.
Żal ;(
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
26 października 2013, 20:16
Ja na 1400 schudłam 7 przez miesiąc nie ćwicząc prawie
26 października 2013, 20:17
Oj Karolina, no to żeś się zdemaskowała...
Forum ma też doradzać i naprowadzać na właściwą drogę, a nie tylko przyklaskiwać. Byłam kiedyś na 1000 kcal i udało mi się schudnąć 2 kg, czasy podstawówki. Problem tylko taki, że po każdym posiłku nie potrafiłam myśleć o niczym innym, jak o kolejnym. Oczy były wlepione w zegarek i tylko czekałam. Nie byłam na niej długo, więc większych szkód mi nie wyrządziła. Potem byłam na kolejnej głodówce i włosy zaczęły wypadać garściami, byłam przerażona. Jesteś młoda,dorastasz, potrzebujesz po prostu żarcia
Edytowany przez Higaholic 26 października 2013, 20:19
26 października 2013, 20:27
ja na 1500 kal. schudłam w miesiac 5 kg. i nie katowałam sie ćwiczeniami, rower tylko wchodził w gre.. Sama byłam w szoku, odchudzam sie od 14 roku zycia, z róznym skutkiem, tyje chudne ne zmiane. stosowałam juz chyba wszystko włacznie z głodowkami. I własnie przy tej diecie ustapiły mi zaparcia ktore mnie meczyly od wielu lat.Nie wydziwaiłam z jadłospisem, starałam sie jesc domowe jedzonko, wiedomo modyfikowałam je zeby było zdrowo z umiarem. Zmieniłam nawyko zywieniowe na tezdrowe i powoedziałm ze nigdy w zyciu zadnych durnowatych diet. Wiec powiedz mi po co mam sie katowac 1000 kal jak jem o 1/3 wiecej i chudne tyle samo , a nawet wiecej.
- Dołączył: 2013-10-02
- Miasto: Brembilla Bg
- Liczba postów: 640
26 października 2013, 21:27
dieta 1000kcal to jest za malo jezeli cwiczysz. szybko to zauwazysz, bedziesz miec mroczki przed oczami, mrowienie w konczynach, bedziesz zmeczona, bedziesz miec mdlosci, nie bedziesz miec sily na nic i do tego groza ci napady obzarstwa z ktorymi nie wygrasz.
jezeli po diecie 1000kcal od razu zaczniesz jest 2000kcal to kg ci wroca. dieta ta spowalnia metabolizm, wychodzenie z niej to dlugi proces i stopniowe dodawanie kalorii.
w marcu 2012 (z waga 65kg) mi sie wydawalo, wow to cos dla mnie. bylam na 1000kcal 2 miesiace. pierwsze dwa tygodnie czulam sie cudownie, bo dzialala adrenalina zadowolenie bla bla bla. ale potem zaczelam odczuwac skutki nieprzyjemne ale brnelam w to dalej... az do dnia w ktorym zemdlalam w drodze do pracy w autobusie. wiec przeszlam na diete 1200kcal... i minimum raz w tygodniu sie obzeralam bo to bylo za malo (6x w tygodniu cwiczylam po 2h marszobiegi i mel b). wazylam juz 53kg (grudzien 2012), a nie bylam zadowolona bo zamiast tluszczu spalilam miesnie, moj brzuch byl wciaz tlusty i nie pozbylam sie boczkow. Nie byla to skuteczna dieta bo kg wracaly powoli ale dobily do 58kg, pozwolilam na to bo wiedzialam ze to wina spowolnionego metabolizmu, bo jadlam zdrowo i w granicach mojego CPM. Dalam sobie czas i zaczelam od nowa miesiac temu.
odchudzanie nie musi byc nieprzyjemne. z glodem nie wygrasz.
jak nam nie wierzysz. sprobuj. ale nie pisz na forum, ze sie obzarlas czy cos... bo mysmy ci pisaly ze tak wlasnie bedzie.
nie schodz ponizej PPM. dla zachety ci powiem ze ja w tym tygodniu schudlam 0,7kg z dieta 1500kcal i cwiczac 1h20min dziennie....
...ale sama nie wiem po co ci to pisze, skoro ty juz postanowilas.