no na diecie SB nie trzeba ważyć ani liczyć kcal spożywanych posiłków no ale wiadomo... wszystko z umiarem

ja ważę się co tydzień.... przynajmniej widać większe efekty i bardziej motywuje...
 dzisiaj zaczynam 8-dzień SB 1 fazy..... i już widać spadek wagi- wchodzę w spodnie

dzisiaj na obiadek wymyśliłam sobie lasagne SB czyli zamiast makaronu cukinia.... zobaczymy czy to zjadliwe będzie

Hej henejowa mam pytanko mam dzisiaj 3 dzień i mam kryzys nie wiem co zjesc na śniadanie obiad i kolacje bo na sałtki i warzywa nie moge patrzeć dlatego że jadłam je przez trzy dni proszę cie dorać mi!!!!!!!!!!!!!!!!Będę naprawde wdzięczna

Mam jeszcze pytanie na temat orzechów ziemnych czy jest jakiś ogranicznik jedzenia ich?????
I czy w tej diecie można jeść bigos wiadomo light????

hej Anetka
bigosik można jak najbardziej taki light, a orzeszków ziemnych według książki SB Turbo prażone bez tłuszczu lub gotowane- 20szt małych.... no nie pojesz w sumie
na śniadanko możesz sobie zrobić omlet.... możesz go przygotować z czym chcesz nawet z cynamonem na słodko
na obiadek np

Kurczak curry, czyli "indyjszczyzna" ;)

    Potrzebujemy:
- pierś kurczaka
- kolorowe papryki
- cebula (biała i czerwona)
- przyprawa curry (polecam Kamis)
- sos sojowy
- jogurt naturalny
- świeża kolendra
- oliwa z oliwek

Kroimy paprykę w paski, cebulkę w talarki i wrzucamy na odrobinę rozgrzanej oliwy. Smażymy, aż się ładnie cebula zeszkli i posypujemy curry (ja lubię dużo ). Mieszamy i jeszcze trochę smażymy, aż papryka będzie miękka. Zdejmujemy z patelni warzywa, patelnię wycieramy papierowym ręcznikiem i rozgrzewamy jeszcze trochę oliwy. Pokrojoną w kostkę albo w paski pierś kurczaka posypujemy (obficie ) curry i smażymy aż będzie mięciutka i soczysta. Dodajemy podsmażone wcześniej warzywa i drobno pokrojoną świeżą kolendrę. Całość polewamy sosem przygotowanym z jogurtu naturalnego, łyżki sosu sojowego i curry, po czym wszystko razem przez chwilę dusimy, aż się jogurt zagotuje. Sos się prawdopodobnie zważy, ale nie warto się tym przejmować Gotowe. W oryginale podawało się to z długoziarnistym ryżem, ale bez niego smakuje równie dobrze

kotleciki z tuńczyka

tuńczyka odsączamy, wkładamy do miseczki, cebule kroimy w kostkę, pietruszkę
siekamy, wszystko mieszamy, dodajemy jajka i przyprawy. Mieszamy, formujemy
kotleciki i smażymy na patelni.

na kolację

kotleciki z tuńczyka

tuńczyka odsączamy, wkładamy do miseczki, cebule kroimy w kostkę, pietruszkę
siekamy, wszystko mieszamy, dodajemy jajka i przyprawy. Mieszamy, formujemy
kotleciki i smażymy na patelni.

nie wiem czy menu Tobie odpowiada.... może zupka jakaś na obiadek??
zamiast sałatek czy jajek możesz zjeść jakąś chudą kiełbaskę drobiową czy coś takiego

No ładnie muszę sie przyznać zgrzeszyłam wypiłam troche coli.Ale moj plan dziisaj wygladał taK orzeszki ziemnne, galaretka z mięsem z drobiu i warzywkami mała porcja, sałatka grecka i troche mięca z piersi z kurczaka i czuje sie najedzona.

Tylko mam problem z śniadaniem mam juz doś tych jaj a nigdy nie robiłam omleta musze jutro spróbowaćheheh.

A jak ci idzie henejowa ważyłaś sie już tak naprawdę jesteś jedyną dziewczyną która mnie wspiera i wiem że zawsze mi odpiszesz dzienki daj znać jak ty sie trzymasz i co jutro planujesz zjeść!!!!

no w końcu poznanianki muszą się wspierać

możesz na śniadanko zjeść np sałatkę z serka grani i łososia wędzonego- pyszniutka albo sałatkę z parówek drobiowych.... tak naprawdę jest wiele możliwości śniadanek 1 fazowych tylko trzeba pokombinować.....

ważyłam się po pierwszych 6 dniach i było już - 2,5 kg.... zobaczymy ile ten tydzień pokaże. następne ważenie w poniedziałek.....
jutro mam zamiar zjeść sałatkę z brokuła..... nie wiem co dokładnie w niej będzie bo to wyjdzie w trakcie robienia i co znajdę w lodówce...
a na obiad zalezy co  mi się będzie chciało uszykować..... i o której wrócę do domu.....

Hej dzisiaj czwarty dzień dobrze sie czuje tylko chce mi sie spać ale to chyba przez ta pogodę!!! Ja mam zamiar wejść na wage w sobote rano jestesm ciekawa.Ale powiem szczerze fajna ta dietka posuje mi tylko musze wpaść w ten rytm bo narazie mi troche trudno!!!!!!A ty już wpadłaś w ten rytm???

hejka....
no udało mi się jakoś szybko przyzwyczaić do braku przegryzania wszystkiego chlebem..... ale niestety zaczęłam pracę i mój rytm dnia się zburzył..... i ciężko się robi.... ale przezwyciężę to!!
aktualnie mam za sobą 10-ty dzień i jest oki... mam zamiar przeciągnąć pierwszą fazę do końca listopada a później druga faza i zacznę chodzić na siłownię, jogę basen i... taniec brzucha..... mam nadzieję że ten zmasowany atak coś tu podkręci
 a Ty jakoś wspomagasz dietkę ćwiczeniami??

Właśnie też chce zacząć ćwiczyć intersywnie jak przejdę na drugą fazę!!!!
Mam pytanko masz może książke z tej diety  i czy może wiesz czy różnia sie te dwie ksiażki  South Beach, South Beach turbo???
I mam pytanko dzisiaj strasznie wyprysły mi na twarzy chrosty one są spowodowane tą dieta bo tak na codzień to nie mam problemów z chrostami??????