Temat: 01.03 - START South Beach

 Witajcie plażowiczki!

01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)

 

Czesc dziewczyny,znow troche sie nie zjawialam ale obserwuje wpisy..u mnie po swietach tez +1,2 ale juz udalo sie zpasc i zostalo +0,2 a to juz nie problem..wogole myslalam ze bedzie gorzej!

Wczoraj winko wieczorm grzecznie lampeczka :)

Nie odzywam sie bo moja sytuacja rodzinna jest bardzo napieta i rece opadaja poprostu,chyba mamy kryzys z partnerem i niewiem jaki bedzie End ...:(

Gracja - trzymaj się dzielnie i nie rezygnuj z siebie - walcz o swoje :)

ja po raz pierwszy Skalpel dziś odpaliłam - przy 3 ćwiczeniach nie dałam rady do końca, ale ogólnie nie było źle :)
z dietą - kiepściutko, ehhhh no ale weekend ...
Dziewczyny :) wszystkie poczułyście wiosnę i sprzed kompów uciekłyście :) Ja sama w domu siedzę, więc mi się nie chce wychodzić. Skalpel zaliczony dziś też, ale nie daję rady tego brzucha napiętego mieć przez większość ćwiczeń
Dzień dobry z rana
U mnie waga w sobotę pokazała 0,3 mniej czyli i tak jestem 0,5 na plusie po świętach. Ćwiczyłam od wtorku do soboty włącznie z tym, że w sobotę miałam egzamin: Trwający 3h- 1,5h ćwiczenia wytrzymałościowe, 1h technika i 0,5h teoria. Zdałam na 8 kyu w mojej Akademii Sztuk Walki od wczoraj boli mnie dosłownie całe ciało, ale jestem z siebie dumna. Teraz mam cel: 75kg do majówki. Krzyczcie po mnie jak będę chciała grzeszyć. Muszę tracić 0,1kg dziennie żeby osiągnąć cel. Szczerze mówiąc takie tempo musiałabym utrzymać do wakacji.

Powiem Wam, że denerwuje mnie moje zachowanie. Kiedy schudnę parę kilo odpuszczam trochę i waga stoi przez parę tygodni. Tak jest teraz. Mogłam już tyle stracić gdybym była dzielna... ale odpuściłam i waga stoi. Czemu się nie mogę spiąć i tak marunę czas?

Sherry- ja mam 24 tab. zwykłe i potem 4 placebo. Okres dostaję w pierwszym dniu nowego opakowania czyli po wzięciu 4 placebo, w dniu pierwszej tabletki z hormonem z nowego opakowania.
Czesc dziewczyny
Filippo, wcale nie poczulam wiosny, wrecz przeciwnie - u mnie wciaz zima na calego ! Skalpel zrobilam ostatni raz w sobote a dzis ide na dluuuuuuugi spacer tylko sie cieplej zrobi, wiec nie cwicze Wczoraj tez spacerowalam z mezem. To byl taki specer na kaca bo w sobote bylismy na imprezie i wrocxilismy dopiero przed 6.
Weronesko, dziekuje za odpowiedz. No u mnie pojawilo sie - 3 dnia przerwy ( placebo ) i wcale nie jest obfite... wrecz skape, pewnie wina niskich dawek Dzis pewnie sie juz skonczy. Chwala Bogu ze wymyslili tampony
Nie przejmuj sie tak tym marnowaniem czasu - znam to z autopsji. jestem po weekendzie i tez mi troche przybylo ale wczoraj nie mogla pohamowac apetytu... Od dzis wracam juz do diety bo wiosna chyba sie zbliza ...
Gracja, tak mi przykro. Trzymaj sie kochana
Gracja - Wszystkiego Najlepszego
Weroneska - gratuluję zdania egzaminu :) super, że dałaś radę :)
Sherry - spacer na kaca :) nie słyszałam o takiej metodzie; jak mnie męczy to wolę przeleżeć na kanapie

coś dziewczyny jakoś milczycie dziś; już w weekend gadałam do siebie i myślałam, że ruch będzie od poniedziałku

To ja zarzucę temat: Co Was motywuje?

Ja mam z tym lekki kłopot, bo czekolada skutecznie ucisza mą motywację ale mnie motywują zdjęcia metamorfoz osób, które schudły i zdjęcia osób, które są w dobrej formie. Nie lubię patrzeć na modelki tylko na dziewczyny, które są fit. Prócz tego motywuje mnie jeszcze kiedy okaże się, że potrafię więcej niż bym się spodziewała. Motywuje mnie kiedy wyjdzie mi coś czego nie potrafiłam jeszcze niedawno. Nigdy w życiu nie umiałam zrobić gwiazdy a tu ostatnio trener mi kazał i fik zrobiłam nawet całkiem porządną. Pół roku temu ta pozycja z jogi http://bodhisattvayoga.com/wordpress/wp-content/uploads/2010/10/53I6482.jpg była nie do zrobienia, a dzisiaj phi, żaden problem. Nauczyłam się też stać na głowie
Witam się i ja po weekendzie
Sobota była wyjątkowo leniwa. Źle się czułam i większość dnia przeleżałam na kanapie Niedziela minęła na bieganiu po sklepach budowlanych. Do domu wróciliśmy dopiero po 17. No, ale łupy są kupiliśmy drzwi i oświetlenie do łazienki Wczoraj też troszkę zgrzeszyłam bo obiad jedliśmy poza domem - wylądowaliśmy w Kebab-Hut. co prawda zamówiłam sobie porcję surówek i zjadłam trochę mięsa z kurczaka, ale jak wiadomo nie było to przyrządzone zgodnie z SB. Dodatkowo mięso było trochę tłusto przygotowywane i jak dla mnie zdecydowanie za słone. No i dzisiaj 0,4 kg więcej niż wczoraj, ale ma dodatkowo na to wpływ to, że wypiłam po 17 ponad 2l wody a w toalecie byłam tylko 2 razy To chyba tyle w kwestii weekendu.

Gracja STO LAT ! ! !
gify urodziny
Pasek wagi
No dobra Filippa , jestem przeciez Bylam na wspomnianym spacerze
Teraz gotuje sobie gulasz z wolowego mieska i zageszcze go tylko jedna lyzka maki pelnoziarnistej albo zytniej, sie okaze
Weronesko, pytasz co mnie motywuje...W obecnej chwili juz raczej mam wymarzona wage, aczkolwiek nawet kiedys nie wiedzialam, ze tak sie bede dobrze czula ważac 53-54 kg, bo zawsze w doroslym zyciu, przed ciaza, wazylam 58. Niby nie ma roznicy ale... Do diety podeszlam w ramach zabawy, towarzyszac mojej przyjaciolce z pracy - bylo jej razniej Zaczelo mi sie podobac , ze waże mniej z kazdym dniem, ze moge kupic w koncu spodnie w rozmiarze najpierw 38, potem 36 ( na gorze zawsze bylam szczupla - teraz mam 34-36 rozmiar ), ze mi nie "wylatuja" boczki z tylu dzinsow... Ze zeszczuplala mi twarz, ze mam w koncu widoczne kosci policzkowe, to mnie motywowalo - moje zadowolenie, fakt, iz sie sobie podobam. Zreszta nie tylko sobie Mezczyzni tez chyba mysleli, ze jestem atrakcyjna - zaczelam widywac jak sie na mnie patrza, np. w centrum handlowym, klienci w pracy, a najbardziej mnie juz cieszylo jak mnie dawni koledzy nie poznawali Chociaz musze powiedziec, ze w ta sobote spotkalam kumpla a on mowi "Iwona ale schudlas... Ale PO CO ??? ". Tak wiec chyba nigdy nie bylam stricte gruba... Ale wiem ile mnie ta dieta kosztowala wyrzeczen, nie chce tego zaprzepascic. Moge sobie pozwolic na czekolade jednego dnia ale mam swiadomosc ze natsepnego musze przystopowac.
Tak wiec - mnie motywuje moje dobre samopoczucie, fakt, ze lubie siebie taka jaka jestem teraz Po prostu czuje sie tak SEXY
I chce by tak zostalo...
To prawda, takie zdjecia moga motywowac - ja czasem otwieram folder z dawna Iwonką i mowie sobie NIGDY WIECEJ TEGO BRZUCHA

Witam..Bardzo,bardzo dziekuje moje kochane za zyczenia i wsparcie :)

Za chwile otwieram buteleczke winka i mam zamiar sie napic i troche zalac :) tortu nie ma to chociaz cala butle walne !

Zdrowko Kochane :)

 

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.