- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6
27 lutego 2013, 22:05
Witajcie plażowiczki!
01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)
Edytowany przez pininfarinka 27 lutego 2013, 22:05
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
2 kwietnia 2013, 20:10
mnie za to gubią domowe słodkości
takie sklepowe jem naprawdę od wielkiego dzwonu z reguły w święta albo jakieś urodziny
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
3 kwietnia 2013, 07:45
Czesc dziewczyny
U mnie waga stoi, tzn. po tym jak przybralam po swietach do 53,7 ... Dzis bylo tyle samo.
Ale musze cos z tym zrobic, tzn. chce dojsc z powrotem do 53.
52 juz mi sie nawet nie marzy
To chyba prawda, ze mamy rozciagniete zoladki po swietach i teraz za to placimy ...
Na sniadanie zjadlam jogurt z muesli i slonecznikiem, wypilam dwie kawki i wciaz jestem glodnaaaaaaaaaa !!!
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 584
3 kwietnia 2013, 07:50
Witam:) ja mam mega lenia, ostatni raz ćwiczyłam w niedzielę i wcale mi się nie chce buu. Kopnijcie mnie w dupę, bo się nie zmobilizuję. Sherry, ja też po śniadaniu i też bym coś jeszcze zjadła. Najgorsz, że ze świąt zostały 3 ciasta i pierogi cholera
- Dołączył: 2012-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 770
3 kwietnia 2013, 08:45
cześć Dziewczyny
żyję, żyję, ale co to za życie
dotarłam wreszcie do siebie po świętach z nadbagażem praktycznie 3 kg. musiałam to powiedzieć, bo znów miałabym jakieś wymówki przed sobą, a tak to czarno na białym mam, uhm
musi być teraz tylko lepiej
buziaki
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
3 kwietnia 2013, 09:03
Hej
Filippo dasz rade, zaraz to stracisz ! Zobaczysz.
Alex, no ja sobie zrobilam ten pudding z Lidla, schlodzilam w lodowce, pycha
To jako przekaska.
Wczoraj zrobilam PÓŁ SKALPELA, wiecej nie dalam rady
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
3 kwietnia 2013, 09:09
Witam sie i ja
Flippa u mnie było 2 kg na plusie po świętach, na szczęście już 1,1 kg mniej. Ty też na pewno tez szybko ten nadbagaż zgubisz !
- Dołączył: 2012-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 770
3 kwietnia 2013, 09:24
no dziewczyny, tak zaszalałam, że jakaś masakra
na dodatek przez cale święta do kibelka nawet nie udało mi się zbliżyć - mam mega zatwardzenie :(
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
3 kwietnia 2013, 09:25
no to już wiadomo, czemu tyle na plusie
jak Cię odetka to będzie o.k.
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
3 kwietnia 2013, 09:30
Filippa, u mnie to samo, nie matw sie. Jakies marne bobki zrobilam ale to za malo by sie dobrze czuc
I wciaz mam tasiemca...
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 584
3 kwietnia 2013, 09:34
Filippa, jedno posiedzenie na klopie i po sprawie:) Zrobiłam 10 min na tyłek i dalej nie dałam rady:( chyba za bardzo cisnęłam to dupsko i nie może dojść do formy:) Co dobrego dzisiaj jecie? Ja mam ochotę na makaron z tuńczykiem i chyba to zrobię. Serniczek też upiekę, bo zeżrę ten od mamy a to będzie katastrofa, bo jest mega pyszny i kaloryczny