Temat: 01.03 - START South Beach

 Witajcie plażowiczki!

01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)

 

Ja się zważę dopiero w sobotę. Mi dzisiaj dobrze idzie. Mam motywację i co chwilę przeglądam zdjęcia ładnych brzuszków. Dzisiaj mam w planach poćwiczyć. Może w końcu odpalę Mel B. Alex specjalistko, ogólny+nogi i pośladki+brzuch wystarczą na jeden raz? Mogłabyś mi zapodać linka? albo jakaś inna łaskawa pani podeśle mi Mel B?

Sherry- jaka u Ciebie pogoda? U nas cały dzień pada. Pogoda pod psem, a okna przed świętami trzeba umyć. Jak się nie rozpogodzi to będzie trudne do ogarnięcia.
Happy- może tak pogoda działa, albo jakieś ciśnienie jest? Ja się obżerałam przedwczoraj, cały dzień jadłam tylko ciastka i czekoladę tyle, że ja przez @.
Ja wiem, że to żadne pocieszenie, ale myślę, że te Twoje sześć posiłków nie miało ponad 2000kalorii, bo jesz mimo wszystko bardziej dietetycznie. Ja nie mam pojęcia co się ze mną stało dzisiaj. Nigdy czegoś takiego nie miałam, a teraz się czuję tragicznie... jakbym miała jakieś napady kompulsywnego obżerania!
Pasek wagi
Weroneska, możliwe, że pogoda... nie mam pojęcia. mam strasznie wyrzuty sumienia... no ale najwyżej będę musiała się poodchudzać trochę dłużej... ehh... A to Ty robiłaś to owsiankowe oczyszczanie? Jak się po tym czujesz? i jak waga?  (przepraszam jeśli to nie o Ciebie chodzi, nie jestem na bieżąco)
Pasek wagi
Weroneska, tutaj masz link do rozgrzewki http://www.youtube.com/watch?v=IyiNDSpFfW0 a reszty sobie tam poszukasz.
Ja zaczynam od rozgrzewki, potem nogi i posladki, ale na brzuch juz nie mam sily. Ale Ty jestes wysportowana to pewnie dasz rade
Chociaz teraz szczerze mowiac wole Skalpel Chodakowskiej bo trwa 40 minut i mam tam wszystko a w międzyczasie pilates http://www.youtube.com/watch?v=BMSufAevcUc&feature=related od Alex jest super, dla mnie przynajmniej bo nie meczy mnie tak jak Mel B
Happy, moze nie ma to 2000 kalorii ale za to byly bulki, parowka z drobiu i dokladnie to bylo kompulsywne spożywanie, jakby mnie ktos zamknal na dwa tygodnie na balkonie i nagle wypuscil do lodowki Dobrze ze nie spowodowalam wymiotow bo to juz by bylo dopiero zabawne
Tak Happy to ja. waga bez zmian, bo owsiankowe oczyszczanie było dzień po obżeraniu się tylko ciastkami i czekoladą. Chodziło mi o to, żeby się tego dziadostwa pozbyć z jelit. Więc wczoraj WC x 2 i dzisiaj x 1. Czuję się dobrze, ale wieczorem już nie mogłam patrzeć na owsiankę. Dzisiaj mam pierwszy dzień II fazy SB.
Weroneska, u nas tez pogoda pod psem. Zacina taka gęstą mżawką, ale dobrze ze nie sypie juz snieg... Moj maz wczoraj byl w domu i pomył kilka okien ( dokladnie 4 ) ale zostaly mi jeszcze trzy w hallu i jedno w kuchni... Fajnie, bo zrobil to z wlasnej inicjatywy
Sherry- teraz szukałam, który trening Chodakowskiej to Skalpel.. Jest dla Ciebie ciężki do wykonania?
Wiem, że pytanie nie było do mnie, ale ja robiłam skalpel i jest fajny, ale za pierwszym razem, po dłuuugiej przerwie od ćwiczenia to nie wytrwałam do końca. Na początek jest dość męczący, ale da się przyzwyczaić.

Dziewczyny a co myślicie o tym, żebym zrobiła jutro jeden dzień z wodą z cytryną i jakimiś bardzo lekkimi posiłkami? jest sens robić taką "prawie głodówkę"? Mam taaakie wyrzuty przez te czekoladki... Najlepiej to byłoby w akcie pokuty poćwiczyć, ale znając mojego lenia to nie wiem czy mi to wyjdzie :D
Pasek wagi
Weroneska, krótka rozgrzewka, tyłek, nogi potem brzuch(muszą być rozgrzane mięśnie) na koniec obowiązkowo rozciąganie. We Wrocławiu pogoda tragiczna syyypie cholerny śnieg. Sherry, ja już wrąbałam 2 kawały sernika, deserek smakija i mnie nadal nosi. Sernik wyszedł obłędny niestety 
Pasek wagi
A tutaj coś dla tych, które chcą się pozbyć boczków http://www.youtube.com/watch?v=mz-d97h6ZZw- dosyć hardcorowe
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.